Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tammta

komu dziecko pod opiekę

Polecane posty

Gość Tammta

Co uważacie jest lepszym rozwiązaniem - zatrudnienie dla dziecka 18m-cy niani czy oddanie pod opiekę kobiecie która ma dziecko w tym samym wieku - dzieci bawiłyby się razem? Co byście wybrały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nianie bym wybrala
bo co jak tamto dziecko zachoruje i kobieta nie bedzie mogla przyjść? albo jak twoje zachoruje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwóch urwisów cięzko upilnowac
ale z drugiej strony to dzieciaki by się od siebie uczyły nawzajem i rozwijały lepiej - to też zależy jaką mamuśką jest tamta babka, jak fajna i ogarnie dwójkę rozrabiaków, to wybrałabym ją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tammta
no ale przecież niania też może zachorować :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tammta
A ja mam taki argument za babka z dzieckiem że sama też jest matką i będzie bardziej się angażować w zabawy z dziećmi, będzie je wychowywać a nie tylko pilnować. A nianie to moża naprawdę różną trafić... Boje się że mi obca baba dziecko rozpuści. Sama juz nie wiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym wziela ta babeczke z
dzieckiem, dziecko uczyloby sie kontaktu z drugim dzieckiem, wspolnej zabawy itd. Chorowac dzieci pewnie beda razem, a kobieta napewno bedzie wiedziala jak sie zajac maluchem, niania nie zawsze ma doswiadczenie (szczegolnie poczatkujaca)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam lepszy pomysł
a myslisz ze ta kobieta majac pod opieka swoje dziecko i twoje poswieci im tyle samo uwagi? watpie w to:Oa jak cos sie wydarzy to swojego bedzie bronic..a nie daj boze jakies nieszczescie to o obcym dziecku sie nie mysli:O tylko niania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tammta
Bardziej się zastanawiam wlasnie nad tą kobietą z dzieckiem tylko troszke sie obawiam czy nie będzie jakoś bardzo faworyzowac swojego - no jak sie dzieci pokłocą... Nie wiem :( Jest tu może ktoś kto miał opiekunkę z dzieckiem dla swojego malucha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym wziela ta babeczke z
no i mama zawsze inaczej sie angazuje w opieke tym bardziej ze byloby tez jej dziecko, a z niania to roznie bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym wolała nianię
Dorosły człowiek jednak mniej choruje niż dzieci. Sąsiedzi mają nianię do synka , z córeczką starszą kilka miesięcy od synka. Niestety wygląda to tak ze są naprzemiennie chorzy i najczęściej sąsiadka siedzi na L4. A to czy będzie miała podejście do dzieci to różnie bywa. Może mieć podejście tylko do swojego. Ja bym wybrała nianię bez dziecka, oczywiscie kogoś sprawdzonego, poleconego najlepiej, a nie panią z ogłoszenia w internecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tammta
No ja własnie nie znam nikogo z polecenia. Szukam juz od miesiąca. A ta kobieta z dzieckiem mieszka razem z nami w bloku tylko dwie klatki dalej. Młodziutka jest 27lat. Druga kandydatka to babka po 40. Ma dwójkę szkolniaków. I tak szczerze to nie wiem czy ta kobieta bedzie sie z moim dzieckiem bawic - czy np. nie właczy malej tv na pol dnia - nie mam takiej pewnosci. Miała juz swoich dwójke może miec takie olewcze troche podejscie. A ta z dzieckiem to ciagle na placu zabaw widze że siedzi odkad sie cieplej zrobiło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdecydowanie kobitkę z dzieckiem, sama czasem syna podrzucam jak musze do pracy wpaść, wcześniej miałąm taką starsza panią ale zrezygnowałam na rzecz obecnej opiekunki, synek ma 8miesięcy,jej córka 2 latka i świetnie się razem bawią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta pierożka3
miss a jak wyglada ta super zabawa 8 miesiecznego dziecka z dulatka? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dziecko tam się nie nudzi, np razem przekładają zabawki, których w domu nie ma, 2latka wszystko mu pokazuje, przynosi, pomaga mamie się zajmować, karmić, moj synek lubi małe dzieci bo na co dzień nie ma kontaktu. Teraz jest mu lepiej niz z ta starsza panią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do marta pierozka
to myslisz ze osmiomiesieczniak z 2latkiem nie moze sie bawic? takim dzieciom sam kontakt wystarczy debilu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam takie samo zdanie co "ja mam lepszy pomysł", ta babeczka na pewno będzie faworyzować swoje dziecko i jemu poświęci więcej uwagi, niania zaś będzie miała pod opieką tylko twoje dziecko i tylko jemu poświęci czas, ale znalezienie dobrej niani to też nie lada sztuka-najlepiej popytaj znajomych, może kogoś polecą, bo takiej obcej osoby z ulicy w życiu bym nie wzięła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niania mojego synka ma 56 lat wczesniej miałam nianie która miała 26 lat. I powiem ci że ta po 50-tce jest o niebo lepsza. Nie dałabym pod opieke dziecka kobiecie która sama ma małe dziecko. Bo bałabym sie ze moje dziecko nie dostanie odpowiednio dużo uczucia, uwagi itd. A poza tym choroby jeśli jej dziewcko zachoruje to ani z twoim nie wyjdzie na spacer, ani sie nie zajmie. Ale to twoja decyzja. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja pierwsza niania miała 26 lat , kuzynka mojego męża i niby osoba która zanlismy a nie do końca okzało sie ze nadaje sie do pilnowania dzieci. Znaleźliśmy nianie która od ponad 15 lat pilnuje dzieci w naszej mijscowości. Okazała sie wspaniała kobietą , mój synek jak ja widzi to az piszczy z radości. Kocha ja napewno i wiem ze ona go róznież. Moje dziecko jest bardzo żywe i energicze i ta kobieta jest taka sama jak on. Dziwie sie skąd ona ma swobie tyle energii. Ja razem z mężem wysiadamy przy naszym synku, po kilku godzinach ledwie zyjemy. A ona jest z nim 8 godzin i dalej rześka podziwiam ja :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o stałą opiekę, czyli codziennie np od 7-17 to tez bym się zastanowiła, ale ona opiekuję się moim małym góra 2 razy w tyg, lub w weekend gdy chcemy gdzieś wyjść. Teraz tak pomyślałam, że musiałabym się zastanowić, bo co innego opieka z doskoku a co innego na cały etat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×