Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jolka kama

czy płakałyście kiedyś na serialu ?

Polecane posty

Gość jolka kama

Ja płakałam, dzisiaj. Płakałam na finale Anastacii. Płakałam, bo wszystko mi tam pasowało do mnie, mojego ukochanego i całej otoczki. Płakałam szczerze i płaczę dalej, teraz nad sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koteczka miau
na chirurgach też płakałam, nad Meredith, kiedy poroniła w 6 sezonie. I nad Omaley'm, w tym samym sezonie. Nad Anastacią nie płakałam, bo nie lubię tej cipy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janek niezbedny
mam to w dupie, nigdy nie płaczę, a już na serialu to kretyńskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochamcie
Wiem, że płakanie na serialach może być odebrane jako mało męskie. Wiem. Ale mam to gdzieś. Bardzo zżyłam się z bohaterem serialu "szkoła języków obcych". Można powiedzieć, że kocham głównego bohatera, lektora języka angielskiego, tak sobie wyobrażam mojego partnera, mojego męża. Dokładnie tak. Wkurzam się, bo z takim człowiekiem chciałabym być codziennie, ale nie mogę znaleźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolka kama
Nic mi nie przychodzi do głowy, ale .............. cześć, nie mogę się spotkać z Tobą, za bardzo mnie to kosztuje, rozlatuję się, wybacz mi proszę. Muszę chwilę odpocząć, przepraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koteczka miau
Wzruszam się niezmiernie na serialu Grey's Anatomy. Tam jest taka dawka romantycznych scen, że nie ma drugiego takiego serialu. To pewne. I tak jak się rozwijają wątki w Greysach, tak ja się zastanawiam nad definicją miłości. Co to jest ? Bo w Greysach to jest chyba coś bardzo powierzchownego, na chwilę, by zmienić za jakiś czas partnera, wylać morze łez, pozwierzać się. Żeby było jasne, ja wiem co to jest miłość, wiem, co mam w sercu, ale próbuję to nazwać naukowo. I nawet trafiłam na stronę wikipedii, aby to pojęcie zgłębić. Jest tam taka fajna piramida nazewnictwa zgodnego z natężeniem uczuć. Jak ktoś chce, to podaję link: http://pl.wikipedia.org/wiki/Mi%C5%82o%C5%9B%C4%87 Ciekawa jestem jak się określacie względem tych trzech kategorii: intymności, zaangażowania i namiętności. Ja wiem, co czuję, ciekawam co czuje mój partner

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oscar Marquez
Piszcie sobie, mówcie co chcecie, ale ja tam wiem jedno. KOCHAM CIĘ Anastacio Ramirez del Amicis. Kocham Cię jak nikogo na świecie. I nie przestanę. Możesz mówić, pisać co Ci się podoba, i tak tego nie zmienisz. Nie poddam się. Nie ma słów, które wyraziłyby ile dla mnie znaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anastacia Ramirez
Całkiem mnie rozbroiłeś Oscarze. Jestem przeszczęśliwa, uwierz mi. Sprawiłeś mi wielką przyjemność tym co napisałeś. Dziękuję. Ja także Cię kocham niezmiernie, bezbrzeżnie, a mówiąc naukowo: namiętnie,intymnie i zaangażowanie. I Love You

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To, co czuję do mojego partnera, według klasyfikacji Sternberga nazywa się miłością doskonałą. Te dwa słowa zawierają wszystko, co do niego czuję. Nie potrzeba nic więcej dodawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ijijijijijij
eee przegapiłam Anastazje!!!!!!!!!!!1proszę o skrót ostatniego odcinka:) A i owszem zdarza mi sie popłakać nad serialem,filmem itp.Bo wrazliwą kobietą jestem nooo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tom-tomcia
Obejrzałam wczoraj 6 pierwszych odcinków 7 sezonu Grey's Anatomy. Wzruszyłam się, jak zawsze na tym serialu, bardzo ciekawe otwarcie tego sezonu. Wśród bohaterów najbardziej lubię Dr Hunta. Myślę, że wszystkie oglądające ten serial wybrałyby Dereka albo Slone'a . Ale ja wybrałabym właśnie Hunta. On jest taki......prawdziwy. Emocjonalny, gwałtowny, trochę wariat ale jak trzeba czuły i troskliwy. Przypomina mi kogoś w realu. Zastanawiam się jak zachowałby się Hunt, gdyby kochał doskonale, był doskonale kochany, ale okoliczności nie pozwalałyby na ujawnienie związku z Christiną, nie mogliby być razem, bycie razem zniszczyłoby innym życie, Hunt byłby bez honoru, bez szacunku ?. Co wtedy ? To za trudne na scenariusz komercyjnego serialu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po stronie autora
fakt. na "chirurgach" prawie notorycznie. pierwszy raz chyba gdy była taka scena gdzie izzy "mijała" dannego. zn czuła jego obecnosc. pozniej pewnie tez pare razy mi sie zdarzyło, chociaz nie pamietam dokładnie. a ostatnio na bodajze 13 odcinku 7 sezony jak christina wracała do pracy. prawi cały odcinek przeryczałam... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po stronie autora
a jak byłma młodsza to jeszcze czasem zdarzało sie na oth :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baklazanka
na six feet under i na niektórych odcinkach przyjaciół ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daddaddadaadd
też płakałam na OTH, zwłaszcza w odcinku 5x8...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oscar Marquez
KOCHAM CIĘ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oscar Marquez
KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tez płaczę
na Grey'sach. A Hunt to moja wielka miłość :). Uwielbiam faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doskonale zakochana
Ja mam takiego swojego Hunta w realu. Nie ma drugiego takiego na świecie jak on. I ani Sloan, ani nawet ubóstwiany Derek z Greysów mu nie dorównują, a kobiety które się nimi zachwycają jeszcze nie widziały naprawdę przystojnego, seksownego, pociągającego i szarmanckiego mężczyzny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzzzzzzzzzzzzzz
A ja płaczę na pogrzebie Popiołka w serialu DOM _______________________________________ Pobieraj i oglądaj filmy bez ograniczeń z MegaVideo i VideoBB: http://skocz.pl/filmybezlimitu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dr Hunt
Wzruszanie się na serialach, filmach, czytając książkę itp. to nie dla mnie. Owszem, mogą one wywoływać różne emocje, ale wzruszam się miłością realną. Pragnieniami, które nie mogą być spełnione, marzeniami, które pewnie zawsze pozostaną marzeniami (może jednak się mylę :). Wzdycham do ukochanej, która jest już zajęta..:( I ja jestem zajęty. I to mnie wzrusza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anastacia del Ramirez
Przy moim Oscarze chowają się wszystkie serialowe przystojniaki niesamowicie zbudowani, umięśnieni, wysportowani, ciacha same. Przy Oscarze wysiadka. Oscar to mój ukochany aktor z serialu Anastacia. Kręci mnie, jest uosobieniem męskości, nie musi być zalotny, celowo seksowny, żeby nim być naprawdę. Może np. jeść i już jest niezwykle pociągający. Może przewiązywać swój ulubiony szal i laski sikają po nogach. Może użyć kilku swoich powiedzeń i wokół pisk. No i wzrusza mnie jego miłość, nieskazitelna, prosta i silna, namiętna i dzika. Taka jak moja do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oscar Marquez
Bardzo smutna ta Twoja historia doktorze Hunt. Wiem coś o tym, bo sam wzdycham do mojej ukochanej Anastacii Ramirez. Oszalałem na jej punkcie, całkowicie. I dobrze mi z tym jest. Co tam poukładane życie, co tam stabilizacja, organizacja, pieniądze, praca. Nic z tych rzeczy nie zastąpi prawdziwej miłości. Jestem tego pewien. Ja żyję dla miłości. Jestem z kimś, ale bez miłości. Kocham Anastacię. Mam wiele marzeń, może i żyję samymi marzeniami. Ale chcę je mieć, chcę ją widzieć w moich myślach, snach i marzeniach. Ledwo wytrzymuję bez niej jeden dzień. Kolejny jest już męczarnią. Zabijaniem czasu. Wierzę w to, że moje marzenia się kiedyś spełnią. Chcę w to wierzyć, choć wielu nazwałoby mnie naiwnym głupcem. Pewnie nim jestem, ale wierzę w to, że moja odwzajemniona miłość do Anastacii ma jakiś głębszy sens.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oscar Marquez
Gdyby wszystkie kobiety były kwiatami, bez wahania wybrałbym Ciebie Anastacio, wybrałbym Cię na całe moje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja oglądam Greysów. Dzięki temu jestem bliżej mojego ukochanego. On też ogląda ten serial. I chcę być blisko niego, właśnie w taki sposób. Wyobrażam sobie, że oglądamy go razem i komentujemy co się dzieje, wymieniamy poglądy, przytulamy się, całujemy i śmiejemy. Bardzo lubię te wyobrażenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koteczka miau
Wyglądam przez okno, sympatycznie jest, śniegu i deszczu ani widać, a zapowiadali śnieg z deszczem, potem deszcz...... Miało być paskudnie, a jest nawet, nawet. Da się wytrzymać, tak bardzo chce mi się już wiosny, że nawet te + 8 to dla mnie ciepło. Myślę o tym co pisałyście, o tych swoich miłościach serialowych i pozaserialowych. I myślę też o kimś, kto jest w moim sercu, cały czas, bez przerwy. Czuję ciepło, które rozlewa się z serca po całym ciele. To wiosna w moich uczuciach. Już nie ma śladu po zimie. Trzeba tylko trochę pozamiatać, naprawić okiennice, rozwalić kopce kretów i serce jak nowe. Wzruszenia zostawiam na jesień i zimę, teraz chcę się cieszyć, radować tym co mam w sercu. Nie chcę dać się temu ulotnić, wypalić. Chcę, by było w nim zawsze wiosennie. I będzie, jeśli i Ty będziesz mieć wiosnę w sercu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koteczka miau
Wyśpiewałabym dla Niego najpiękniejsze słowa, przekazałabym Mu bezstratnie wszystkie moje myśli, odkryłby w moich gestach to co odkryć musi, wiedziałby, bez wątpliwości, czyste uczucia, wiosenne serce, całe dla Niego. Whenever I'm alone with you You make me feel like I am home again Whenever I'm alone with you You make me feel like I am whole again Whenever I'm alone with you You make me feel like I am young again Whenever I'm alone with you You make me feel like I am fun again However far away I will always love you However long I stay I will always love you Whatever words I say I will always love you I will always love you Whenever I'm alone with you You make me feel like I am free again Whenever I'm alone with you You make me feel like I am clean again However far away I will always love you However long I stay I will always love you Whatever words I say I will always love you I will always love you

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×