Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sdfszdfvb

czy ktoras z was nie chce miec dzieci?

Polecane posty

Gość sdfszdfvb

dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo nie chce i juz
dzieci sa fajne, slodkie i zabawne ale cudze i tak na 5-10 min. jak sobie wyobraze miec takie zajmujace uwage dziecko caly czas to juz mnie szlag trafia, nie mam instynktu macierzynskiego za grosz i nie chce go miec w ogole. jest dobrze tak jak jest teraz.;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfszdfvb
jak sobie o tym pomysle, to pewnie duzo stresu by mnie kosztowalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka i owaka
ja nie chce teraz a moze wcale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nawet cudzych nie uwazam
za "fajne, slodkie i zabawne" na 5-10 minut. Nie lubie dzieci, nie czuje instynktu macierzynskiego, nigdy nawet przez chwile nie czulam potrzeby posiadania dziecka. Nie bede skazywac niewinnej istoty na brak matczynej milosci. Ja jej mialam pod dostatniej, bez tego trudno jest zyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nawet cudzych nie uwazam
nie wiem czy to przez Twoja matke... Ja mam mlodszego brata. Mama nigdy nie obardczala mnie jakakolwiek opieka nad nim. Nawet palcem nie kiwnelam, a spatsza bylam duzo, bo az 8 lat. Malo tego, moja mama miala zryte dziecinstwo, byla niekochana przez swoja mame, dyskryminowana (miala 2 rodzenstwa). A mimo to jest najwspanialsza matka na swiecie ;) Nie zwalaj na matke. Nie lubisz dzieci to nie. Ale Twoja mama nie ma z tym nic wspolnego mysle ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nawet cudzych nie uwazam
spatsza=starsza sorry, mam ciemno w pokoju :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chcę i żałuję, bo czuję jak zegar biologiczny mnie rozrywa od środka, a dobrego faceta do założenia rodziny nie ma. Chociaż codziennie mam okazje do flirtu i wielu facetów zaprasza mnie na randki, to jakoś nie odnajduję w nich materiału na miłość. Większość z nich pewnie i tak liczy tylko na zaliczenie. A, przepraszam, miałam faceta, który nawet chciał ze mną założyć rodzinę i to on był na to bardziej nakręcony niż ja, ale jak już się zdążyłam pochwalić na forum, nie mógł przeboleć tego, że nie jestem dziewicą :/ Sam nie był prawiczkiem i pewnie dzisiaj się pociesza jakąś dupcią po imprezie, ale żonkę znajdzie sobie nietkniętą :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie w dzieciach nie ma nic fajnego ani słodkiego. Słodkie to są dla mnie szczeniaczki i małe puchate kaczuszki. Nie lubie dzieci, zyję w biegu czasu ledwo starcza mi na uprzątnięcie domu. chciałabym żeby było tak zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paschalina
ja nie chciałam, bardzo nie chciałam do pownego czasu ;) teraz w sumie nie wykluczam takiej opcji, jeżeli tylko będę sobie mogła pozwolić na to finansowo, znajdzie się odpowiedni partner i uznam, że już się nazwiedzałam, najeździłam i nacieszyłam swobodą to w sumie byłoby fajnie. ale nie dziwię się, że kobietom obecnie macierzyństwo kojarzy się negatywnie z wielopokoleniowym, tradycyjnym cierpiętnictwem niezrealizowanej Matki Polki, brakiem partnerstwa, uwiązaniem i rezygnacją z pasji... w naszej sytuacji gospodarczej, i przy polskiej mentalności która każe się kobiecie do dziecka uwiązać 24/7 i broń boże żeby mieć opiekunkę, karmić butelką albo wyjść gdzieś wieczorem, bo to przecież tylko dla wyrodnych potworów- to naprawdę odechciewa się macierzyństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfszdfvb
to tylko tak fajnie popatrzec jak ktos inny ma dzieci, ale samej je nianczyc to juz nie to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nawet cudzych nie uwazam
No nie wiem... Jak patrze na rozne mamusie i ich pocieszy to nigdy nie oczulam uklucia zalu i nawet przez chwile, na chwile sie miejscami nie chcialam zamienic. To chyba znak, ze naprawde nie jestem stworzona do macierzynstwa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×