Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość a poco a na co a jak

Czy to jest normalne w związku?

Polecane posty

Gość a poco a na co a jak
Dzięki za rady :). Jestem w trudnej sytuacji, bo nie zamierzam z jego matka walczyć ani buntowac na nia swojego faceta i zupełnie nie rozumiem, dlaczego ona tak mnie nie lubi i oddałaby wszystko aby nasz związek sie skończył...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak to czemu? Przecież ty jesteś wstrętną diablica chcąca zdeprawować jej synka :D a poza tym a może przede wszystkim to chcesz mu zatruć życie, nie umiesz mu tak ugotować jak mamusia, nie wypierzesz mu tak dobrze skarpetek....................................................... Nie wiedziałaś? Ja na szczęście mam normalną matkę :) ale też potrafiła sobie ubzdurać że mnie żona głodzi :D Nie wiem czemu mamuśki mają takie podejście do swoich synów jak by oni bez rączek i nóżek byli ale jednak tak mają :D Inna sprawa że mamusie mają tak samo z córeczkami ;) Moja teściowa mnie tak kocha że by mnie najchętniej w grobie widziała :D Weź ją do fryzjera abo na zakupy. Oswój wroga ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a poco a na co a jak
Ona jest dentystką i wymysliła sobie, aby jej synowa też nia była albo przynajmniej aby miała kasę. No ja nie mam a na dodatek jestem o 3 lata starsza od jej synka, więc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a poco a na co a jak
Razem na zakupy? Ona mnie nawet na obiad do siebie nigdy nie zaprosiła...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O to jak nie masz kasy i nie jesteś dentystką.... Lecisz na jej kasę :) Przecież to jasne :D Zaproś ją ty ;) Może się wystraszy :) Jak ja jestem miły dla teściowej (bo za zwyczaj dostaje opierdol ;) ) przejawia objawy lęku i silnej niepewności :D Wiesz wroga trzeba z zaskoczenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a poco a na co a jak
hehe, no ja jestem dla niej miła i na dodatek posyłam jej jedzenie np. gołąbki, schab ze śliwkami, kaczkę itp. Synek jej zawozi...żeby mamusia nie była głodna, bo ona zupełnie sobie w kuchni nie radzi:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a poco a na co a jak
Mpże nie tyle lecę na jej kasę, co na kasę jej synka...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×