Ależ mnie wkurzają

Kupilam ostatnio matę edukacyjną dla mojego maluszka, jestem jeszcze w ciazy, 6 msc:)i zostawilam u mamy w samochodzie, nie widzialam sie z nia jakis tydzien i przyjezdzam do mamy a ona mi mowi, ze dala to matę mojej siostrze ma 1 msc coreczke i mnie wkurzyla....dlaczego nkt nie zapytal mnie o zdanie, czy chce jej pozyczyc/dac ta mate?Niewiem jak mam do tego podejsc, niewiem co siostra mysli?czy ona jest pozyczona czy jej wlasnoscia? dlaczego nikt nie zapytal mnie o zdanie.Wczesniej jakies 2 msc temu kupilam hustawkę i mymsle sobie, ze skoro na razie nie jest mi potrzebna, bo maly jeszcze jest w brzusio to mogę jej pozyczyc, i zawiozlam i powiedzialam ,ze jak moj maly bedzie juz potrafil z niej korzystac to mi ja odda

rzeczy...jak zostawiasz w samochodzie u kogoś, to nic dziwnego, że sobie pomyśli, że tobie to nie potrzebne :P... mnie jak na czymś zależy to pilnuje jak oka w głowie

wcale sie nie dziwi, że sie wkrzyłas. I wcale nie miej z tego powodu wyrzutówsumienia. Mamusia powinna Cię zapytać czy sie zgadzasz!!!

o kuufwa ale masz rodzine:O rodzina adamsow slowo daje:O kaz jej oddac te rzeczy i juz a na drugi raz jak kupujesz to odkladaj, nie pokazuj i tyle:)

miało być : wcale się nie dziwie, że się wkurzyłas :) hihi

ja poprostu wtedy mialam wiecej zakupow i zaostawilam to i powiedzialam ze nastepnym razem jak bede to wezmę ta matę,no to wzielam;( niewiem czy powinnam isc i kupic sobie nowa czy do siostry.Fakt, ze teraz tego nie potrzebuje, ale skoro to jest moje i ja to kupilam to chyba ktos powinien mnie zapytac o zdanie

twoja siostra jest niezla:O tak sie nie robi i juz:O powina cie poprosic czy moze sobie tych rzeczy chwilowo pozyczyc:O a swoja droga to mam wrazenie,ze ona tak bedzie teraz na tobie zerowac:O pogadaj z nia bo cos mi si widzi, ze twojemu dziecku zostana uzywane ochłapy na pocieszenie:O Zdrowka dla Ciebie i malestwa:)

Ja bym kzała odkupić mamusi kochanej bo jak chciała dać prezęt córeczce to mogła sama kupić a nie Twoje dać. Przecież jak Ty bedziesz potrzebować tej maty to bedzie już sprana i zwycierana od podłogi

dziwni jesteście... mój brat ma dziecko ponad rok strasze od mojego - i jak ja ur to dali mi ubranka zabawki - wszystko po tamtym maluszku z czego już wyrósł - a teraz ja odkładam rzeczy po moim - te co mi dali i co kupiłam - i która pierwsze będzie miala drugie dziecko to będzie z tego korzystać.. ale fakt jest ze mata była twoja i to powinna być twoja decyzja

Masz pełne prawo być zła. Powinnaś powiedzieć mamie, że tak się nie robi i zapytać ją co dokładnie powiedziała siostrze na temat tej maty. Zresztą miesięczne dziecko potrzebuje maty mniej więcej tak samo jak Twoje jeszcze nienarodzone. Moja córka dostała matę na gwiazdkę, a urodziła się 1 listopada. Jeszcze przez jakieś 3 tygodnie prezentowała zerowe zainteresowanie leżeniem na macie. A tak na przyszłość, to ja na Twoim miejscu kompletowałabym sobie wyprawkę bez pokazywania jej mamie, która najwyraźniej nie potrafi się odpowiednio zachować.

No nie wiem, czy dziwni - dziewczyna sobie coś kupuje, cieszy się a tu nagle okazuje się, że tej rzeczy nie ma, bo została BEZ JEJ WIEDZY pożyczona, a może nawet oddana komu innemu.

Twoja mam nie ładnie sie zachowała, nie miała prawa dysponować twoimi rzeczami. Ja bym powiedziała mamie że ma mi odzyskać tą matę albo ma mi odkupić ja miałam podobną sytuacje, jak zaszłam w ciąże to spakowałam wszystkie moje rzeczy i zawiozłam do mamy bo u mnie mało miejsca a i tak z brzuchem bym nie wlazła w nie. Po jakimś czasie okazało się że moja mamusia dała kilka moich ulubionych ciuchów mojej kuzynce!!!! Bo co za różnica czy będą leżeć tu czy tam!!!!!! Wściekała byłam jak cholera bo ja to tylko na okres ciąży odstawiłam. Najlepsze było to jak kuzynka przyjechała do nas w odwiedziny w moim sweterku i zdziwiona że poprosiłam by mi wszystkie rzeczy przywiozła.

najdziwniejsze jest to, że się nie komunikują mimo, że rodzina - autorka wątku wkurza się, że jej nikt nie zapytał ( i słusznie), ale żali się na forum zamiast powiedzieć mamie co myśli, a siostrze wytłumaczyć, że to pożyczka bez jej wiedzy i że chce tą rzecz z powrotem (teraz lub później) jak masz żal do rodziny, że nie gada to sama zacznij mówić czego chcesz!