Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Merve

Kłopotliwa sytuacja

Polecane posty

Gość Merve

od 3 lat jestem/ byłam z facetem od jakiegos czasu bylo miedzy nami zle, nic sie nie ukladalo... wg mojej oceny zwiazek sie wypalil, bylo nudno, coraz mniej nas laczylo. dlugo o tym myslalam, bilam sie z myslami, probowalam z nim wiele razy rozmawiac ze cos jest nie tak. albo nie rozumial albo nie chcial zrozumiec. dzis postanowailam zakonczyc ta znajomosc po dlugim wstepie dalam mu subtelnie do zrozumienia ze to koniec.... a on mi tu wyjmuje kluczyki i wrecza mowiac ze kupil mi nowe ka. na poczatku mnie zamorowalo potem sie wkurzylam i mu mowie ze nie moge przyjac od niego samochodu bo wlasnie z nim zrywam zaregowal dziwnie i niespodziewanie. najpierw zaczal cos gadac ze jak mi sie samochod nie podoba to kupi inny i ze jestem dziecinna bo znamiast mu powiedziec prosto w oczy ze nie jestem zadowolona z prezentu to robie dziwene akcje. no kurde o co chodzi????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Merve
a jeszcze mu z dwa miesiace bede obciagac i dupy dawac a potem gdy juz moj samochod sie uprawomocni to go popedze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Merve
lepeij ci jak sie podszyjesz eunuchu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facetunio
zawsze w dlugim zwiazku odchodza na drugi plan, co ty niewiesz??? Możesz ciągle czuć nienawiść?? albo złość??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beatja%
Chyba wiem o co chodzi:) On absolutnie nie przyjmuje do wiadomości, że Ty mogłabyś go zostawić! To jest dla niego tak absurdalne, że....Twoją propozycję zerwania, zrozumiała jako...wyraz niezadowolenia:D Wiem, co mówię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Merve
nie chodzi o nienawisc ale o to ze do niego nie dociera ze nas juz nie ma!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beatja%
zrozumiał*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Merve
nie wydaje mi sie. godzine po tym fatalnym zajsciu kiedy juz bylam w domu dostalam smsa w ktorym pisze zeby sie zastanowila gdzie pojedziemy na wakacje... to jest chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×