ssanie oleju , a karmienie piersia

czy ktos stosowal ta metode poczas karmienia piersia ?

podnosze

jeżeli stosowałaś tą technikę oczyszczanie wsześniej to nie ma problemu żebyś ją stosowała, natomiast jeśli kobieta ciężarna lub karmiąca piersią zamierza rozpocząć stosowanie Mikstury oczyszczającej, należy wiedzieć, że na początku kuracji do krwiobiegu przedostaje się duża ilość toksyn wywołujących objawy zatrucia. Toteż kobiety w ciąży i karmiące piersią powinny zachować szczególną ostrożność, rozpocząć kurację od 1/4 dawki albo mniejszej, natomiast po wystąpieniu gwałtownej reakcji organizmu najlepiej kurację przerwać. Ze względu na możliwość wystąpienia gwałtownych reakcji w pierwszej fazie kuracji najlepiej nie rozpoczynać stosowania Mikstury oczyszczającej po 6. miesiącu ciąży.

stosowalam ja dwa lata przed ciaza i cala ciaze . W trakcie ciazy nie przerwalam . Po porodzie jeszcze troche stosowalam , ale potem przerwaalam . Mam okolo 2 ( moze 3) miesieczna przerwe. Chcialam powrocic do tej metody , ale nie wiem czy to bezpieczne po przerwie i czy w ogole bezpieczne podczas karmienia . agi ola jesli sie orientujesz odpisz prosze

up

NAPISZCIE COŚ WIĘCEJ NA CO TO DZIAŁA....

ja ci napisze od siebie : Zaczelam stosowac ta metode , bo bardzo sie przeziebialam i mialam zawalone zatoki . Cos mi tam zalegalo , splywalo po gardle i powodowalo , ze bylam co miesiac chora . Jak pisalam zaczelam stosowac dwa lata temu . Podczas kuracji oczyscilam sobie zatoki , przestalam chorowac , a jesli nawet sie przeziebilam to choroba trwala krotko i szybko z niej wychodzilam , podobno to zasluga oleju , ktory podczas ssania wyciaga bakterie , wirusy , toksyny z organizmu . Ogolnie ssac olej czulam sie bardzo dobrze , mialam wrazenie jakbym byla '' umyta od srodka '' . Po porodzie przerwalam , ale oststnio bylam chora i cos mi zostalo na gardle . Dzisiaj ssalam ten olej ( pierwszy raz po przerwie i od razu poczulam sie lepiej , zeszlo mi troche wydzieliny - moze dlatego szybko to poczulam , bo ta metode do niedawna jeszcze stosowalam . Przerwalam ja , bo nie wiem jak to sie ma do karmienia , podczas kazdej choroby tworza sie przeciwciala , ktore przenikaja do mleka i nie wiem jak to jest podczas ssania , ale musze napisac ze poczas ssania czuje sie duzo , duzo lepiej . Nawet jesli nie zdecyduje sie kontynuowac teraz to na pewno wroce po odstawiniu dziecka od piersi . W ciazy nie balam sie ssac , bo ssalam juz przed . Ogolnie ta metoda powoduje ,ze organizm sie oczyszcza z wirusow , bakterii , toksyn, choruje sie zdecydowanie rzadziej i krocej

a i jeszcze wplywa na zeby , sa zdrowsze i oczyszcz je z kamienia , troche wybiela

na czym to polega i jak to si erobi?

wiesz ja nie jestem żadnym ekspertem, też stosowałam ok 1,5 roku i też czułam że pomaga w oczyszczaniu m.in. zatok, ale ja stosowałam cały komplet mikstury: ssanie oleju, woda +sok cytryny+miód, oraz piłam koktaile błonniowe. Niestety z lenistwa przestałam, bo zaczęłam się czuć b. dobrze, nic mi już nie dolegało i teraz jestem w 3 mc ciąży i jakoś nawet o tym nie myślałam. Wydaje mi się że ssanie samego oleju nie będzie miało większego wpływu na pokarm, ale tak jak pisałam, ekspertem nie jestem, a lekarza prowadzącego czy pediatry nawet nie zpytasz, bo jedynie co, to wielke oczy zrobią i tyle !!! Ale może spróbuj na forach które konkretnie się tym zajmuję np. www.bioslone.pl tam jest forum gdzie ludzie się tym zajmują od lat i napewno pomogą. Pozdrawiam

agi ola dzieki za pomoc :-) A moze ktos sie jeszcze orientuje w tym temacie ?