jak mówicie do tesciów po rozwodzie?

zakładając ze macie z nimi kontakt...np w pzrypadku dzieci...bo jednak nadal pozostają dziadkami.. na pan, pani? no bo chyba juz nie mamo, tato...

a do byłego meza powiesz= prosze pana? oczywiście ,ze nie. fakt faktem relacje moga ulec zmianie, no bo juz nie jestescie z mezem razem, ale tak czy siak , jestescie rodzina poprzez dzieci-wnuki. Trzeba zachowac umiar w rozumowaniu tych pojec po rozwodzie.

moja mama jest wdowa od 19lat i mowi nadal mamo tato.Jak sie tak zwracałs przed rozwodem to mów tak dalej,niewymyslaj. :OPrzeciez nagle nie zaczniesz mowic po imieniu albo pan pani

ale mówię normalnie: mamo, tato - przecież kochają wnuki, a ja nie utrudniam im kontaktu doskonale wiedzą, że powodem rozwodu była kochanka, nie mają mi za złe, że odeszłam nawet byli w USC i na przyjęciu, gdy wychodziłam drugi raz za mąż, nie byli może najszczęśliwsi, ale życzyli nam dużo szczęścia eks co jakiś czas wpada do nich i przedstawia nową narzeczoną, chyba już nawet nie pamiętają ile ich było, szkoda mi ich bo eks to jedyne ich dziecko

po prostu sie zastanawiam...a nie wymyślam... mi by absolutnie nie przeszkadzało mamo, tato nadal tak mówić, ale nie wiem czy oni nie mieliby czegoś przeciw zwłaszcza ze mnie obwiniają za rozwód bo to ja podjełam decyzję... nie chciałabym ich urazić...myślicie że spytać ich jak sobie życzą by sie do nich zwracać...?

zapytac zawsze można. Ale moze sprobuj jeszcze raz wyjasnic powody twojej decyzji.

nie umiałabym powiedziec 'mamo' do byłej teściowej :O:O

dzięki za porady...pozdrawiam wszystkich... a ja bym umiała do byłej teściowej powiedzieć "mamo"...bo zawsze była dla mnie jak druga matka... i nadal uważam, mimo napietej sytuacji między nami że to bardzo dobry człowiek...tylko jak każda matka wybieliła synka kosztem mnie...i tyle...

nigdy nie mowilam i nie mowie do nich mamo tato. Ja mame i tate mam jednego i moim zdaniem nie powinno sie do nich mawiac jak do swoich rodzicow. Glupia polska tradycja ktora na szczescie wychodzi juz z mody. A jak juz ktos tak mawia to jak i przed tak i po rozwodzie niech do nich mowi mamo tato.

Ja do swojej teściowej po rozwodzie powiem : teściowo byłego męza. Nie inaczej.

bo to nie jest teściowa byłego męża tylko teściowa PO byłym mężu

No tak po byłym mezu. :)

hehhee dobre teściowa po byłym mężu, ja zgadzam się >malunia333 też nie mówie mamo i tato i jest mi z tym bardzo dobrze :)

Najlepiej powiedziec Towarzysz/towarzyszka (towarowka) i nazwisko.

normalnie mamo tato mój były mąż też tak nadal mówi do moich rodziców wpadam często na kawe do byłych teściów z dzieciakami i obecnym partnerem zresztą mój były ze swoja nową rodzinką też odwiedza moich rodziców

Jesli kiedys ją spotkam to powiem prosze pani.

Zresztą,nie chce znac nikogo z jego rodizny po rozwodzie . To dla mnie sa i beda obcy ludzie.

Witam, ja mam trochę inny problem. Mój obecny partner jest po rozwodzie (już od 7 lat). Do swoich byłych teściów mówi per Tato i Mamo. Może to dziwne, ale nie pasuje mi to, dziwnie się tego słucha jak z nimi rozmawia przez telefon. Hmm, chyba jest mi przykro tego słuchać.. Gdybyśmy mieli wziąć kiedyś ślub, jakoś sobie nie wyobrażam, żeby do moich rodziców mówił tak samo jak do swoich "ExTeściów"... Czy ktoś z Was ma lub miał podobny zgryz? Jakieś rady?