absolwenci wyzszych uczelni, jak dlugo szukaiscie pracy w sporym miescie?

strasznie sie boje tego szukania pracy, wiem, ze kokosow od razu nie bede zbijala, ale marze zeby chociaz stanowisko z perspektywami zdobyc...

o jakas prace za tysiac zlotych nie jest trudno ale jak chcesz z perspektywami i jeszcze w zawodzie to sie pewnie dlugo naszukasz:o

2 miesiące trafiło się ślepej kurze ziarno

jeszcze przed obrona:)

ze dwa miesiace to jeszcze ok, ale jak bedzie dluzej- z pol roku, to chyba sie zalamie

jesli od razu chcesz znaleźć super pracę, to raczej trudno będzie. Ja zaczynałam jeszcze na studiach biorąc prace zlecone, żeby nabrać doświadczenia i mieć co wpisać w CV. Potem zbierałam wszelkie ogłoszenia szukając czegoś konkretnego a w tak zwanym międzyczasie pracowałam tu i tam wciąż szukając. Znalazłam właściwą pracę po 1.5 roku :)

ja zostalam tam gdzie mialam prkatyki,z tym ze 2 mies czekalam na wyniki egzaminow,dypolom i pewne inne sprawy do zalatwienia.