Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamiina

ryba po grecku karmiac piersia??

Polecane posty

Gość mamiina

strasznie mam ochote na rybe po grecku ale nie wiem czy nie zaszkodzi mojej malej.. ma 3 tyg.. moze ktoras z Was probowala karmiac piersia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamiina
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamiina
nikt mi chociaz nie napisze co o tym mysli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamiina
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym uważała
Bo to przecież smażona potrawa. Chyba ze zrobisz taką oszukaną wersję i zamiast panierowanej smażonej ryby dasz taką duszoną, albo na parze i do tego duszone warzywa i trochę koncentratu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego maialbysc nie jesc?
jestes alergikiem czy dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sredniowiecze
ha ha,ale wy do tylu jestescie.podczas karmienia mozna jesc wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój synek miał dokładnie miesiąc (święta Bożego Narodzenia) kiedy jadłam rybę po grecku i nic mu nie było :) z tym, że ja jadłam wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhhhhhhhhhhhss
A czemu ma zaszkodzić? Co to za jakiś zamordyzm karmieniowo-dietetyczny panuje? Mozesz jeść wszystko, kobieto!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bella ...
Radzi sie unikac smazonych potraw, ale rybe mozesz spokojnie upiec w piekarniku ... a do farszu nie uzywaj pora czy cebuli. Poza tym smialo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bella...
ty chyba tez z kamieniolomow sie urwalas.por i cebule mozna jesc jak sie karmi piersia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O jejku jejku
Zgadzam się z poprzedniczkami - KOBIETY!!!! Kaermiąc można jesć wszystko - chyba, że dziecko dostanie alergii pokarmowej - wtedy odstawiacie alergen. Rzeczywiścię ŚREDNIOWIECZE !!!!!!W głowie się nie mieści...Ale jak chcecie to się męczcie- Wasza sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja karmie juz dwa miesiace piersia i jem prawie wszystko, smazone tez i jakos nikt nie umarl, a dziecko nie ma alergii.Nie widze potrzeby , żeby sie tak katować i wmyślać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bella ....
Owszem mozna jesc cebule i pora ale do wszystkiego dochodzi sie powoli - na poczatku zawsze trzeba trzymac jakąs diete i nie jesc skladnikow ktore moga wywolac u dziecka objawy nietolerancji czy tzw kolke. Nikt w szpitalu nie poda na oddziele noworodkowym na obiad smazonego kotleta, czy kapusty z grzybami. Moim zdaniem dziecko ma dopiero 3 tyg i moze roznie zareagowac na cebule czy pora. Jasne jak pokrami 2 mies i powoli sprawdzi jak dziecko reaguje to nie widze problemu - ja po 6 tyg juz pozwlilam sobie na kotlecika mielonego czy schabowego ...ale np jak mala miala 3 mies to zareagowala alergia na orzechy w ciescie i miod ... uwazam ze nie ma sie co spieszyc. Na rybke po grecku w pelnej wersji autorka postu pozwoli sobie za jakis czas, a bez pora czy cebuli przeciez nie bedzie taka zla ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bella ....
poza tym jedzac wszystko od razu- skad bedziecie wiedzialy co uczulilo dziecko? Jak wprowadza sie powoli pokarmy to mozna zaobserowac co uczula dziecko i taki alergen mozna wyeliminowac, ale jedzac wszystko - trudno domyslic sie ktory skladnik spowodowal uczulenie. No chybaze przestaniecie nagle jesc cokolwiek ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cóż bella, ja nie trzymałam wogle diety i jadłam wszystko od 1 tygodnia narodzin dziecka, fakt że nie jadłam np grochu z kapustą, czy smażonej kiełbachy zalanej smażona cebulą w oleju, ale tego bym nie zjadła nawet nie karmiąc...jeśli ktoś się w miarę normalnie odźywia, nie jest smakoszem tłustych, ciężkostrawnych dań to dla mnie chore jest trzymanie diety..średniowiecze, jak ktoś wyżej napisał...nie widzę powodu dla którego autorka miałaby sobie NORMALNEJ ryby po grecku odmówić...jesli dziecko nie wykazuje tendencji alergicznych (a po 3 tygodniach już chyba widać) to w czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bella ....
W moim przypadku bylo tak ze dziecko przez 3 miesi reagowalo fajnie na wszystkie nowosci a nagle zareagowalo wysypka na ciasto ktore zjadlam na chrzcinach wiec trudno powiedziec ze po 3 tyg juz wszytsko wiadomo, na co dziecko zareaguje a na co nie. Ja myslalam ze po tych 3 mies moge sobie pozwolic na orzechy i miod ...okazalo sie ze nie,bo to dosc silne alergeny. W przypadku tak malego dziecka wszystko moze jeszcze "wyjsc" wiec proponuje ostroznosc ... przeciez nigdzie nie napisalam ze ma byc o samym chlebie i wodzie. Przypomnijcie sobie jak odzywiane bylyscie na noworodkach ... tam naprawde nigdy nie podano mi mielonego z cebula ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bella, akurat orzechy i miód nalezą do najsilniejszych alergenów...a o alergogennym porze jeszcze nie słyszałam :) zresztą czy zje tą rybę czy nie to i tak decyzja autorki:) to co się tu kłócić będziemy :) pozdrawiam i mam nadzieję ze już nie będziesz miała brzuszkowych rewolucji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×