Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jolka kama

czy płakałyście kiedyś na serialu ?

Polecane posty

Gość ray_of_love
To piękne, co piszesz koteczka. I ten tekst piosenki. Po prostu cudowny. Wydaje się taki prosty, a można w nim znaleźć wszystko, wszystko co najważniejsze. Ja też mam wiosnę w sercu i chcę się nią dzielić z kimś, kogo kocham nad wszystko. Chcę patrzeć jak wszystko budzi się do życia właśnie z tą osobą. Chcę widzieć ją każdego dnia i kochać ją, kochać najpiękniejszą miłością, jaką tylko potrafię obdarzyć drugiego człowieka. Chcę też, żeby ta osoba wiedziała, że jest dla mnie najważniejsza, że jest dla mnie piękna w szerokim tego słowa znaczeniu, że jest jedyna w swoim rodzaju, wyjątkowa, moja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ray_of_love
You're my world, you're every breath I take You're my world, you're every move I make Other eyes see the stars up in the skies But for me they shine within your eyes As the trees reach for the sun above So my arms reach out to you my love With your hand resting in mine I feel a power so divine You're my world, you are my night and day You're my world, you're every prayer I pray If our love ceases to be Then it's the end of my world for me

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oscar Marquez
Kocham tylko Ciebie Anastacio i nikogo więcej. Wszystko inne nie ma dla mnie znaczenia, nie obchodzi mnie, nie dbam o nic. Jesteś tylko Ty. Tylko Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oscar Marquez
Cała moja, jedyna, niepowtarzalna, wyjątkowa, kobieca, zabawna, troskliwa, czuła, emocjonalna, pociągająca, kochana. Moja Anastacia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koteczka miau
Właśnie wróciłam z kina. Byłam na komedii romantycznej Sex Story. W rolach głównych Natalie Portman (lubię ją, jest utalentowana i ładna) i Ashton Kutcher (tego nie lubię, nieutalentowany, drewniany, zawsze tak samo grający, no ale ładniusi - to fakt). Opowiastka płytka, głupkowata, do zapomnienia po wyjściu z kina. Nie wzrusza. Nie polecam. No chyba, że ktoś tego właśnie oczekuje, to ok. Ja byłam w kinie z przyjaciółką, gdybym była z ukochanym, pewnie bym ten film nawet polubiła :) W zasadzie to z ukochanym mogłabym oglądać cokolwiek i bym się przez chwilę nie nudziła. Mogłabym też nic nie oglądać, tylko patrzeć na niego. Ale to już inna kwestia...........A najbardziej to chciałabym być z nim sama na sali, zgaszone światła, on i ja...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trade_Mark
Nie mogę sobie darować tego, że byłam dzisiaj w tym mieście. Byłam tam w czasie, kiedy nie powinnam. Zobaczyłam mojego ukochanego aktora serialowego. A już teraz wiem, że nie powinnam, nie w ten sposób, nie w takich okolicznościach. On nie był sam, ani ja nie byłam sama. Zobaczyłam go. To potwornie zabolało, paraliż. Nie mogłam dojść do siebie przez godzinę, coś do mnie mówiono, nie wiem co. Jak w narkozie. Nie, spotkania definitywnie muszą być planowane. Co innego jak widzę go na plakacie, w tv. Na żywo jest inaczej. Trudno to wytrzymać. Mam nadzieję, że mnie nie widział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janek niezbędny
Co to za głupoty z tym płakaniem na serialach. Trza się w garść wziąć, twardym być, a nie miętkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedaczysko_to_ja
na jasiu fasoli mi się zdarzyło, bez ściemy!.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ray_of_love
Rescue me from the mire Whisper words of desire Rescue me - darling rescue me With your arms open wide Want you here by my side Come to me - darling rescue me When this world's closing in There's no need to pretend Set me free - darling rescue me I don't wanna let you go So I'm standing in your way I never needed anyone like I'm needin' you today Do I have to say the words? Do I have to tell the truth? Do I have to shout it out? Do I have to say a prayer? Must I prove to you how good we are together? Do I have to say the words Rescue me from despair Tell me you will be there Rescue me - darlin' rescue me Every dream that we share Every cross that we bear Come to me - darlin' rescue me

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trade_Mark
Uratuj mnie, ja także proszę, Serce me Twoim rytmem bije, Obraz, co zawsze w sobie noszę, To jak na co dzień ze mną żyjesz. Pragnienia Ci do ucha szepcę, Potem odchodzisz, zostaję sam, Wracam do domu, choć tego nie chcę, Tylko Twój zapach na ustach mam. Tak bardzo pragnę być z Tobą dziś, By cię w ramiona porwać i tulić, Zerwać Ci szczęścia słodką kiść, I żal rozstania tym zagłuszyć. Uratuj mnie swoimi słowami, Niech płyną z serca, Twojej duszy, A nie z piosenek wersetami, Choć wiem, że masz ich pełne uszy. Uratuj mnie..... To moje słowa, Dla Ciebie dziś zbłaźniłem się, A jutro spotkam Cię od nowa, Jesteś mą muzą, kocham Cię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janek niezbedny
Wiem, że się stukasz...... I ja będę się stukał. I mam wszystko w nosie. Bez odbioru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ray_of_love
Piękny wiersz. Brak mi słów. Dziękuję. Świetnie. Stukaj się, pieprz się, rżnij. Będę myślała o tym jak się dziś namiętnie pieprzysz. Dziękuję, że zechciałeś mnie o tym powiadomić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janek niezbedny
mini o wierszu maxi o czymś innym dzięki pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ray_of_love
I masz wszystko w nosie. To bardzo romantyczne wyznanie. Ma dla mnie duże znaczenie. Pieprz się namiętnie, grzmoć jak dzikie zwierzę, rozkoszuj się, stukaj kiedy ja będę zasypiać z Twoim wierszem w myślach. Będę zaciskać oczy i czytać ten wiersz w myślach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janek niezbedny
przepraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ray_of_love
Chciałam Ci za 10 godzin powiedzieć, co myślę o Twoim wierszu, patrząc Ci w oczy, chciałam Ci podziękować, wyrazić swój zachwyt, nie na kafeterii, ale stojąc przed Tobą, patrząc na Ciebie, całując Cię. Uznałam, że będzie to najlepszy moment, ale widać pomyliłam się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janek niezbedny
Faktycznie, pomyliłaś się. Nie trać czasu, w dupie z tym. Nie chcesz, nie zobaczymy się. Cześć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ray_of_love
O co Ci chodzi???? Nie dam się sprowokować. I nie w dupie z tym!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janek niezbedny
Wykasowałem wszystko, łącznie z wierszem, nie było tematu, dziś nie pisałem, cześć, zostań z tym nastrojem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ray_of_love
Dlaczego to robisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ray_of_love
Kasuj, proszę bardzo, skasuj wszystko. Wiersz i tak zachowam na zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ray_of_love
I nadal bardzo Cię kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ray_of_love
Czy Ci się to podoba czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj maz rozplakal sie na...Epoce lodowcowej. Serio. Byla taka scena, gdzie Sid, Diego i Maniek oddaja ludziom znalezione dziecko i moj maz sie rozplakal... Moze fakt,ze mielismy wtedy malego synka tak na niego podzialal... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez na chirurgach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- bardzo często w dzieciństwie na Na dobre i na złe - jak w Egzaminie z życia ta dziwna brunetka zdradziła platonicznie kumpla Damięckiego jak tamten był w Iraku:D kibicowałam im:D - na Klanie jak Rysiu umierał - Dr House na wszystkich rakach i jak kobieta tego jego kumpla umierała - często płakałam ze śmiechu na Miodowych Latach, Alfie, no i serialach Barei - jeszcze był taki serial Dom to płakałam jak ta główna bohaterka przegrała walkę z rakiem i jeszcze kiedyś, tylko nie pamiętam kontekstu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ależ stary temat odgrzebany heh. Ja może nie na serialach ale na filmach i owszem. Plac Zbawiciela mnie rozłożył na łopatki. Pamiętnik- wyłam okropnie. Ps.Kocham cię. Forest Gump. Zielona Mila. OH można by wymieniać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe,Miałam podobnie z Na dobre i na złe ;-)ale na tych starych, jeszcze pełnych ciepła odcinkach ;-)Dom też oglądałam. Nie przypominam sobie abym płakała(i oglądała) na innych polskich serialach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość V

Czasami zdarza się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teppic

Zdecydowanie częściej płaczę przy serialach niż żona 😄

Scrubs, House, Good Doctor itp. to woda na młyn dla empaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×