jak mam byc delikatna i subtelna kobieta jak doznalam tylu krzywd od ludzi !! ;(

Zaczelo sie w szkole podstawowej, kiedy chodzilam do klasy z ludzmi (glownie chlopakami) z tzw lobuzerskich rodzin, czyli chuligani z dziada pradziada, starsi bracia z szemranego towarzystwa itp. Pewnego dnia z racji tego, ze umialam bronic wlasnego zdania, sprzeciwilam sie w czyms jednemu z takich. I zaczal sie koszmar, nastawiani koledzy ze szkoly, osiedla, rozciagnelo sie do takiego stopnia, ze trwalo dobre lata, az nie chce o tym opowiadac...Do tej pory mam traume, chociaz wydoroslelismy, ze ludzie na mnie dziwnie patrza. Zwiazalam sie z chlopakiem, ktory zna "polswiatek" z mojego miasta (choc sam jakims gangsterem nie jest) i teraz wydaje mi sie, ze ludzie sie troche boja...lecz niestety swoje niepowodzenia czesto wyzywam na nim, probuje sie mscic za wszelkie przewinienia, bo boje sie, ze jak kolejny raz bede za dobra to doznam krzywdy :( zazdroszcze tym, ktorzy w zyciu mieli z gorki, nie mieli wiekszych problemow niz zly stopien w szkole czy obrazenie sie z kumpela na 2 dni...z pelnej zycia dziewczyny zostal wrak emocjonalny...

Przede wszystkim zwiększ masę! Eeee, zaraz nie o tym miało być...Aha! Gdzie są akapity?!

13:05 podszyw

Nie powinnaś być teraz na lekcjach?

kolejny raz kafeterianie udowodnili, ze sa banda niedorozwojow. dziekuje, do widzenia. szkole skonczylam kilka lat temu.

To wypierdalaj dziewczynko, bo Wołomin pod domem się czai. Było nie pyskować szefom MAFII w podstawówce.

teraz tacy jak ty moga mnie po raczkach calowac...

Skoro jesteś taka super, to po co piszczysz dziewczynko?

nie mam obowiazku ci sie tlumaczyc...nie jestes odpowiednia osoba do dyskusji i twoja obecnosc jest tu calkiem zbedna...

wiesz ja mam podobnie, jestem przez to podejrzliwa, nieufna, jak kogos poznaję to od strzału wynajduje w nim same złe cechy. długo by pisać ale źle mi z tym bo bo przez to odsuwam sie od bliskich i trace znajomych :O

To zjeżdżaj popłakać sobie przed lustrem.

wczesniej zaczep sobie na suty po siacie z kartoflami

IMO13698 szczekaj szczekaj, bo nawet nie masz na tyle honoru zeby odejsc, jak ktos ci w delikatny sposob kaze spierdalac... troche podobna a jaka jest Twoja historia ?

Ktoś mnie śledzi. :P

E, głupia pindo ja po prostu twierdzę, że Twoja opowieść jest zbyt melodramatyczna, aby była prawdziawa. A z pewnością nie Ty będziesz mi mówic gdzie mam sie wypowiadać.

dla ciebie pani, pindo to ja moge mowic do ciebie paziu... fizycznie nie jest to mozliwe, abym w tej chwili zabronila ci sie wypowiadac, to po prostu kwestia tego czy masz troche honoru czy nie... to juz zalezy od ciebie, jesli na sile chcesz sie wypowiadac to rob to ku mojej wesolosci :D

Pseudopsychologię możesz sobie wsadzić wiesz gdzie... Nie neguję tego, że jacyś debile zryli Ci psychikę. Ale wierzyć mi sie nie chce, ze cały półświatek przestepczy uwziął sie na losową laskę, dlatego że pyskowała jakiemuś gówniażowi w podstawówce.

Powiedz mi IMO.... po co przychodzic na baskie forum? Po to by im ublizac i sie wyzywac na nas za swoje nieudane zycie?

nie zauwazyles ze wsrod dzieciakow jest tzw przywodca grupy z ktorym licza sie inni, i inni chca mu sie przypucowac i tak to przechodzi na reszte, nawet na ludzi, ktorzy nigdy z toba nie rozmawiali ? po prostu gowniarz ma poparcie a to dobra okazja do szpanu, no nie wierze, ze nie masz pojecia jak takie cos wyglada

Autorko, to się dzieje codziennie. Powtarzam: nie twierdze, że nie zaleźli Ci zdrowo za skórę, ale nie chce mi sie wierzyć, że ścigała Cię MAFIA! Po prostu stałaś się kozłem ofiarnym pewnej grupki idiotów, koniec kropka. Tiamka, Ty chyba masturbujesz się do moich wpisów.

Musisz o tym zapomniec inaczej caly czas bedziesz zlej mysli i wogole..a tymi komentAarzami nie wato sie przejmowac

Doti - komentarzami ma się nie przejmować, czy znaczy to, że Twoim także?

jest roznica np jak poklocisz sie z kims spokojnym, szkody czegos takiego to ewentualnie syndrom obrazonego kolegi/kolezanki, nie odzywacie sie z ta osoba, ewentualnie jakis najblizszy przyjaciel tej osoby. po prostu nie robi sie z tego glosna sprawa. a dla takiego malego chuligana to okazja do popisu przed wszystkimi, a ze oni sa glosni i wszedzie ich pelno to historia zostaje rozdmuchana na wieksza skale. poza tym ich poplecznicy to w wiekszosci takie same charaktery, wiec jednym slowem jest nieciekawie

ale nie powiedzialam, ze to mafia...gdzie ja tak napisalam ? do mafii im daleko, to po prostu takie grupki osiedlowych lobuzow

"Tiamka, Ty chyba masturbujesz się do moich wpisów." raczej wymiotuje....dlatego uwazam ze jestes nienormalny. Kompletnie spaczone spojrzenie na rzeczywistosc. Myslales o tym by sie leczyc?

Szemrane toważystwo, łobuzy z dziada pradziada, półświatek, to sa Twoje słowa. Ja nadal twierdzę, że uwzieła się na Ciebie GRUPKA małoletnich idiotów, w tym momencie jekbys ich spotkała na ulicy to nawet ryja by nie otwarli. A Twoje zachowanie wynika z tego, że udało im sie Ciebie "złamać" przez co uwierzyłaś, że wszyscy są w "zmowie". A poza tym kto Ci na Miłość Boską każe być delikatną i subtelną?! Bądź taka tylko dla tych ludzi, którzy na to zasługują!

staram sie, najgorsza jest ta trauma, ze ludzie na ciebie jakos dziwnie patrza, usmiechaja, mowia za plecami swoje...to mnie dreczy o dziwo kiedy ludzie poznaja mnie lepiej, raczej mnie lubia.wiadomo, ze na pewno nie kazdy, bo nie ma czlowieka, ktory kazdemu by dogodzil, ale z reguly przy blizszym poznaniu zyskuje na sympatii. ale niektorzy po prostu sa tacy, ze cos uslysza i koniec, chociazbys byl ze zlota... szczegolnie faceci, a co to dopiero jak do gimnazjum poszlam, gdzie wyzywano mnie od dziwek, mimo tego, ze moim przewinieniem byl co najwyzej pocalunek z chlopakiem...no ale coz, tak dziala pierdolona propaganda

Tiamka jeśli tak strasznie Cie na wymioty bierze, to czemu czytasz? Masochistka z Ciebie, czy jak?

-------> imo jakas kobieta musiała cie niezle skrzywdzic... wpółczuje. Dobrze by było jakbys poszedł sie leczyc i pomóg sobie. Ale najwidoczniej nie chce ci sie i siedzenie we własnym jadzie bardzo ci odpowiada. Mam nadzieje ze sie ugryziesz i własny jad cie zabije :)

no o to chodzi, maloletni idioci, z tym ze wlasnie oni mieli wieksza sile przebicia, bo np ich braciszkowie znali tych wszystkich starszych lobuzow i tak sie to wszystko rozprzestrzenialo... co do delikatnosci kazdy sie dziwi widzac agresywna dziewczyne, nie doszukujac sie drugiego dna. kazda ma byc chodzacym platkiem rozy, pelnym ciepla i dobroci