Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość emilka85tt

Wy tez codziennie zmieniacie dzieciom ubranko?

Polecane posty

Gość emilka85tt

Ja corce codziennie zzmieniam majteczki,podkoszulke,rajstoki(skarpetki) i bluzeczkę.Nawet jak chodzi po domku.jedynie sweterków,dresików,jeansów nie zmnieniam az się zabrudza.Wczoraj kuzynka zaprosiła mnie na kawe,cos się zgadało o ciuszkach i praniu...ona mówi ze chyba nie powazna jestem ze codziennie zmnieniam bluzki i rajstopki,ona mówi ze tylko majtki dziecku zmnienia a skoro po domu biega to 2 dni moze chodzic w jednych rajtuzkach.Ale przeciez te rajsopy sie brudza na stopkach i kolankach?Jak to potem nałozyc drugi raz?Ja chociaz w rękach ale przepieram wieczorem ciuszki,czy to tak wiele kosztuje?powiedzcie mi czy ja jestem jakas inna czy ona???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rajstopy majteczki koszulkę
skarpety zmieniam codziennie bo to bielizna. Spodnie, bluzki itd jak nie są brudne to i na 3 dni mogą być. Moje dziecko ma 3,5 roku wiec się tak nie brudzi. Jeszcze jak wychodzimy na spacer to jej zakładam inne ubranko niż to po domu więc bez sensu byloby po pol dnia zmianiać spodnie. Za to mlodsze dziecko, ktore sie uczy samodzielnie sikać i jeszcze nie opanowalo czystego jedzenia czasem musze z 4 razy na dzień przebrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfddgfgg
ta kuzynka jakas nie normalna !! przeciez dzieci sie pocą brudza itp ciekawe czy ona 2 dni w jednych skarpetkach chodzi. Moja ciocia kąpie dzieciaki raz w tygodniu nawet w lato to wyobraz sobie jak te dzieci pachna:( dzieciaki bardzo fajne ale ona z nich brudasy robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zmieniam codziennie
bo wszystko brudne po 1 dniu, czasem i w ciągu dnia trzeba syn ma 2,5 roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilka85tt
no ja tez oczy zrobiłam jak pięc złotych!Ona do mnie ze pralka by chodziła non stop gdyby tak przebierała dziecko,dodam ze obie mamy 4 laetnie córki.ja jej mówię ze kupuję sobie delikatny płyn do prania ręcznego i przepieram majteczki i rajsopki w rękach a bluzki,spodnie wrzucam do pralki jak sie więcej nazbiera.chyba to nie jest taki wielki problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ubranko,
majteczki, rajstoki, po domku, sweterków, dresików, ciuszkach, stopkach, olankach... jezu gdybym miała z toba porozmawiać na bank bym sie pohaftowała od tych słodkosci:o bez przesady kobieto!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilka85tt
No widzisz bo ja taka słodka jestem i tak pisze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ?!?!?
ubranko majteczki rajstopki bluzeczkę domku sweterków dresików ciuszkach rajtuzkach stopkach kolankach Nie umiesz normalnie pisać?!? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilka85tt
to jest normalnie,nie musisz czytac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ?!?!?
To nie jest normalne. Emilko. - Nawet imię zdrabniasz. Jesteś dorosła, czy masz 4 lat(-ka)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marchewenka
co Wam się nie podoba w zdrabnianku, wszystko dla ludzi :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość badubadubidu
Kolejny temat, na którym na pewno rozpęta się burza i wyzwiska od brudasów, czy czyściochów. Ja mam dziecko niespełna roczne i wszystkich ciuchów nie zmieniam mu co dzień. Body, bieliznę, to co przy ciele codziennie.Ale śpiochy starczą czasem na 2 dni. Jak widzę, że śpiochy jeszcze czyste, nie śmierdzą od pieluszki, nie wyrzucam do prania. Jak widzę, że brudne, czy czuję, że śmierdzące, to logiczne, że wrzucam do prania. Chyba logiczne, że pierze się brudne, a nie że prać co dzień dla samej zasady, nawet jak coś jest czyste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilka85tt
a co razi was to nie czytajcie?Kolejny temat o czyms innym i znowu jakies komentarze,pisze tak jak mi sie podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ubranko,
nie pochlebiaj sobie, bo jak widać nie tylko mnie żygac się chce czytając to:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilka85tt
o boze jak cie muli to nie czytaj proste jak konstrukcja cepa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem z ca
no i jeszcze sam nick- emilKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak to zrabnianie jest okropne jeszcze jak nie daj boże do dzieci się tak mówi masakra jakaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilka85tt
no emilka no i co z tego???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilka85tt
dobra cofam pierwszy post- zmieniam ciuchy,bluzki,rajtki,skarpeciory,majciochy,lepiej???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem z ca
ze zdrabniasz wszystko kochaniutka..... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bukaaa
Zawsze zastanawia mnie, jak piszecie, ze dzieci śmierdzą potem. Po pierwsze - dzieci poca się głównie przez głowę. Jasne, że jak biegają intensywnie, to maja także spocone koszulki, ale biegając po domu raczej spocone nie są. Po drugie - dziecięcy pot nie smierdzi. Nie wiem, może mój syn jest nietypowy, ale czasami przychodzi z tenisa zupełnie mokry, ale nigdy nie śmierdzial potem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilka85tt
ok ale temat nie jest o zdrabnianiu tylko o zmienianiu ciuchów,czy mnie oczy mylą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem z ca
skarpeciory- uzyj slowa SKARPETKI majciochy- uzyj slowa MAJTKI czy ewntulanie nawet mozesz uzyc BIELIZNA nie wiem po co sie wkurzasz, przynajmniej ludzie na kafe ci uswiadomili ze takie ciagle zdrabnianie co drugiego slowa jest wkurwiajace!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem z ca
Britnej z Pirs - chyba cepusia ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 19 miesiecznego synka
Codziennie zmieniam wszystko oprocz spodni (o ile oczywiscie nie sa brudne, nie maja plam itd.) I nie ma tu nic do rzeczy zapach potu (u dziecka??) czy inne takie. Po prostu nie lubie zakladac synkowi dwa razy tych samych rzeczy wiedzac, ze on bawi sie sam czy tarza sie z kotem na podlodze i tak dalej. Takze tak, ja zmieniam codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja swoim dzieciaczkom co dzienne zmieniam ubranka dlategunio że nawet jak jedzą samiutkie jakieś jedzonko typu wafelek albo czipsik czy nawet marcheweczkę to rączki wycierają odruchowiutko w bluzeczkę tudziesz spodenki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myślę, że twoja córeńka musi
unikać brudeczku, żebyś mogła mamuniu wreszcie oszczędzić pięniosiów na proszeczku do pranka, płynusiu do płukaneczka i prądku oraz wodusi krórą pobiera twoja praleczka. A tak całkiem poważnie to wystarczy jak będziesz jej zmieniała majtusie i skarpetenieczki, a resztę co dwa-trzy dniusie i wtedy będzie słodkaśno i git. Przesadzasz kochaniutka z tym przebieraniem córuńci w świeżuteńkie ubranka. Twoje dzieciątko nie jest przecież pokryte świeżusim błotkiem, aromatycznymi rzygowinkami, ani mięciuchną gnojówką po jednym dniu noszenia świeżuteńkich pachnących wyjętych prosto z szafeczki ubraneczek, więc o co chodzi z tym całym przebierankiem? Czyżby kolejna z twoich fanaberyjek koteńku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilka85tt
ale sie uczepiły,każdy temat musi tak sie skonczyc pr edzej czy pózniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tam ojtaaammm
a tam mój po domu też czasmi chodzi 2 albo 3 dni w tym samym, jak wychodzimy na dwór to nowe rzeczy zakładamy, nie widzę potrzeby zakładać dziecku codzinnie nowych rzeczy które i tak brudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×