Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

betii79

Macierzyństwo po in vitro i nie tylko :)

Polecane posty

Gość gość
to zawsze tak jest co w tym nowego ale sa na to sposoby tez i mozna : :) www.youtube.com/watch?v=hTVVMwrJ-rk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc wam. Dzis byliśmy na drzwiach otwartych w przedszkolu w sprawie rekrutacji. Macius od wrzesnia pójdzie więc juz teraz musimy go zapisać. Podobno zmieniły się zasady i sa inne kryteria przyjęć. Jest o wiele więcej biurokracji. Musimy wybrac przedszkole pierwszej preferencji i dwa dodatkowe . Pierwszeństwo maja samotne matki i rodzice z orzeczeniem niepełnosprawności i oni dostaja najwięcej punktów. Macius miał okazje zapoznać sie z przedszkolem i chyba mu się podobało,ale ja jeszcze nie mam do końca przekonania. Za tydzień idziemy tez na dzień otwarty do innego przedszkola. A co tam u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co tu tak cicho czemu nie piszecie? U nas masakra-Maciuś chory!!! zapalenie ucha i górnych drog oddechowych. 38,5 stopnia temperatury. Byłam z nim u laryngologa no i brzydko to wyglada, antybiotyk konieczny. Przez ostatnie 2 noce budził sie ciagle w nocy i mówił ze go ucho boli. Na początku myślałam ze udaje ale faktycznie. Dzis wieczorem było z nim tak źle ze dostał ataku histerii i nawet nie pozwolił sie ubrać. Pierwszy raz widziałam go w takim stanie furii!! Na dodatek mi się oberwało bo okładał mnie po twarzy i kopał! nie poznaje swojego dziecka. Czy to przez ta gorączkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dosia wspolczuje. Zosia ma zapalenie pluc i tez czesto budzila sie w nocy i chciala zebym ja nocila. Jak powiedzialam nie to tez byla agresywna. Slyszalam ze bol ucha to najgorszy bol jaki moze byc. Zycze szybkiego powrotu do zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Nie pisałam bo brak mi czasu... Jeżeli chodzi o ból ucha to najgorszy ból...nic dziwnego że dzieciaki tak reagują bo nie wiedzą jak sobie poradzić z takim bólem :-( Tobiasz też miał raz zapalenie ucha,ale takie łagodne więc takich scen nie było! Dosia nie martw się Maciuś cierpi więc z tego wynika jego agresywność. Życzę zdrówka :-) Kobietki Wszystkiego Naj Z Okazji Naszego Święta!!! ja niestety idę na popołudniówkę,więc nie poświętuję....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dosia goraczka nie byla az tak wysoka.zeby reagowal agresja ale ponoc bol ucha jest okropny.porownywalny do wyrzynania sie zebow.nie jden dorosly by tego nie zniosl wiec sie nie dziw. Ja nie pisze bo nie mam o czym.dzieci zdrowe od 4 mcy.u nas dobrze wiec nie narzekam.zglosilam ich do przedszkola.zobaczymy czy sie dostana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a mozeby tak znowu wymiana zdjeciami dzieci? Sporo czasu minelo od ogladania ostatnich zdjec i na pewno dzieciaczki zmienily sie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilja wyslalam Ci na maila:-)kilka zdjec moich dzieci.na fejsie tez chetnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Aga,slodkie dzieciaczki :) Wyslalam Ci zaproszenie na fejsie. Dzis bylismy znou z Zosia u lekarza bo ma napady kaszlu podczas snu,ale lekarz powiedzial ze jest ok. Przy okazji pobral Davidovi krew na badanie tarczycy. Spytalam go o logopede dla Davida ale skwitowal czy cos to da,ze rownie dobrze moge z nim ksiazki czytac... Takze David stawia stopy do srodka jak chodzi,zwrocilo na to uwage 3 terapeutow ale lekarz stwierdzil ze nie ma rady i ze wkladek ortopedycznych juz sie nie robi czy cos w tym stylu. Prawdopodobnie David pojdzie od sierpnia do przedszkola dla dzieci autystycznych. Bylby zabierany mii busem na ok,8 godz i tam mialby ergoterapie i muzykoterapie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilja to nie prawda ze praca z logopedą nic nie da i ze wystarczy czytac mu ksiazki. Przekonałam sie o tym chodzac z Maciusiem do logopedy, babka ma super podejscie i duza widze w temacie. Zaleciła specjalne ćwiczenia polegające na masażu receptorów mięśni twarzy. Polega na specjalnym uciskaniu pewnych miejsc twarzy. Dodatkowo masaż wibracyjny policzków i oraz masaż dziąseł i jezyka. Jednoczesnie ćwiczenia usprawniajace integracje sensoryczną. Jak juz wcześniej wspomniałam Macius chodzi na zajęcia terapeutyczne z logopedą i ćwiczenia na sali. W przyszłym tygodniu mamy wizyte u neurologa oraz u laryngologa bo byc może trzeba bedzie podciac mu wędzidełko podjęzykowe bo jest za krótkie. Lilja a jak wyglada w tej chwili mowa Davida , czy cos ruszyło, jest coś lepiej? co u Davida jest najbardziej charakterystyczne z cech autystycznych? Może dzieki temu specjalnemu przedszkolu nastąpi poprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilja skasowalo mi sie niestety niechcacy Twoje zaproszenie.wyslij mi na maola Twoje dane to Cie odszukam:-) sorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dosia ja mam wrazenie ze ten lekarz spisal Davida na straty. Co do kilku zachowan Davida to on zachowuje sie jakby niedoslyszal jak go wolamy. Nie pokazuje za bardzo palcem,wczesniej wogole nie reagowal na swoje imie i nie pokazywal palcem. Czesto podczas spaceru sie wyrywa i ucieka w dluga ,najlepiej do samochodow i jezdni. Czasami chce isc w inna strone niz ja,stawia sie,kleczy na ziemi,wyrywa,placze tak ze musze go niesc. Przyklada zabawki do oczu,stuka sie samochodami w glowe. Czesto placze bez powodu,prawie zawsze jak wstaj***adz usypia. Wpada w szal jak zabawki nie funkcjonuja jak on chce,rzuca nimi,placze,krzyczy biegnie do mnie z zalem. Ma kilka wybranych potraw,innych nie chce probowac. Nie lubi nowych ubran,zwlaszcza butow. Czasem jest agresywny badz autoagresywny. Podczas placzu przeszkadzaja mu lzy,musze je szybko wycierac,takze z jego rak. Fasynuja go swiecidelka,migajace zabawki i pralka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilja nie daj sobie wmowic.ze terapia logopedyczna nic nie da.da i to bardzo duzo.specjalista pokaze Ci cwiczenia i oprocz zajec poza domem tez bedziecie pracowac z Davidem.a lekarz jest jakis glupi i najlepiej go zmienic!!! To sie w glowie nie miesci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny Nie pisze bo brak mi czasu. Moje dzieci są od półtora tyg zdrowi. W końcu, po tylu miesiącach ale nie cieszę się za wczas bo pewnie wkrótce zaś się coś przyplacze. 1ego kwietnia oboje będą mieli usuwane polipy w nosie pod narkozą czeka nas ciężki tydzień. Już się boję tego wszystkiego ale niestety trzeba. Ja dużo pracuje a pi południu idę z małymi na dwór bo jest świetna pogoda, chociaż długo to jest potrwa. W sobotę zaliczylismy świetne zoo. Trzymajcie się mamuśki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam propozycje przedszkola dla Davida. Jest to przedszkole dla autystycznych dzieci. Niestety 16 km oddalone ode mnie,i David bylby dowozony i odbierany busem. Misia mam pytanie do Ciebie. Co sadzisz o programie ABA,bo bo nie chca mi tego sponsorowac. w urzedzie twierdza ze to kontrowersyjny program nie zawsze dla dobra dziecka. Chodzi o to ze ingeruje sie w osobowosc dziecka i wyglada to jak tresura. Ale przeciez inaczej sie nie da i jest to dla dobra dziecka. I do niczego sie dziecka nie zmusza? Misia jak jest ze spaniem Twoich dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam A u nas mała niespodzianka! Od wczoraj rana Maciuś cały w plamki! jak muchomorek. Prawdopodobnie jest to różyczka :) Byliśmy wczoraj na pomocy doraźnej u lekarza. Na pierwszy rzut oka typowa różyczka, ale lekarce kilka rzeczy się nie zgadzało, to znaczy brak powiekszonych zausznych węzłów chłonnych. Powiększone tylko węzły szyjne. Brak gorączki. Taka nietypowa ta różyczka trochę. Jednak wg kalendarza szczepień on miał szczepieinie na różyczke , ale jednak to nie wyklucza w 100% zachorowania, ale jak juz sie zachoruje to wtedy choroba przebiega łagodniej. Macius przez tydzien brał antybiotyk który wywołał spadek odporności i bardzo łatwo wtedy złapac wirusa. Możliwe tez ze to jest jakis inny wirus. Alergia raczej wątpliwa, zwłaszcza jesli chorobie towarzysza objawy przeziębienia tj kaszel. Jest tez teoria ze to uczulenie na antybiotyk, ale przez cały tydzien brania żadnych reakcji nie było, dopiero po 8 dniach wystapiła wysypka. Lilja super ze masz mozliwosc posłania synka do takiego przedszkola i to jeszcze z dowożeniem busem, fajnie ze tak ida rodzicom na ręke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dosia Jak Maciuś?Zeszło już mu to uczulenie-czy różyczka?co to było?Jak się czuje? U nas ok.Tobiasz ma co prawda lekki katar poza tym dobrze.Tobiasz ma teraz jakiś taki dziwny okres:wykłuca się jak jest nie po jego myśli...ostatnio zrobił awanturę w markecie ponieważ nie pozwoliliśmy jechac w wózku,takim samochodziku,tylko z tego powodu że już mieliśmy zrobione zakupy a ten wózek został zauważony przy kasach...no i był płacz,wyrywanie się,nawet nie chciał żeby maż zapiął Go w fotelik,tak się prężył że szkoda gadać,a przec całą drogę płakał i kopał nogami w fotele:-( mój mąż już chciał Go "wysadzić " z auta,tak dał "do wiwatu"!!! czasami ma tez akcje na spacerze,noby jest ok a jak już jesteśmy niedaleko domu to tak zasuwa na rowerze że trzeba Go gonić,wtedy też protestuje zeby Go nie przytrzymywać,nie mówić żeby zwolnił...w przedszkolu Pani też zapytała czy "Tobiasz wykłuda sie w domu-ostatnimy czasy?" powiedziałam że tak,a Pani na to że w przedszkolu tez poszło o jakąś bzdurę!aż było mi głupio-ale co zrobić,chyba taki okres nastał.Moja kumpela mówiła że jej syn wwieku Tobiasza też tak reagował nawet podała mi przykład podczas kąpieli:najpierw miała wyciagnąć z wanny Synka a nie zabawkę którą On mył!no awantura na całego... A jak Wasz Dzieciaki też są buntownicze??? Poza tym jedziemy do kardiologa 1 kwietnia na konsultacje,poniewaz już 2 razy podczas przeziębienia pediatra usłyszała jakieś szmery w okolicach serduszka,i jedziemy to sprawdzić.Oczywiście prywatnie do Certusa,na termin tez się naczekaliśmy bo ponad 1,5 miesiąca,na NFZ nie było szans do czerwca...:-( co za polityka??? A na 28 umówiłam sie do chirurga bo Tobiaszkowi troszkę przykleił sie napletek...i znów trzeba mocniej pociągnąć,a sama sie boję,z resztą na samą myśl ciarki mnie przechodzą,że musi miec znów to robione... Aj ciągle coś. Ja od dzisiaj 4 nocki :-( więc już uciekam. Pozdrawiam i odezwijcie sie Mamuśki,bo coś ostatnio cisza tu !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Macius juz zdrowy, po różyczce ani śladu. Dokładnie 4 dni to trwało tyle ile klasyczna różyczka. Jednak jeszcze poczekam do soboty z wyjsciem na spacer. Daga :) wg mnie zachowanie Tobiasza to jeszcze nic w porównaniu z zachowywaniem sie Maciusia, gdybys ty go czasem zobaczyła w akcji to uznałabys ze Tobaisz to aniołek. Maciek to urodzony buntownik, jest strasznie uparty. Ciągle jest na "nie" a ja czasem wysiadam i niestety odpuszczam z braku sił. Chociaż ostatnio o dziwo jest nawet grzeczny. W sytuacjach gdv Maciek ma faze histerii i zaczyna rzucac lub kopać, momentalnie biore go do kuchni do kąta i tam siedzi 5 minut az sie nie uspokoi. To nawet jest skuteczne bo sie uspokaja a potem przeprasza, a ja sie jeszcze pytam:" czego nie wolno robić?" i karze mu odpowiedzieć, tłumacząc. Takie tłumaczenie ma tylko sens wtedy gdy się uspokoi , nigdy w nerwach i w trakcie histerii, bo wtedy jest głuchy na cokolwiek. Najgorzej kiedy jesteśmy poza domem na spacerze, np na placu zabaw i mówie mu że czas juz iść a on sie przeciwstawia, albo ucieka. To wtedy są najtrudniejsze sytuacje bo nie mam na niego wpływu. Nie jestem w stanie mu niczego przetłumaczyć ani go ukarać. Nie lubie na siłe go brać pod pache bo wtedy jest jeszcze gorzej i muszę odnosić sie do sposobów ale często zawodzą. To strasznie głupi wiek. Ja juz nie raz łapałam deprechę bo czułam ze sobie nie radzę. W przedszkolu tez zaczeły sie pierwsze skargi na Maciusia, ze zaczął bić panie gdy one mu czegos zabraniały. Od tego czasu przestaliśmy mu dawać klapsy i chyba jest poprawa bo coraz rzadziej podnosi na mnie rekę a jak to zrobi to wędruje do kąta na całe 10 minut. Mamy juz wybrane przedszkole państwowe od września. Koniecznie musimy przekonać Maćka aby nie robił kupy w majty. Co do siusiania to on juz nie chce na nocnik ale to kibelka i to koniecznie na stojąco. Uwielbia tak robić i umie wytrzec sobie siusiaka papierem toaletowym i po sobie spłukać.No ale kupa to zupełnie inna historia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malo bo jak zwykle nie starcza czasu. U nas troche uuspokoilo sie z chorobami to znaczy choruja ale zdecydawanie lagodniej przechodza ten czas. Nie mamy takich ekstremalnych incydentow jak wczesniej. Widac ze organizm nabral odponisci. Wlasnie jestem po spotkaniu z tutejszym ministerstem edukacji. Tutaj dzieci z spprcjalnymi potrzebami powyzej 3 roku zycia musza miec zatwierdzony program odpowiedni do potrzeb dziecka. Najczesciej przedszkole dla dzieci np. Autystycznych itp. Lub regularne z odpowiednia iliscia godzin terapii Osratnio wszedzie tna wydatki wiec nie jest latwo dostac to co sie chce. Dzieki Bogu trafilam na bardzo sympatyczna babke i dostalam duzo godz. Mniej niz chcialam ale ona powiedziala, ze na pierwszym spotkaniu nie moze dac mi max godzin ale za jakis czas moge zwrocic sie o zeiekszenie. Lilia Pytalas o ABA oczywiscie jest to metoda polegajaca na schematach powtarzania z dzieckiem tych samych zagadnien az je opanuje. Praca z dzieckiem jeden na jeden. Wszystko zalezy od terapeuty. Moje dzieci maja zajecia ABA czasem bardzo schematyczne czasem w grupie dzieci lub w formie zabawy. Jedno wiem, ze ta meroda dziala. Moja corka bardzo wolno sie uczy, nie mowi jest bardzo opozniona. Z ABA wystartowalismy niecaly rok temu. Po 2 m-cach juz widzialam efekty. Wczesniej nie byla wstanie usedziec w miejscu podczas sesji 5 min pozniej juz siedziala 30 min a teraz potrafi cala sesje. Ja widze efekty tej metody. W Stanach ta metoda to standart dla dzieci autystycznych lub duz opoznieniami w rozwoju. Jestem zdziwiona podejsciem niemcow. To co piszesz ogolnie o tym co mowia o Davidzie i jakie daja zalecenia, przepraszam ale pachnie sredniowieczem. Dla mnie to absurdy. No coz co kraj to .,, inne madrosci. Zy cze ci duzo sily i cierpliwosci Dziewczyny zamykam. Strasznie mi sie trudno poszisze na iphonie tzn na tej malej ekranowej klawiaturze, dlatego strasznie duzo litetowek ale nie mam nerwow poprawiać, bo ni cholery nie moge wstawic kursora tam gdzie chcę, zeby cos zmienic, wiec musze usuwac caly wyraz a to za zabiera za duzo czasu, mam nadzieje, ze wpis pomimo bledow bedzie zrozumialy. Pozdrawiam setdecznie wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ano cisza. Nie wiem co sie dzieje z Beti i Lilją. U nas nic specjalnego się nie dzieje. Macius dostał się do przedszkola, bedzie tam chodził w godzinach od 8-15. Całe szczęście ze Maciek chodzi do klubu malucha bo dzięki temu przejscie do przedszkola nie bedzie takim szokiem, bo już bedzie miał zbadany grunt i nie ma problemu z przebywaniem wśród dzieci bez rodziców, ba, nawet nie chce stamtąd wychodzić. Jak ide z nim rano do klubu to leci tam jak na skrzydłach i krzyczy "szybko mama -do dzieci!" W przyszłym tygodniu Maciuś idzie do szpitala na jeden dzień. Będzie miał podcinane wędzidełko podjęzykowe, bo ma dużo za krótkie i przez to grozi mu wada wymowy, co już niestety słychać. Właściwie juz byśmy byli po zabiegu, bo pani laryngolog chciała to zrobic ambulatoryjnie w swoim gabinecie, ale Macius tak zacisnał zęby ze nic nie była w stanie zrobić. Wobec tego trzeba bedzie to zrobić w warunkach szpitalnych z "głupim jasiem". Zabieg bedzie robiony w szpitalu prywatnym bo państwowo sa bardzo odległe terminy więc im szybciej tym lepiej. A jeśli chodzi o mnie to bez zmian, nadal pracuje na pół etatu i bardzo chwalę sobie ten tryb pracy, mam czas na dom i rodzine i nawet znajduje czas dla siebie. A co u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! U mnie David od tygodnia chory-zapalenie oskrzeli. Na pogotowiu babka lekkomyslnie postawila diagnoze-szkarlatyna nie robiac testu! Na drugi dzien poszlam do dzieciecego i stwierdzil oskrzela. Niestety nie chcial brac antybiotykow i musielismy rozdrabniac tabletki i mieszac ze slodyczami. Od tyg mam pomoc do Davida z urzedu,przychodzi starsza kobiety 2 razy w tyg.zajmowyc sie nim. Dziwie sie bo ma ok.65 lat a lata za nim jak nastolatka :) Od 10 lat pracuje z dziecmi autystycznymi. I co wazne David slucha sie jej... Ogladala to specjalne przedszkole i podoba mi sie. Tamjest tylko 6 dzieci i 2 panie na 2 dzieci. Tam mialby tez ergoterapie i muzykoterapie, Odbieraliby go i przywozili. Ja tez zalapalam przeziebienie i sama biore antybiotyk bo miedzy davidowymi terminami nie ma czasu dla mnie :( Misia co u Ciebie? aha David robi postepy w mowie,co roz jakies nowe slowko i pokazuje wkoncu palcem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny to ja beti. Tyle napisałam ale uznaje to za spam i nie mogę wysłać. Nie wiem co się dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny u mnie tak jak u lilli. choroby, choroby i jeszcze raz choroby. maz ma zapalenie pluc a dzieci zapalenie gardla i oskrzela. od tyg cala rodzinka na antybiotykach. ja sie do dzis jakos trzymalam ale mnie tez juz rozlozylo. czuje sie okropnie. jutro po poludniu ide do lekarza. najgorsze ze musze pracowac i zajmowac sie wszystkim sama. dzieciom nudzi sie okropnie w domu i dostaja juz do glowy. caly tydz nie byli w przedszkolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie to okropne. najchetniej weszlabym do lozka i nie wychodzila. przedszkole to jakis obled. w ciagu ostatnich 10 lat nie chorowalam tyle co w ciagu ostatniego pol roku. dzieci przynosza kazdy syf z przedszkola i potem chorobskokreci swoja runde. praktycznie od pazdziernika non stop choruja. mielismy niedawno 2 tyg spokoju a teraz znowu . nie wiem kiedy sie to skonczy. jedyny plus tych chorob jest moja waga bo schudlam troche. waze mniej niz przed ciaza. na prawde kiepsko sie czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje dzieci mieli miec wycinane pod narkoza polipy w nosie ale zabieg odwolano bo u mii bylo wszystko ok na kontroli a u svena lekkie polepszenie. dziewczyny zlozylam wniosek o sanatorium dla zmeczonych mamusiek i dostalam zgode.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×