Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kocham zelki

boje sie, ze gdy pojawi sie nowy facet ja znow

Polecane posty

Gość kocham zelki
ja tez jak sie tak nad soba zastanowie, to mysle, ze jestem fajna dziewczyna. gorzej, gdy chodzi o takienormalne zycie, praktyke.wtedy jakos czuje sie gorsza, nie taka, albo za malo dowcipna, za malo ciekawa, za glupia i ciagle "za malo..." a ile masz lat? jest jeszcze sporo fajnych facetow;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO13698
Żelek, kluczowe słowo w Twojej wypowiedzi to "myślę". Skąd możesz wiedzieć jak inni ludzie Cie odbierają. I nie odpowiedziałaś na moje pytanie (motylek czy bułeczka), a to już jest niegrzeczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham zelki
ide sie przejsc, zajrze pozniej, salsatonka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO13698
Nie udawaj, że mnie nie ma! A nie idziesz się przejść tylko czas na masturbację. PRZYZNAJ SIĘ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salsatonka
28 wiosna w tym roku mi stuknie. Zelku a Ty ile masz lat? IMO ma troche racji mowiac ze musisz wiedziec jak inni Cie odbieraja. Ja z tego co mi mowia moi znajomi (w tym rowniez koledzy) jestem fajna dziewczyna, ciekawa. Ale mimo to czasami czuje sie gorsza np. facet opowiada o swoich doswiadczeniach podrozniczych (widac ze duzo podrozuje, jest obyty) to mi zaraz wlacza sie czerwona lampka, ze malo widzialam, co z tego ze jestem oczytana, mam jakas tam wiedze, ale mimo to czuje sie gorsza, jakbym nie byla dla niego ciekawa bo nie zwiedzilam tego samego miejsca co on. Duzo jeszcze by tutaj wymieniac. Glupie to i przykre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO13698
Salsatonka, tak łatwo też nie jest. Bo przecież nie przyjdę do Ciebie, aby z usmiechem na twarzy zakomunikować, że jesteś nic nie wartą kurwą... Dystans - do siebie i do tego co ludzie OTWARCIE Ci mówią. Zwykle trzeba pobawic się trochę w dedektywa, aby zobaczyć co naprawdę o nas myślą - ale po co to komu...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham zelki
IMO napisal to zlosliwe. chodzilo mu o to, z eto ja tak o sobie mysle(co czasami zdarza mi sie , ze mysle o sobie dobrze), a ludzie moga myslec, ze wlansie jestem tepakiem. ja t ez t ak mam, ze w zaleznosci z kim rozmawiam, to czuje sie wlansie slaba w muzyce, w sporcie, za malo wiem, widzialam itp itd. tak nie mozna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×