Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ninaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Byc może mój facet jest teraz z inną...

Polecane posty

Gość ninaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

łudziłam sie tyle czasu ,że mnie nie zdradza ,ale teraz.. Nie sądzę zeby coś miało go powstrzymać bo przeciez mnie i tak nie kocha.. i ja o tym wiem ,że mnie nie kocha, poza tym nie ma zasad za bardzo tak mi sie wydaje.. Swoją byłą też ze mną zdradzał o czym oczywiście nie wiedziałam , dowiedziałam się jak juz byliśmy ze soba jakiś czas Boli mnie to ,że tak dałam się poniżać ,że on mnie wyzywal ,a ja z nim dalej bylam itd Ale on sie nie zmieni chyba dla nikogo choć oczywiście na początku związku był zupełnie inny taki jak jest do swoich znajomych np ,ale to tylko taka maska.. najgorsze ,że dalej go kocham.. jest mi tak smutno ..Podobno jestem ładna i ne głupia, ale jego kocham własnie.. pomimo wszystkiego ,a może właśnie dlatego ,że się jakos uzależniłam od niego.. a może to i miłość .. mam nadzieje ,że nie Mam 24 lata.. już dawno planuje rozstanie z nim ,ale ciagle rezygnowałam i przeciągałam to mimo ,że wiedziałam ,że nie ma to na dłuższą mete przyszłości. Być może rozstaniemy sie jutro.. choć zupełnie teraz nie jestem na to gotowa.. ale już nie będę o to walzyc na silę chyba bo już nie mam do tego sił jutro mu powiem .. Tak planuje.. pocieszcie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
no prosze wesprzyjcie jakos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxbardzo dobra mysl
masz racje, koniec z cierpieniem, poniżaniem, bolem. miłość owszem, ale nie wszelką cenę, trzeba mieć w sobie resztki godności honoru, szczególnie jak się jest kobietą. trzymam kciuki za Ciebie i zycze powodzenia :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam kiedyś podobną sytuację, byłam zkimś kto na początku był słodziutki, milutki a potem się okazało że to niesamowity chuj jest. jak pokazał swoją prawdziwą twarz, a raczej mordę to długo nie mogłam uwierzyc że takie słodkie stworzemie może robic takie rzeczy. ale da się przestać kochać. trzeba tylko przestać utożsamiać jego maskę, to, co udawał z nim. teraz mam nowego, wspaniałego chłopaka. :) więc jak widać, taka historia może się dobrze skończyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajaotoja
przed paroma godzinami dowiedziałam się , że miał zamiar zdradzić. Wpadł ... Gadałam z tą dziewczyną ona nie wiedziała o moim istnieniu. Ale ja go usprawiedliwiam bo sama nie byłam święta. Teraz mam za swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znajdz sobie tez kogos do
ruchania. proste./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajaotoja
ale po co? Ja np teraz uświadomiłam sobie , że on chciał się zemścić. Do autorki: To boli. Mnie też jutro czeka dzień ostateczny. Badźmy silne. Nie trwajmy w związkach na siłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajaotoja
zaczęło się od drobnych kłótni z 2 lata temu wczoraj już mnie popychał z całej siły. o wyzwiskach nie wspomnę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
ja bym chciała dać radę jakoś to zakonczyć i nie cierpieć.. ale to tak boli cholernie.. mimo ,że jestem głupia bo on nie zasługuje na moje cierpienie ani na moje łzy..Teraz nie czuje sie kompletnie gotowa na rozstanie ,ale on sie tak zachowuje ,że myśle ,że nie mam wyboru.. Tzn , wyzywa mnie to juz od dawna, nie troszczy się o mnie itd a od jakis paru dni w ogóle zachowuje sie tak ,że szkoda gadać.. Jest generalnie coraz gorzej z nami.. niedawno odkryłam jego flirty na internecie. nie wiem czy były to tylko flirty czy nie.. ale myślę ,że przed zdradą to on by nie miał skrupułów bo on zasad nie ma. Tylko do łóżka mu chyba jestem potrzebna i do jego innych potrzeb..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
takajaotoja - wyzwiska ,popychanie .. skad ja to znam? ale chyba najgorsze jest to jego kompletne lekceważenie mnie .. on mi o niczym nie chce opowiadać nawet w prostych sprawach..I jeszcze zachowuje sie ajk nienormalny bo mówi takie rzeczy żeby mi sprawic celowo przykrość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prowincjonalna_wampirzyca
Nie męcz się z tym...szkoda czasu, szkoda Ciebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
mam tylko nadzieje ,że przestane być taką głupiutką panienką ,ktorą faceci wykorzystują tylko zacznę byc silną kobietą. delikatna ,ale i silną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Wiem ,że szkoda czasu bo takich facetów jak on i lepszych jest miliony na świecie taka prawda.. ale ja akurat pokochałam jego.. I chyba za bardzo mi zależało , za bardzo się nim interesowałam.. Bo teraz mam za swoje.. Nie jestem jakąś feministka ,ale niektórzy faceci chyba nie mają serca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
ale nic wiem ,że jakoś sie pozbieram choc bedzie cieżko.. Teraz wiem ,że może być z inną ,ale nawet o dziwo nie płacze itd bo już widocznie za dużo sie przez niego wyplakałam.. wpadlam w takie zobojetnienie.. On to teraz nie jest mój jedyny problem mam niestety inne .. Wiem jedno współczuje jego przyszłej partnerce. Tzn na poczatku pewnie bedzie przemiły ,ale do czasu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laska on Cie nie wykorzystuje, on Cie martretuje psychicznie i fizycznie. Uciekaj od niego jak najdalej zanim zrobi Ci jakąkolwiek krzywde chocby nawet niechcący :/ popchnie, zawadzisz gdzieś, uderzysz głową i co? Mało takich przypadków? Wiesz czemu Ty z nim dziś jeszcze jestes? Bo wciąż robisz sobie nadzieje, wstając z łóżka myslac, ze moze dzis bedzie super, extra rewelacja... nic innego by tego nie usprawiedliwiało. Przyzwyczajenie? Mieszkacie razem zeby sie przyzwyczaic? Daj sobie spokój... facet wyraznie z twojego opisu nie ma do Ciebie respektu i traktuje Cie jak popychadło:/ Ponoc jestes ładna i nie głupia... wierze i tym bardziej daj juz sobie spokoj. Zamknij sie na tydzien w pokoju, wypłacz to wszystko - przejdzie Ci po paru dniach, potem juz nawet na łzy nie bedziesz miec sił i bedzie tylko lepiej :) Ja kiedys mialam podobnie. Facet byl slodki, kochany, szukac ze świecą takiego... moze nie bił, nie ubliżał, ale traktował jak zabawke, a okazalo sie ze zdradzał. Jak wyszlam ze szpitala po ciezkim zatruciu, kazał mi isc po piwa dla niego i kumpla, a ja glupia poleciałam jeszcze z "nalepkami" ze szpitala od kroplówki. MAsakra, jaka ja bylam glupia. Dzieki niemu poznałam faceta z ktorym jestem do dzis, mam corke i za niedlugo juz druga :) Powodzenia i zycze duuuzo szczescia w zyciu, bo wygladasz mi nie na głupia i brzydka hehe a na porządną, za dobra osóbke, ktora od zycia potrzebuje milosci tylko i wyłącznie. 3maj sie cieplutko!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hydraiq
wspolczuje Ci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"podobno jestem ladna i nie glupia" he he :D co do tego drugiego to nienestem pewna:) dajesz sie wyzywac,ponizac,dajesz przyzwolenie na zdrady...ehh dziewczyno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×