Rzygam już tym macierzyństwem

witam niedawaj debridatu bo dzicko dostanie skaze bialkowa tak jak moj syn!jesli mozesz to odstaw to cholersteo!!i jak mozesz to zmien mleko na bebilon pepti naprawde dobrze radze!

ja dawałam Debridat od 2mc zycia dziecka- teraz mała ma17mc i skazy białkowej nie ma, wiec nie pisz ze od debridatu na pewno dziecko bedzie miec skaze:O

miałam tak samo. Suszara na okrągło. Zreszta do dzisiaj suszara idzie jak syn płacze i nie może zasnąć.

ja bym na twioim miejscu poszła do lekarza jesli nic konkretnego nei powei to idz do innego i pamietaj jedno JESLI TY JESTES NERWOWA TO DZIECKO TEZ ono czuje twoje nerwy i tak samo reaguje skad jestes??

To ja pisalam o tych wybitych kregach. Lekarz nie zawsze potrafi trafnie ocenic sytuacje. U mnie rozchodzilo sie o kolejne dziecko , w dodatku maz jest fizjoterapeuta wiec wiedzialam, ze takie rzeczy sie zdarzaja, zreszta to zadna rzadkosc. Zauwazylam, ze maly trzymal glowke w jedna strone -moga byc rozne powody, u nas akurat to byly wybite kregi. Poobserwuj swoje dziecko. Nie mieszkam w PL i nie wiem jaki bedzie odpowiednik po polsku ale tu istnieje pojecie Kiss-Syndrom, moze uda ci sie cos poczytac. Dzieci z Kiss-Syndrom placza calymi dniami. Masz dwa wyjscia, albo bedziesz siedziec i jeczec nad soba i dzieckiem czym ani sobie ani jemu nie pomozesz albo zacznij szukac przyczyny i skutecznych rozwiazan.

Ale moje dziecko już widziało kilku lekarzy i żaden nie stwierdził jakiegoś skręcenia czy wybicia kręgów.Ona ewidentnie przy karmieniu się napina na pierdnięcie więc to raczej kolki, a poza tym napisałam przecież,że ma dni,ze jest super grzeczna i wtedy aż zyć się chce-gdbyby była przełamana czy coś to chyba darłaby się bezustannie a ona ma jednak przerwy a noce od jakiegoś miesiąca to przesypia prawie całe bo np. je o 21.30 śpi do 4 lub 5 rano,je i śpi dalej do 8 rano...więc ...jejku sama nie wiem,aż boje się pomyśleć,że może mieć coś z kręgami...choć przyznam,ze w trakcie noszenia jej w pionie na rączkach ona trzyma główkę tylko w jedną stronę, nigdy nie w drugą ale z drugiej strony to czy u takiego małego dziecka 3 miesięcznego to nie jest norma czasem..ogólnie jest bardzo żwawa, kopie radośnie nóżkami,rączkami szaleje i podskakuje aż cała w wóżku więc chyba bolałoby ją takie ruszanie sie gdyby miała coś z kręgami..sama nie wiem.

byle do roczku ;P dasz rade ,inne tez daja .

"witam niedawaj debridatu bo dzicko dostanie skaze bialkowa tak jak moj syn!jesli mozesz to odstaw to cholersteo!!i jak mozesz to zmien mleko na bebilon pepti naprawde dobrze radze!" następna świetnie radząca a nie wiedząca o czym mówi. A NIBY JAKIM CUDEM Debridat mialby powodowac skaze białkową?...

tak, teraz widzę,że niestety chyba do roczku będę przechodzić gehenne, narazie i tak jakoś ciągnę bo jestem na macierzyńskim a co jak w czerwu wrocę do pracy?tam będę sie zagnębiać co z małą, po pracy znowu w ogień z nią(jeśli jej nie przejdzie)a potem znowu do pracy, która jest bardzo męcząca i sresująca...ach..cudownie jest patrzeć na to maleństwo taką fotokopię mnie jak to mąż mówi ale ile to mnie kosztuje...

Czytam o tych różnych wybiciach kręgów czy coś.Piszą,ze jest takie coś jak przykurcz szyji czy coś...ale to chyba nie boli...przeraziłyście mnie tymi sugestiami ale kurcze chyba któryś lekarz widziałby,że coś jest nie tak...poza tym to chyba serio kolki bo kiedyś było jeszcze gorzej jak pamiętam...teraz jest poprawa tylko,ze ja myślałam,że jak minie 3 miechy na kalandarzu to będzie cud miód malina macierzyństwo...

ograniczyc ilosc bodzcow,bo jak onazaczyna plakac a ty kombinujesz tak siak suszarke na rece do wozka to ja moze przerasta drazni bo za duzo wszystkiego.U mnie dzialalo zawiniecie w kocyk,bralam na rece i wychodzilam do drugiego pokoju.I choc to trudne staraj sie opanowac bo to prawda ze jak ty sie denerwujesz to ona tez.A na spacerze krzyczy moze dlatego ze za cieplo ja ubierasz.

i wiesz co sprawdzaj dokladnie ubranka czy napewno odcinasz wszystkie metki bo niektore dzieci maja tak wrazliwa skore ze nawet najmniejsza metka to koszmar.

Mój synek też częścuej trzymal główkę w jedną stronę, widocznie tak mu było wygodnie. Ciekawa jestem, co u Ciebie? Kupiłaś może te rurki? A może co innego pomogło?

autorko-polecam neurologa, to moze byc wzmozone napiecie miesniowe, to jest dla dziecka taki bol jakbys miala skurcz caly czas, np w lydce

Już myslałam ze tylko moje dziecko takie! Każde słowo które tu napisałaś autorko, to jak bym o swoim dziecku czytała! I spacery nawet identyczne, juz koszmar przed wyjściem i jeden wielki ryk na dworzu i wsytd przy ludziach! I ciągłe niewyspanie i niewysranie!I nawet prysznica nie można wziąć bez pośpiechu. I ciągle sama, bo mąż w pracy i znikąd pomocy. I ci co tak łatwo oceniają i krytykuja nigdy nie byli w takiej sytuacji! I nawet nie mają cienia pojęcia jak to jest padać na ryj! I my na prawdę kochamy swoje dzieci nad życie!!!