Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kerra

Problem życiowy

Polecane posty

Ponad pół roku temu odszedł ode mnie chłopak, byliśmy razem przez ponad 2,5 roku... No i od tego czasu gdy się rozeszliśmy mieliśmy 'jakiś kontakt', który ciągle się urywał. Ostanio sporo ze sobą rozmawialiśmy, od mówił, że myśli o mnie, jednak przez ostatnie kilka opowiadał o jakiś dziewczynach, że od jakieś dostał niespodziankę od jeszcze drugiej wrócił o 4 w nocy, no itp... A do mnie mówił, że myśli o mnie, że nadal coś do mnie czuje. A dzisiaj mówi mi, że od godziny ma już dziewczynę, która jest piękna, fajna itp. Co o tym mam myśleć, skoro mówił mi takie rzeczy, ja do niego czuję nadal coś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam jeszcze, że w prost spytałam, po co mi opowiadał takie rzeczy to mi mówił, że to był błąd... Boli mi to wszytsko, bo na prawde dużo rozmawialiśmy o nas, miło nam się rozmawiało a nagle takie cos... Zresztą kila miesięcy temu też mi powiedział, że ma kogoś, co po jakimś czasie się odezwał. Ale mam już na prawdę tego dość bo przez ten okres co się rozstaliśmy- to był i nadal jest najgorszym w moim życiu, boli mnie to wszystko, nie radze sobie... A on ciągle mi w głowie zawraca gdy się pojawa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Utrzymuj kontakt, co ci szkodzi. Koleżenski. Pogadasz, poderwiesz kogos innego, a znim sie kumpluj. Kiedys uwazałam, ze kumplowanie z byłymi nie masensu. teraz uważam, dlaczego nie! hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poradzi ci , jak mas zpostepowac z nowym kolesiem. hehe. serio!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po odejsciu męza mienił mi se punkt widzenia na wiele rzeczy. Nie zrywaj kontaktu, im wiecej przyjaciół, tym lepiej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj mówi mi, że od godziny ma już dziewczynę, która jest piękna , fajna itp. :D:D to ma staż związek :D:DD:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze Cie po prostu lubi..a to spory sukces!Kumpluj sie więc ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i co z tego, ze tak mówi! ja bym sobie tym głowy nie zawracała. Wyskocz z nim na kawe, pogadaj na gg poznasz kogos bedzie super. Pozdrawiam , bo juz uciekam.powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudonim pseudonim pseudonim
utrzymywać kontakt można jeżeli nas to nie boli, a autorkę boli jak widać. daj sobie spokój lepiej, po cholerę się zamartwiać i robić sobie nadzieję? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko, że ten EX, namieszał mi w głowie- boli mnie to jak on ze mna postępuje, nie potrafię utrzymywać z nim kontktu skoro on już ma kogoś... Skoro ciagle rani mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daj sobie z nim spokój ,on ma juz nowy jakże poważny związek ,od godziny :D:D ,ile on ma lat ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O to chodzi, że ja tą nadzieję straciłam... Ale gdy znowu zaczęliśmy utrzymywać kontakt bvyo on byłam wobec niego obojętna ale do czasu... On zaczął do mnie mówić miłe słówka, zaczął mówić, że za mną troszkę tęskni, to we mnie wzbudziło coś... Zrobił mi nadzieję, naglę godzinę temu rozmawiamy przez telefon a on do mnie mówi :'no rozumiem jak się czujesz możesz mnie wybluzgać, bo Cię na prawdę rozumiem, ale od godziny mam dziewczynę...' i jak to rozumieć skoro jeszcze 2 dni temu mówi do mnie: 'nie mogę zasnąć, bo myślę o Tobie...'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudonim pseudonim pseudonim
ja dlatego nie koleguję się z byłymi. no dobra, z jednym ale rozeszliśmy się bo nic do siebie nie czuliśmy prócz początkowego iskrzenia. miałam jeszcze 2 facetów, jeden był dużą miłością, drugi mniejszą ale nie potrafiłabym z nimi się przyjaźnić już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On ma 21 lat. Powiem wam tak mieliśmy ostatnio bardzo dobry kontakt ze sobą, dobrze potrafiliśmy się 'dogadać' ale od dwóch dni zaczął opowiadac o dziewczynach, no tov mu powiedziałam, że mnie to na prawde niie interesuje,... No i on do mnie że chciałby żebym dała mu jakąś radę bo jakaś dziewczyna chce z nim być ale on nie chce, no i na drugi dzien powiediał że od tej dziewczyny wrócił o 4 w nocy i że zakończył tę znajomość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To wszytsko nie jest takie łatwe... Bo to długo trwa ponad 7 miesięcy mojej męki''' ... Tak to mogę nazwać, bo gdy On ciągle się pojawia w moim życiu to miesza mi, no i ten ból wraca... Nie potrafię już on nim zapomniec, a tym bardziej mieć kogoś innego, bo jestem 'srogo' nastawiona do innych facetów... Już wem, że brakuje mi sił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WIEM!!! ten gościu cie LUBI!!!!!!!No to nie zrywaj kontaktu, będziesz miała powiernika!Co i szkodzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kandydata na powiernika lub przyjaciela i basta. pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przypomniała mi sie taka reklama w telewizji : z samochodu wysiada 4 facetów , rozkłada stoliczek i karty na nim Potem móiwa ; zadzwon, przyjaciele na telefon. Niegłupi pomysł, na rozkrecenie biznesu....hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślałam że 15 max 17 ,a tu 21-letni kolo rzuca hasła że ma nową laskę od godziny , sory coś z nim nie teges.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On mnie lubi? Tylko, że on mnie ciągle rani- RANI !!! Ranią mnie jego nadzieje, brakuje mi już sił, nie potrafię już, nie wiem jak mam postępować... Już zerwałam z nim kontakt, ale jest mi ciężko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mówili : jestes samotny? To zadzwoń wesoła gromada przyjedzie pogra z toba w karty i podany numer tel....haha. To nie aluzja do Ciebie , ale do siebie...hehe puenta: nie zrywaj kontaktu z facetem jesli jest fajny kumpel! Nie warto. Niech gada że ma baby , a ty sie kumpluj...heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak wspomniałam wyej, byłoby wszytsko Okey gdyby mi nie robił nadziei, gdybyśmy utrzymywali normalne relacje koleżeńskie... Na pytanie które jemu zadałam dlaczego ze mną grał, to powiediał że zrozumiał że jest mu ktoś tam ważniejszy... Tylko jeszcze kilka dni temu mówił że nie może o mnie zapomnieć, że jestem jemu ważna, że nie chce nikogo mieć, nie chce mieć dziewczyny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Upss, zerwałas. trudno! olej go....moja mama mawiała ; nie będiz eten to bedzie inny. i tego sie trzymaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie potrafię, skoro ten ktoś ciągle mnie rani, nie chcę się znaleźć w psychiatryku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NO TO Z NIM ZERWIJ i ni ewyladujesz w psychiatryku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brakuje mi go, kocham go... Ciężko mi żyć bez niego, ale też nie chce siebie ranić... to nie takie łatwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie umiem ci nic doradzic bo jestem wolna od tego rozaju uczuc. Ale Ci współczuje. wespółczuje nawet memu męzowi , który sie zakochał w jakiejs babie i mnie porzucił. Ja to dopiero jestem anormalna , co nie? Dobrej nocy Ci zycze. jetes młoda i Ci sie jeszcze ułozy w zyciu. Zobacysz. Bedzie ok. Trzymaj się .pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za rozmowę, życze również miłej nocy. Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×