CO ONA MI ZROBIŁA...WYBACZYĆ JEJ CZY NIE?

Zycie jest ciezkie i roznie w nim bywa,Twoja zona popelnila wiele bledow ktorych zaluje.Co zrobisz,to twoja sprawa.Ale czy nie masz sobie nic do zarzucenia?

Nie jestem idealny.Nie potrafie okazywac uczuc.Chyba wiecej mowilem niz robilem,to tyle...Moze niektorzy z was maja racje,ze powinienem na spokojnie wszystko sobie przemyslec...

rzuc ta suke

okłamała cię, więc masz pełne prawo , by od niej odejśc. Jeżeli jesteś po ościelnym to spokojnie byś dostał uniewaznienie ślubu.

ja pierdole co za jazda wielkie mi halo bo to kobieta zdradzila,a jak facet zdradza to wszystkim jest to obojetne,nie ma tyle szumu,bo mezczyznom przeciez wypada,taka ich natiera;)

ja bym nie wybaczyla rozumiem pisanie, flirt, rozumiem pojscie na piwo z kims innym, bazpodtekstowe moze sie chciala pocuzc atrakcyjna ale zdrade i usuniecie ciazy? dno i wodorosty pozew o rozwod i to z jej winy

to nie jest kwestia wybaczyć-nie wybaczyć, zdradzi znowu czy nie, nie rozumiem jak możesz się zastanawiać nad takimi rzeczami, może się domyślisz o co mi chodzi, komentarze kafeterianek już mnie nie dziwią.

czytam i nie wierze.Chyba Ci jednak te wypowiedzi nie pomogą w podjęciu decyzji?Tez przechodze ciezki okres w zyciu i wydaje mi sie,ze tak naprawde potrzebujesz teraz kogos z kim moglbys rozmawiac,kogos komu moglbys powiedziec co czujesz tak naprawde.I wiesz?Sam chyba musisz sie tak naprawde z tym problemem uporac,sam musisz sobie odpowiedziec kim ta kobieta jest dla Ciebie,czy umiesz wybaczyc,uwierzyc jeszcze raz...Czy dotykając jej nie bedziesz pamietal,ze jednak dlonie innego mezczyzny dotykaly jej ciala.Kurcze,zycie czasami jest tak ciezkie i smutne...

innakwestia@onet.pl A Tobie o co chodzi?