Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zapraszam tych z talentem

TUTAJ PRZEPOWIADAMY PRZYSZŁOŚĆ

Polecane posty

Gość zapraszam tych z talentem

i tych bez talentu tez Piszcie, czego sie spodziewacie w najblizszym lub bardziej odleglym czasie w wydarzeniach publicznych. A noz sie spelni i zostaniesz gwiazda internetu. Zapraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdfg
w usa wydarzy sie ajkas tragedia . nastapi to w najblizszym czasie. jakas polska wazna postac umrze w czerwcu, ktos ze swiata kultury. w pl dojdzie do jakiegos zamachu na tle politycznym na przelomie lata/jesieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszłosc naszych emerytór
umiesz to przewidziec czy polacy zaczna sie rozmnażac ZUS ujawnił najnowsze dane demograficzne, które są niezwykle alarmujące. Przede wszystkim - Polaków będzie coraz mniej. Obecnie jest nas 38 mln. Ale już w 2030 r. w Polsce będzie żyć o 2,5 mln osób mniej, a za kolejne 20 lat będzie nas zaledwie 30 mln! - Przewidywane zmniejszenie się liczby ludności w Polsce spowodowane procesami demograficznymi może być więc większe w skutkach niż to związane z II wojną światową - mówi dyrektor Sławiński Na dodatek bardzo niekorzystnie zmieni się struktura wiekowa. O ile teraz na jednego emeryta przypada czterech pracujących, to w 2030 r. będzie już tylko dwóch pracujących na emeryta. Prawdziwy dramat będzie w 2050 r. - na 15 mln pracujących będzie aż 11 mln osób w wieku poprodukcyjnym. Jednym z powodów tych niepokojących danych jest wydłużający się średni wiek życia Polaków. W porównaniu z początkiem lat 90. życie kobiet wydłużyło się o prawie cztery lata, a mężczyzn - o 4,3 roku. Teraz średnia życia Polek to 79,4 roku, a mężczyzn 70,8. Z roku na rok będzie też ubywać dzieci i młodzieży. Obecnie w Polsce jest ok. 7,5 mln osób w wieku do 18 lat, w 2030 r. będzie ich już tylko 5,3 mln, a w ciągu kolejnych 20 lat liczba ta skurczy się do 3,4 mln. Trudno się temu dziwić skoro w zeszłym roku urodziło się zaledwie 374 tys. Polaków. Na razie tzw. współczynnik dzietności Polki wynosi 1,24. Żeby można było mówić o prostej zastępowalności pokoleń, Polki musiałyby rodzić średnio dwoje dzieci (współczynnik 2,1-2,15). To wszystko powoduje, że będzie coraz mniej składek, a jednocześnie coraz więcej osób, którym trzeba będzie wypłacać emeryturę Już dzisiaj fundusz emerytalny w ZUS jest deficytowy. Nie jest w stanie wypłacać świadczeń ze składek, które do niego wpływają. Co roku państwo musi więc dopłacać ponad 20 mld zł. Prawdziwy kryzys zacznie się jednak w 2025 r. - na emerytury może zabraknąć od 60 do nawet 100 mld.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upator
upupupup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×