jak myślicie, czy to dużo?

Od rana zjadłam (wstałam 5:30) 3 miski płatków owsianych, żytnich, otrębów, musli (tak po łyżczki każdych + 1,5% mleko na jedną miskę) grejpfruta wafla ryżowego i plasterek szynki Do tego ponad 1 l wody, kilka herbat zielonych i czerwonych, 2 kawy Batona i loda (wiem, słodyczy nie powinnam, ale czasami muszę. A tym bardziej jak dawno nie jadłam)

up

uuup

raczej nie

Bo jadlas prawie same weglowodany. Jesli duzo sie ruszasz w ciagu dnia, to czesc wykorzystasz, ale na pewno nie wszystko.

jesli chcesz sie odchudzac to nie w taki sposob. je sie bez cuukru bez potraw maćznych (pszennych) no i jada sie co ok 2 czy 3 h w mniejszych ilosciach. Dodatkowo najlepiej wypoijac przed posilkiem szklane wody by zmneijszyc laknienie. Ja tez rano na czczo wypijam ocet jablkowy

zamiast tego loga i batona powinnaś zjeść ciepły obiad z mięsem i surówką, jakąś zupę. To bez sensu. Odmawiasz sobie normalnego ciepłego obiadu a jesz batony :o

nie zapominac o dzienniej dawce owocow i jak najwiekszej ilosci warzyw

Zdecydowanie za dużo. Zmień dietę jeśli nie chcesz spędzić reszty życia w samotności. Adieu!

tak fajne efekty daje zjedzenie czegoś białkowego pierś z kurczaka z warzywami jajko gotowane na twardo, mało kalorii a syci na długo;) z batonikiem to jest jak z huśtawką, dorzucasz porcję cukru i tłuszczu:O skacze poziom insuliny a po dwóch godzinach mega głód:P