Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość prrrawdziwaowieczkabozzza

witajcie tutaj - co u was?

Polecane posty

Gość prrrawdziwaowieczkabozzza

Znowu jestem w domu i mam przed sobą kompa i net. Co tu słychać? Pisze tu jeszcze Jania? Żyje? Może tak... wczoraj było trzęsienie ziemi w Japoni. No dokładnie tsunami. Akurat znowu wróciłam do domu od bandy zboczeńców (to już norma) ale też MORDERCÓW. Wyrzucili mnie. Ale cóz... zabieram się na nowo za szukanie pracy. Może wreszcie znajdę coś normalnego bo od pól roku jak nie ostatnie zera to zajob warty niewolnika. No niby nim jestem, ale jednak czarna nie jestem, a zawsze było, że czarni mieli najgorzej, nie? Dlatego się nie dałam. I wiecie-odkryłam moją PRAWDZIWĄ tożsamość już przed wyjazdem. Naprawdę. Poprawiłam sobie też w Niemczech rodowód - i tak wszystko wiedziałam bo jestem ze wschodu, ale teraz jestem Szwabką i mogę dać rodowód mojej matce też. Żeby była sobie Szwabką też. Bo bez sensu, że zna język, a nie jest Niemką , nie? No to nią będzie. I dlatego się w sumie urodziłam wiecie - bo jeden naiwny Niemiec myślał, że mojej matce poszło o rodowód z powodu języka, a to guzik prawda. Ale nigdy się nie dowie o co jej poszło. Bo to już bez sensu. Naprawdę. Bez sensu naprawdę. Ja miałam duchy docenić, a ona komórkę. A kto to chodził po kuchni jak byłam małym dzieckiem to się jeszcze kiedyś dowiem. Bo wiecie - mnie zawsze interesowało życie i dlatego zostałam biologiem. Ale nie doceniłam np. DUCHÓW. A przecież one też żyją, a z komórki nie są. I tyle wam napiszę. A także, że olewam głupich ogrodników, którzy nie rozumieją najprostszych rzeczy z biologii i dlatego sieją same trawska wiecie. Olewać takich. A ze mnie się śmieją, że po studiach im jakaś niepotrzebna. Ależ nie - ja mam 3 klasy podstawówki - to tylko nienawiść, że mnie robią po tych studiach. I tyle. I umiem czytać i pisać. A zwłaszcza czytać, a niektórzy nawet tego nie umieją wiecie. I się powinni wstydzić. W sumie jedyne co umieją to zapierdalać jak głupie dekle po 10 godzin i nic poza tym. Naprawdę. A więcej wam nie napiszę bo mi powiedzą i SŁUSZNIE, że ja nawet tego nie umiem. ps. a wiecie, że teraz chciała mnie zgwałcić banda lesbij w pracy fizycznej? I nie udało im się. Jedynie, że mogłam iść z jednym Niemcem na policję. Zapytać się go czy by mnie zawiózł na policję. 1 było. Mogliśmy coś na dekle wymyślić. Ale nie umiałam się pozbierać. Zbyt straszne to było. W sumie laska z 2 zabójstwami na sumieniu mnie ograła. Zresztą co powiedzieć na tej policji. Musiałabym mieć czarne na białym, że podwójna morderczyni i za kraty ją, nie? Dlatego znowu jestem w domu, a co u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prrrawdziwaowieczkabozzza
Wiecie - ta moja matka to jedna pycha, ale jakoś ją wyciągnę - teraz już wyłącznie moją spowiedzią PRYWATNIE bo mi nie zależy już na rozgrzeszeniu wiecie bo mam najlepszy rodowód jaki może być i tak sobie mogę stać o stała pracę. Mojej matce i tak ono nie pomoże - no może, ale ona i tak nigdy by się dobrze nie wyspowiadała bo nigdy nie rozumiała po co ta spowiedz jest i wielu rzeczy z wiary też. Była to straszna zakonnica, która marnie skończyła, no ale mimo wszystko mieli mi to powiedzieć. Przynajmniej tyle, że się powiesiła i byłabym normalna, a tak? Jaka ja byłam chora umysłowo w tej Polsce to brak słów wiecie. Dopiero teraz jakoś się normalizuję powiem wam - w wieku 35 lat. Przysięgam:(. Na dodatek miałam ten pieprzony rodowód i miałam BARDZO MOCNO o niego stać wiecie bo tylko to mnie mogło w życiu uratować, a tak? Chodziłam i się zastanawiałam wiecznie - za kogo ja mam wyjść za mąż, żeby się nie rozwieść. Zostawała jedynie kasa bo zaraz rozwód. Nie wiem. Może dlatego nie wyszłam za mąż i już nie ma na to szans. I tyle :( ps. Mieliście kiedyś do czynienia z podwójną morderczynią w pracy i w mieszkaniu? W dniu, w którym się domyśliłam, że ona jest psychopatyczną morderczynią wyleciałam z pracy i to jeszcze z karą słuchajcie. A kto mnie zwolnił? Też morderca. Ale jednego człowieka. Przez to lasce rady dać nie umie. No dowody mam, że jest psychopatką, ale czy to musi oznaczać, że jest morderczynią 2 osób? To może oznaczać, że powinna obowiązkowo zgłosić się do psychiatry , a reszta? Może się znacie na takich rzeczach? A facet, który tak wyrzuca z pracy? To też psychopata. Ale laska i tak lepsza. I to 22 lata. Co wy na to? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prrrawdziwaowieczkabozzza
Ja też jestem bez pracy. I myślę ciężko co dalej. I nie wiem. Załuję, że nie nastawiłam się ANTY na całą grupę , ale za ciężko. Nie dałabym im rady. Po prostu nie dałabym rady fizycznie - za ciężka praca. Nie było CHWILI, żeby odpocząć. Idiotyczne przerwy, ciągłe zmęczenie. Trochę lżejsza praca i wszystkie siedzą w kiciu teraz. A tak? No a jak nie wszystkie to ich herszt a tak? W Polsce. Bo niby gdzie. W Niemczech nikogo nie zabili. No facet ma ok. 40stki, a laska? 22 lata. Przecież jak jej nie chwycą to za chwilę 3 morderstwo bo kto ją złapie. Wygląda jak aniołek. No w mojej sytuacji nie miałam siły skupić się by wymyślić za co by ją podać na tę policję? Rozwalone buty? Bez sensu. Idiotyczne gadki? Nie miałam powodu. Naprawdę ideałek. Ale skończy marnie PRZEZE MNIE - bo jedno morderstwo by jej uszło, ale to drugie nie. Chyba, że ma to dziecko faktycznie bo ogrywa wszystkich jedynie nieślubnym dzieckiem. Niczym wiecej. Co prawda na razie jest idealnie bo jest tam jeszcze 1 morderczyni ale z biegiem czasu nie wytrzyma - tak myślę. Ja jej szpiegować nie będę. Dziecko JAK DLA MNIE i tak ma za póżno )ok. 2 latek- powinno mieć ok pięciu, żeby pasowało). Stąd sie domyśliłam drugiego morderstwa, no ale co - to tylko poszlaki. A nóż widelec chodziła w tej ciąży i co? Nigdy nie wiadomo nie. Ale miałam to powiedzieć Niemcom lecz widocznie na to nie zasługiwali bo drugiego morderstwa domyśliłam się w drodze do domu, a drugiej morderczyni dopiero w domu. Uważajcie ludzie w tych wszystkich pracach. Że Arab jest mordercą to też się tego w domu domyśliłam. I wszystko ograne dzieciatym księdzem. Istny mój ojciec biologiczny :( I to jeszcze pijanym bo coś tak dziwnie się zachowywał w niedzielę. Pewnie temu, że go nie umieją wyrzucić wiecie. Takie życie... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×