Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość teciowa wcale nie wscibska

Synowa nie dba o siebie w ciąży..

Polecane posty

Gość teciowa wcale nie wscibska

Jest w 7 miesiącu, chodzi nadal do pracy na pełen etat, nie ma oporów zostać trochę dłużej. Ostatnio poleciała do Angli do koleżanki na weekend, chociaż nie czuje się rewelacyjnie bo narzeka na ból, miała krwawienie więc tymbardziej powinna zwolnić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pyłekkwiatowy
ja pracowałam do połowy 9tego miesiąca, co w tym złego. Jesteś wścibska i czepialska. Nie lubisz jej, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no chyba powinnas sie
cieszyc, ze twoj syn nie wyszedl za leniwą krowe tylko babke z werwą i energią. Poradzą sobie w zyciu. Teraz kazda ledwo zajdzie a juz leci na L4. Z tym lotem moze ciut przesadziła, tu przyznaje racje. Ale nie wtrącaj sie bo Ci zje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teciowa wcale nie wscibska
Dlaczego mam jej nie lubić? Jest żoną mojego syna i nosi moją wnuczkę w sobie, dlatego zależy mi na zdrowiu dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teciowa wcale nie wscibska
Pracuje w szpitalu wiec narażona jest na różne choroby dlatego martwię się o jej zdrowie, te krwawienia z niczego się nie wzięły a poleciała jednak do Angli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no chyba powinnas sie
radze Ci dobrze w ogole sie nie wtrącaj i nie odzywaj. Synowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no chyba powinnas sie
ja tez robiłam w ogrodzie. I zdawałam prawo jazdy, na poczatku 9 zdawalam pierwszy egzamin. Upały byly wtedy nieprzecietne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z kazda ciaza jest inaczej wiec hasła "ja w ciazy to i tamto" mnie wkurwiaja :/ a co do tematu to skoro synowa pracuje w szpitalu to sie zna, wie co jej grozi i takie tam i na bank jest pod dobra opieka ginekologiczna wiec zejdz z niej babo bo ona na pewno wie co robi :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochannnnnnnnna mammmmmma
JA UWAŻAM ŻE SKORO MIAŁA KRWAWIENIA POWINNA O SIEBIE ZADBAĆ JA MIAŁAM KRWAWIENIA DZIECKO URODZIŁO SIĘ MARTWE W 21 TYG CIĄŻY TERAZ JESTEM MAMĄ 20 MIESIĘCZNEGO SYNKA ALE W TEJ CIĄŻY SIE BAAAAARDZO OSZCZĘDZAŁAM Z TEGO TEŻ POWODU NIE MOGŁAM PRACOWAĆ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hrty
O rrany, nie którzy u się najeżają jak tylko słyszą o relacji teściowa-synowa. Ot, tak dla zasady. A przecież jest różnica między ciążą z krwawieniami a ciążą bez krwawień. Inaczej się wtedy postępuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teciowa wcale nie wscibska
Nie czepiam się żeby podtrzymac stereotyp że teściowa musi być wredna, tylko dlatego że martwię się o wnuczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no chyba powinnas sie
no to porozmawiaj w takim razie z synem zeby ją przystopował zresztą dobrze ktos napisał, jak pracuje w szpitalu to przeciez sie baba zna i ma lekarzy na wyciagniecie reki. super sytuacja! Nie ma sie czym martwić. A Ale wiesz co, mam nadzieje, ze o nią sie tez martwisz nie tylko o dziecko ktore nosi. Bo to troche tak jakbys miala w dupie inkubator .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnoszeee
a ja nie robila, nic, bo jak tylko posprzatalam w domu - to juz mnie bilaly pachwiny i musialam lezec - kopac w ogrodzie - wy chyba z glowa macie!!! To jedyny okres gdzie mozna odpoczzac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zajmij się soba kobieto
a nie wtykaj nosa w nie swoje życie! to że będzie to twój wnuk nie znaczy że masz się rządzić bo to cały czas tylko JEJ dziecko JEJ życie itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze lepiej
Jestes troche toksyczna tesciowa wiesz? Nawet jesli krwawila to zapewne wie dlaczego i skad to krwawienie ,napewno jest pod opieka lekarza i jej wylot do kolezanki byl poparty jego opinia .Ja rozumiem ze dla niektorych ciaza to choroba, ale bez przesady jesli nie trzeba lezec to trzeba zyc normalnie ,potem urodzi sie dziecko i swiat troszke sie zmieni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja uważam, że jesteś ok teściową :) To miłe, że się troszczysz, a nie np "życzysz kurwie, żeby padła przy porodzie a ty wychowasz jej dziecko". Troska to nie to samo co wścibstwo. Tylko należy to odpowiednio wyrażać... Skoro dziewczyna czuje się ok, jej maż a twój syn nie ma nic przeciwko temu, co się dzieje- to wszystko w porządku. Namawiaj ja do odpoczynku i oszczędzania , ale "ze śmiechem", nie nakazem. A krwawienia nie zawsze są nieprawidłowością, nie należy martwić się na zapas. Gdyby coś było ie tak, lekarz przymusowo posłałby ja na L4 i zabronił latania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze lepiej
Dziewczyno z Lipca tego nie wiesz czy jej tego nie zyczy "nosi moja wnuczke" no inkubator jak nic:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lupencja
no,tak każda zaciążona teraz sp....dala na wole gdy tylko zajdzie a potem jazgot że w pracy krzywo patrzą. A jak k...wa mają patrzeć? A ciekawe jak będzie z kolejnym dzieckiem???? Masz drugą ciążę a tu malec się pałęta, trzeba ugotować, uprać, małym się zająć... Co, może mąż sp/....doli na zwolnienie?>>>!!!! Teściowa - zamknij gębę. Nie wtrącaj się. Skąd u tych choler taka chęć do wpie..lania się w czyjeś życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxyyy
Ja w 2 i 3 ciazy tez krwawilam i wtedy az do ustania krwawien oszczedzalam sie, sporo lezalam itp., ale po ustaniu krwawien juz normalnie zajmowalam sie domem, starszym dzieckiem, pracowalam az do ostatniego dnia przed porodem plus oprocz obowiazkow tez normalnie spotykalam sie ze znajomymi, kino, basen z dzieckiem , spacery - skoro lekarz nie widzi powodu by byla na zwolnieniu i nie odradzil lotu widocznie ciaza juz nie jest ciaza zagrozona .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alehannabanaszak
uwazam ze się czepiasz niepotrzebnie i wtracasz. teksty typu "nosi moja wnuczkę" albo "martwie sie o dziecko" to tak jakbys traktowala ją przedmiotowo.o dziecko się martwisz a o nią juz nie? skoro ją tak lubisz? "jest zona twojego syna" wiec i automatycznie twoja rywalka.moze nie kazdym przypadku,sa tez tesciowe kochane ktore sie nie wtrącają ale twoje posty swiadcza wlasnie cos przeciwnego. a co do lotu do Anglii to cos chyba krecisz bo ja jak byłam w ciazy to chcialam leciec do Niemiec ale pani w biurze poinformowala mnie ze na poklad samolotu wpuszczaja tylko do 7 miesiaca a potem juz nie,nawet jak ma sie bilet,bo moze sie zdarzyc ze ktos urodzi wczesniej na skutek zmian cisnienia lub stresu spowodowanego lotem,badz tez poroni a oni nie chca miec klopotow i t aki jest przepis we wszystkich liniach lotniczych. a przed 7 miesiacem mozna za zgoda lekarza, z tym ze raczej tego nikt nie przestrzega bo do 7 m. czesto nie widac ciaży. ale po 7 juz tak i to bardzo. mam nadzieje,ze twoja synowa jest mądra i nie przejmuje się tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjjj jjjjjjj
boze, wspolczuje waszym tesciowym ze ich tak nienawidzicie, ile w was jadu..;/ przeciez kobieta wyraznie napisala ze synowa miala KRWAWIENIE a mimo to poleciala na weekend do Anglii, a w szpitalu moze byc pod opieka nawet samego doktora House'a (przypominam, jestesmy w polsce gdzie kazdy ma kazdego w dupie i lekarze tez pewnie maja jej ciaze w dupie) to jak sie pochoruje/zarazi to gowno zrobia, bo wiekszosc terapii leczniczych jest zakazana w ciazy i beda musieli wywolac porod lub leczyc ja z narazeniem zycia dziecka wiec przestancie pierdolic. Jakby tu ktos napisal 'moja zona miala krwawienie a poleciala do londynu a na dodatek pracuje w szpitalu gdzie jest narazona na choroby zagrazajace zyciu dziecka badz jej' to kazda by sie tu przekrzykiwala jaka kobieta bez serca i bezmyslna ze o dziecku nie mysli, tylko o sobie. Ale ze tesciowa napisala to sie od razu kwoki zlecialy co to swoich tesciowych nienawidza. Leczcie sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezla z ciebie tesciowa
skoro piszesz, ze martwisz sie o zdrowwie synowej, bo ma twoja wnuczke w brzuchu. jakby nie byla w ciazy to mialabys ja w dupie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrrr.............;;
Naprawde beznadziejne jestescie :O... nic tylko czlowiekowi do pier do lic :O :O :O.... tez bym sie na miejscu autorki martwila, ciesze sie ze nie za synowa zadnej z was....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okpojiiiiiiiiiiiiiouhyu7gy6
rozumiem teściowo że możesz się martwić, to normalne, ale w zasadzie synowej fo grzejnika nie przywiążesz ;) skoro pracuje w szpitalu,poleciała do UK=to wiedziała co robi, na własną odpowiedzialność...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×