Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lalalala73847

dzisiaj ludzie są o wiele bardziej samotni niż kiedyś

Polecane posty

a to nie do konca prawda .. ja jakos spotykam facetów co myslą o slubie itd.. aleco prawda to prawda ,że wiecej związków sie rozpada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamy dużo rozwodów, dużo ludzi żyje w pojedynkę... faceci nie chcą sie angażować bo wolą tylko podupczyć!! a kobiety wciąż szukają miłości i nic z tego nie mają.. !! To jest straszne ludzie... ! co się dzieje z tym światem? dokąd my zmierzamy??? Człowiek nie jest samotnikiem, tylko zwierzęciem stadnym... singielstwo to porażka! przepraszam , ale sami wybieracie drogę , która podążacie.... robicie kariery , zbieracie pieniądze , chcecie wszystko łatwo i lekko , nie lubicie się wiązać , robicie się zgredami i chcecie ładować tylko w siebie - wyśmiewacie biedniejszych oraz rodziny ( oczywiście spora część ojców czy matek jest zupełnie nieodpowiedzialna ale to inny temat i nie wszyscy).... singielstwo wam pasuje , bo nie ma problemów , wydawania pieniędzy czy mieszkania razem, więc nie płaczcie , bo to najczęściej wasz wybór...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Właśnie w TVN było
Oczywiście Moniq......że ciągle są faceci pragnący ślubu i rodziny, ale ilu z nich potrafi wytrwać w realizacji takiej ścieżki życia?....jak wielu z nich uzupełni sobie takie życie, o dodatkowe urozmaicenie seksualne na boku w postaci kochanek?...(często z nadzieją że żona się nie dowie)...a to nic innego niż demontaż swojego małżeństwa i likwidacja udanej relacji z żoną..to równia pochyła prowadząca do rozpadu czy zubożenia więzi i rozwodu, a w każdym razie do nieszczęśliwego życia w zniszczonym małżeństwie...to bez sensu. (niektóre kobiety też tak robią). Dziś ludzie łatwo się rozwodzą ....bo jest świadomość że takie działanie mężów/żon.........czyni małżeństwo nieszczęściem ...dla zdradzonego małżonka i dzieci...ale też trwale zmienia i likwiduje więź i relacje w małżeństwie. Takie małżeństwo nie ma sensu , a właściwie przestaje być małżeństwem...więc jaki sens jest we wchodzeniu w małżeństwo...skoro szanse na udane małżeństwo są mniejsze niż na wygraną w toto-lotka? Jest bariera finansowa dla kobiet...gdyby nie trudności finansowe , .....nierealność pogodzenia zarabiania finansów z samotną opieka nad dziećmi....to byłoby jeszcze więcej rozwodów ...bo kobiety powszechnie wychodziłyby z nieudanych związków , bo teraz ciągle są ZMUSZONE wybrać poświęcenie i swoje cierpienie poprzez pozostanie w krzywdzącym związku z mężem który krzywdzi..............ale jest jeszcze jedna bariera uniemożliwiająca kobietom wyjście z krzywdzących związków.....jest to uzależnienie emocjonalne od więzi z TYM mężczyzną (często to uzależnienie budowane jest przez wiele lat i jest bardzo silne), które kobiety nazywają często miłością i nie są w stanie wyjść z nieuświadamianego i chorego uzależnienia. Jakby nie patrzeć...to liczenie na trwałe i udane małżeństwo z mężczyzną ...jest UTOPIĄ...nie ma szans się udać....zawsze kończy się samotnością ...czy razem czy osobno ...ale samotnością. Zmierzch ery małżeństw i miłości Nietrwałe układy czyli przejściowe bezsensowne pseudozwiązki Pozwalanie sobie na wierzenie w miłość..bez sensu Konsumpcjonizm i seks bez zobowiązań Rozwody i rozstania Bezsens zawierania małżeństwa Samotność z wyboru lub z konieczności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupota ktora sie kieruja
dzisiaj ludzie, bo czym sie roznia mozgi naszych babc czy mam gdzie malzenstwa byly trwale od naszych dzisiaj???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wcześniej wydaje mi się ,że po prostu były inne zwyczaje. Ludzie może nie byli mądrzejsi ,ale inaczej wychowani .wpajało im sie ,że najważniejsze to załozyć rodzine i mieć dzieci. a teraz wszędzie , w tv , w radiu , wśród znajomych może nawet w rodzinie slyszy się ,że najważniejsze jest mieć dobrą pracę ,pieniądze.. Media mówia ciagle o seksie i o nowych przygodnych znajomosciach ,rzadziej o długich związkach i małżenstwie Poza tym jest większa wolnosć seksualna. wcześniej np zdrada w małżenstwie to byl wielki dramat i wstyd na całą rodzinę i było to bardzo potepiane. a teraz jest to o wiele mniej potepiane i uwazane za bardziej normalne niz kiedyś Choć wcześniej też na pewno były zdrady ,ale było ich mniej i nawet jak mąż zdradził żone to ona pocierpiała troche ,ale nie konczyło sie to zwykle rozwodem bo takiej kobiety po rozwodzie juz by nikt nie zechciał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale nie wiem czy wcześniej było tak znowu lepiej? Kobieta była zależna od męża czesto. Myślę ,że faceci wtedy też zdradzali ,ale co ona wtedy miała zrobić i gdzie pójsć ? Co miała powiedzieć rodzinie? w tamtych czasach na ,,wydaniu" bylu młode dziewczyny ,a po pewnym wieku cięzej bylo sobie kogoś innego znaleźć szczegolne ,że wszyscy faceci byli zonaci i też nie wypadało im odejść od swoich żon. a jak dopiero rozwodka miala przechlapane.. Nawet jak mąż jej nie zdradzał to mogło im się zyczajnie nie ukladac po latach ,ale musieli ze soba być.. Czesto małżenstwa były nie z milości ,ale z ,,rozsądku" poza tym .. często kochalo sie kogoś innego ,a nie można bylo z nim być.. może na starość tacy staruszkowie przyzwyczajeni do siebie żyli w szcześciu i spokoju ,ale jak było wczęśniej ? Ludzie wcześniej na pewno też sie sobą nudzili ,zakochiwali w kimś innym.. ale nie tak łatwo było wszystko zmeinic jak dzisiaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj ludzie, bo czym sie roznia mozgi naszych babc czy mam gdzie malzenstwa byly trwale od naszych dzisiaj??? "mózgi" różnią się dostosowaniem do panujących warunków oraz wychowaniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lalalala73847 => Lepiej tylko dupczyć niż wiązać sie z byle jaką babą. A teraz znakomita większość kobiet nie ma mężczyźnie nic do zaoferowania. Wielkie księżniczki nawet domu ogarnąć nie potrafią, miało je pół osiedla, a oczekują nie wiadomo czego. Samotność w porównaniu z perspektywą takiego związku to błogosławieństwo. malunia333 => Rozwód nawet bez orzekania o winie to spore prawdopodobieństwo płacenia alimentów na nią, a nie tylko na dziecko. W oczach sędzin z rodzinnego mężczyzna nie jest nawet człowiekiem. :o Dołożywszy do tego, że mało która jest warta białej sukni którą chciałaby założyć: ślub to skórka nie warta wyprawki. huńćwok => Ludzie zawsze byli cholernie samolubni. Po prostu wcześniej nie było możliwości by przeżyć samemu zwłaszcza jeśli było się kobietą. A i rozwódki, panny z dzieckiem, puszczalskie, ojcowie porzucający pannę z brzuchem (jeśli była dziewicą, o wioskowe szlauchy nikt się nie martwił) nie byli tolerowani. Obraz bycia uczciwym człowiekiem był ważniejszy od stanu posiadania. Teraz ludzi stać na mieszkanie samojednymu, a kasa jest jedynym środkiem i celem. To raz. Dwa, że demokracja baaardzo ograniczyła zakres władzy panów feudalnych i gildii. Dlatego właśnie że ludzie potrafili się zjednoczyć, nawet jeśli li tylko przeciwko czemuś. Obecnie więc jasne pany i gildie promują kasę jako jedyną wartość. Rozwiązłość jako cnotę etc. Wierność jest faux pass. Honor wywołuje uśmiech politowania (tzn kobieta chce faceta honorowego, ale samej honor utrzymać się nie chce, jednyne na co ją stać to honorek, czyli egoizm zmiksowanty z egocentryzmem i egotyzmem) Co zaś do facetów: żaden facet nie czuje się zobowiązany kobiecie, która uprawiała seks z innym. Żaden. Podsumowując wszystko powyższe większość kobiet nie jest warta najmniejszego wysiłku. Reprezentują poziom minimum, a takich są miliony więc i zastąpić łatwo, a szybko . Amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalala73847
no cóż , dzięki za odpowiedzi .. jeśli chodzi o mnie, potrafię udowodnić facetowi że jestem więcej warta niz on o mnie myśli .. wszyscy faceci źle myślą o kobietach .. ale znajdzie się taka jedna na 1000 lub więcej że jest czegoś warta ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez sobie moja niemoc
glupota ktora sie kieruja dzisiaj ludzie, bo czym sie roznia mozgi naszych babc czy mam gdzie malzenstwa byly trwale od naszych dzisiaj??? wszystkim sie roznią. dzis wstyd kobiecie przyanac sie do tego, ze zamiast kariery i dazenia do materializmu wybralaby aka model rodziny jak jej mama, czy babcia. kieys kobiey byly docenione za to, ze sa matkami, kobietami ktore radza sobie z domem i obowiazkami. pracuja na dwa etaty :)Dzis, co tu pisac, wystarczy wyjsc na ulice, popatrzec na dziewczeta, kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO13698
@ malunia333 IMO13697 "Dlaczego Ty tak pierdzielisz jak by Ci ząbki szły... to nie pierwsza na kafe Twoja wypowiedź. jedno potknięcie w małżeństwie i juz leżysz? O czym Ty piszesz... a kobieta nie legnie przy pierwszym potknięciu? Jak masz z kobieta dziecko, to ok, rozumiem ale czy będziesz w małżeństwie czy też nie, nie ma różnicy i tak zgnijesz, bo wypłacic sie nie wypłacisz..." "Jak masz z kobieta dziecko, to ok, rozumiem ale czy będziesz w małżeństwie czy też nie, nie ma różnicy i tak zgnijesz, bo wypłacic sie nie wypłacisz" "ale czy będziesz w małżeństwie czy też nie, nie ma różnicy i tak zgnijesz" ----------------------------------------------- Niesamowite jak kobiety starając sie na siłę obalić argumenty same niechcący przyznają rację...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam sie z Darkerem - "slub sie mezczyznom nie oplaca" tak samo z reszta jak kobietom Autorka to ze kes odszedl do swojej eks - i niewazne jaka ona jest/byla - czy kradla, pila i go zdradzala - on wybral ja. koniec . kropka. dlaczego myslisz, a przeciez sie przekonalas, ze jak go nie zdradzalas to bylas dla niego "lepsza"? ludzie maja rozne systemy wartosci - co pokazal twoj poprzedni zwizaek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Mamy upadek małżeństw, rodziny, miłości , uczciwości...tych wartości które są polecane w dekalogu i we wzorcach moralności..zamiast tego wszystkiego...jest chęć dupczenia bez zobowiązań" wedlug mnie teoja teoria/wypowiedz jest bardzo lokalna - wartosci z dekalogu maja znaczenie dla coraz mniejszej ilosci osob, a w niektorych spelczenstwach sa w ogole nieznane, poza tym ludzie zawsze boja sie zmian i nowosci, co nie oznacza ze sa one zle - sa tylko nowe.. "Obwiniacie kobiety że lecą na kasę...ja nie obwiniam ...bo tak naprawdę to co kobietom pozostaje?.." ja bym nie powiedziala ze kobiety leca na kase - na kase leca te ktore jej nie maja/nie umieja zarobic - dzisiejsze spoleczenstwo dakje taka sama mozliwosc bogacenia sie obu plciom, ale prawda jest ze to zcesciej mezczyzni sa tym zainteresowani , jest sporo kobiet leniwych albo takich ktore wola sie interesowac np. serialami itd. "bo małżeństwo i posiadanie swojej kobiety...było mężczyznom "na rękę" (dostęp do regularnego seksu, swoje geny w dzieciach, i wygoda w służalczości kobiety)" sporo sie zatrzymalo mentalnie na tym etapie;-))) i skomla ze "to zle kobiety sa" "temu trendowi łatwiej ulegają mężczyźni...bo to oni łatwo oddzielają miłość i uczciwość od seksu ...bo bzykać im się chce..z coraz to innymi babami...i MOGĄ to robić bezkarnie nie licząc się z uczuciami kobiet" nie zgodze sie , generalizacje sa...glupie. to zalezy od jednostki i jej wrazliwosci, a nie tego ze faceci latiowej oddzielaja seks od uczcuc , kobiety robia to rownie latwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zgodze sie tez z tym ze gaceci nie chca sie anagazowac - to zlazy znowu od jednostek - niektorzy nie chca , inni chca az za bardzo - i nie ma co mowic bo "ONI" (jacy oni - wszyscy faceci na swiecie czy tylko wszyscy ktorych ja znam?) to wszystko jest umiejetnosc dokonywania wlasciwych wyborow - w tym wyboru partnera - a jak ktos zle wybiera to zmiast naprawic to - zrezdzi ze nikt nie chce itd. to jest klasyczne niedopasowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co to za różnica czy ktos chce mieć rodzinę, skoro nie moze sobie na to pozwolić? W dzisiejszych czasach o wszystkim decydują pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"[jak wielu z nich uzupełni sobie takie życie, o dodatkowe urozmaicenie seksualne na boku w postaci kochanek?...(często z nadzieją że żona się nie dowie)...a to nic innego niż demontaż swojego małżeństwa i likwidacja udanej relacji z żoną..to równia pochyła prowadząca do rozpadu czy zubożenia więzi i rozwod" to zalezy - najwazniejsze zeby sie dobrac z kims o takich samych pogladach - bo seks pozamalzenski nie jest zawsze koncem malzenstwa to zlazey od "umowy" malzonkow - ale najczesciej jest tak ze maja w tej kwestii odmienne zdanie, czyli sa n iedobrani "Jest bariera finansowa dla kobiet...gdyby nie trudności finansowe , ...." sporo grupa kobiet poradzila soebie z tym "problemem";-), ate ktore nie to jecza ze sa "zmuszane do wyborow" zamiast przyznac ze tak same wybraly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Monique888 wcześniej wydaje mi się ,że po prostu były inne zwyczaje. Ludzie może nie byli mądrzejsi ,ale inaczej wychowani .wpajało im sie ,że najważniejsze to załozyć rodzine i mieć dzieci." wczesniej tez nie bylo tzw. alternatywy - zwlaszcza widac to na przykladzie spoelczenstw m.in. europy srodkowo-wschodniej a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"[zgłoś do usunięcia] korjonos Co to za różnica czy ktos chce mieć rodzinę, skoro nie moze sobie na to pozwolić? W dzisiejszych czasach o wszystkim decydują pieniądze" to sie nazywa kapitalizm prawdopodobnie;-) i dobrze ze decyduja pieniadze a nie np. jakies pokatne ukladziki, jecza ci ktorzy nie potrafia zarbiac poieniedzy ci ktorzy maja kwalifikacje i potrafia je sprzedac zyja fajnie i mogo - jelsi maja taki kaprys - zkladac rodzine to ze np, w twoim otoczeniu nie ma takich osob nie znaczy ze nie ma ich w ogole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To prawda, nie jestem zaradny i nie potrafię zarabiać pieniędzy. Tak jak zdecydowana większosć ludzi w tym kraju, żyję w biedzie. W mojej sytuacji zakładanie rodziny i tym samym skazywanie innych osób na dzielenie tej nędzy, byłoby wręcz zbrodnią. Żałuję tylko, że nie wszyscy myślą podobnie i niektórzy będąc w beznadziejnej sytuacji finansowej decydują sie na założenie rodziny i rodzenie dzieci, które potem przez to cierpią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Wielkie księżniczki nawet domu ogarnąć nie potrafią, miało je pół osiedla, a oczekują nie wiadomo czego." tu cie boli;) uderz w stol nozyce sie odezwa - lepiej jak byly sluzalczymi dziewicami w dniu slubu;-)) na to narzekaja faceci ktorzy czuja ze ich meskosc jest zagrozona " W oczach sędzin z rodzinnego mężczyzna nie jest nawet człowiekiem" to prawda a mizerny rzad (kazdy) tyle krzyczacy o rownouprawnieniu plci - ciagle pomija obszary w kt mezczyzni sa dyskryminowani, smutne;/ "Dołożywszy do tego, że mało która jest warta białej sukni którą chciałaby założyć: ślub to skórka nie warta wyprawki" to argument z piaskownicy albo raczej ma zastosowanie tylko u katolikow;-) "Teraz ludzi stać na mieszkanie samojednymu, a kasa jest jedynym środkiem i celem. To raz." smutne jesli pieniadze sa celem samym w sobie, radosne ze dla wiekszosci daja po prostu wolnosc....wyboru sceizki zycia;-)) "Honor wywołuje uśmiech politowania (tzn kobieta chce faceta honorowego, ale samej honor utrzymać się nie chce, jednyne na co ją stać to honorek, czyli egoizm zmiksowanty z egocentryzmem i egotyzmem)" to zlaezy co oznacza dla nas ten honor "Co zaś do facetów: żaden facet nie czuje się zobowiązany kobiecie, która uprawiała seks z innym. Żaden" kukuryku - bedzie wisona;-)) wiekszosc dojrzalych facetow nie ma problemu z tym ze panie rozniewz jako dojrzale kobiety prowadza zycie seksulane;-) z tym maja problem tylko takie faceciki;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"[zgłoś do usunięcia] korjonos To prawda, nie jestem zaradny i nie potrafię zarabiać pieniędzy. Tak jak zdecydowana większosć ludzi w tym kraju, żyję w biedzie. W mojej sytuacji zakładanie rodziny i tym samym skazywanie innych osób na dzielenie tej nędzy, byłoby wręcz zbrodnią. Żałuję tylko, że nie wszyscy myślą podobnie i niektórzy będąc w beznadziejnej sytuacji finansowej decydują sie na założenie rodziny i rodzenie dzieci, które potem przez to cierpią" zgadzam sie w 100%, przynajmniej jestes sklonny do refleksji - a to bywa w takim spoelczenstwie cnota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" dzis wstyd kobiecie przyanac sie do tego, ze zamiast kariery i dazenia do materializmu wybralaby aka model rodziny jak jej mama, czy babcia. kieys kobiey byly docenione za to, ze sa matkami, kobietami ktore radza sobie z domem i obowiazkami." jak mnie rozsmieszja takie poglady;-)) niech sobie beda matkami i na 3 etaty - ja im nie zabraniam - ale rpoba nakazywania innym co maja cenic a co nie - wydaje mi sie zalosna, ja wczoraj przebieglam 10km - i tez uwazam ze swiat powinien mnie za to docenic;-)) a swiat nawet tegi nie zauwazyl bo byl zajety czym innym;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez sobie moja niemoc
i wlasnie tym si roznimy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rgegs
TVN madrze pisze tylko ta rodzina matriarchalna... hmm... skad ten pomysl? ze idziemy w tym kierunku? niestety, faceci sa uczeni bycia sukinsynami przez media, maja glowe cala unurzana w plugastwie (strony erotyczne, pornografia) i sami sobie nie radza z wlasna seksualnoscia, stajac sie karykatura czlowieka bardzo smutne... wiele kobiet nie szanuje swoich mezczyzn, bo nie ma za co, ale sa z nimi, zeby nie byc same

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi sie wydaje, ze pary nie potrafia razem przechodzic przez problemy. Jesli jednemu podwinie sie noga, to latwiej sie rozstac niz walczyc razem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak dwoje się kochają to przebrną nie jeden problem!zawsze znajdą rozwiązanie,kompromis.Jak miłość wygaśnie....Wtedy zaczyna się problem prawdziwy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
=>ROR =>tu cie boli uderz w stol nozyce sie odezwa - lepiej jak byly sluzalczymi dziewicami w dniu slubu na to narzekaja faceci ktorzy czuja ze ich meskosc jest zagrozona Boli jak boli. Dziś zawsze można sobie grzeczną kobietę kupić A co to malo dziewczynek ze biednych krajów zostaloby żoną domową? Pfff :o => „to prawda a mizerny rzad (kazdy) tyle krzyczacy o rownouprawnieniu plci - ciagle pomija obszary w kt mezczyzni sa dyskryminowani, smutne;/ I tak będzie zawsze. Kobietom na rękę zachować stare przywileje, przy tzw. Równaniu dyskryminacji czyli uzyskiwaniu preferencyjnych warunków przy zapełnianiu wyższych stanowisk. Bo między bajki można włożyć równą konkurencyjność kobiet i mężczyzn. ?Nawet właścicielki firm rzadziej zatrudniają kobiety. I stosują nożyce placowe. => „to argument z piaskownicy albo raczej ma zastosowanie tylko u katolikow „ Katolikiem nie jestem,. Swoją dumę mam. =>„smutne jesli pieniadze sa celem samym w sobie, radosne ze dla wiekszosci daja po prostu wolnosc....wyboru sceizki zycia „ Pieniądze są kluczem dio szczęścia to nie matka tajga co wyżywi a my nie Tunguzi czy inne Czukcze. Kto zaś twierdzi, że pieniądz nie jest najważniejszy z reguły ma dzianych rodziców. Bo kto choć raz w życiu głodował lub dłużej nie dojadał nie będzie tak smęcił. => kukuryku - bedzie wisona wiekszosc dojrzalych facetow nie ma problemu z tym ze panie rozniewz jako dojrzale kobiety prowadza zycie seksulane z tym maja problem tylko takie faceciki Nie wiem, to jakiś wrzut ma być? Nikt nie ma problemu z tym, że kobiety mają życie seksualne. Ja na pewno. Po prostu wielu facetów nie chce się z taką żenić Ponieważ jak mówisz kobiety są dzielne wolne niezależne i za równouprawnieniem ślub jest im do szczęścia niepotrzebien. Tedy i o co ci chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×