Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rabarbar78

Pracuję w fish&chips u Greka i Turka i nigdy nie uważałam się

Polecane posty

Gość rabarbar78

za rasistkę- bo nie o to chodzi, ale ich nie znoszę. Te teksty "babes", "sweatheart" i mowiecie ciagle o seksie- to podchodziłoby pod molestowanie w Polsce. :/ musze sie zwolnic stamtad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehhh! Ja pracowalam w fish and chipsie z turasami. Wstretne zboczone swinie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rabarbar78
W fish and chips pracuje zaledwie 2 tyg i to nie codziennie. Chciałabym zmienić pracę, ale nie jestem pewna czy znajde :/ najlepiej podchodziłaby mi w coffee shopie. Ale oni to naprawde jakieś niewyzyte bestie :/ najlepsze jest to ze widza jaki mam do nich stosunek i mnie nie lubia. Ja ich tez nie ale to szkodzi pracy zespolowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akurat takie wyrazenia
jak "love", "sweetheart" nie maja wcale podtekstu seksualnego :D:D:D:D:D Wez sie doucz troche :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
omg to w takim razie musialabym pozwac o molestowanie polowe facetow w mojej pracy, polowe lotniska na ktorym pracuje i jeszcze kilkoro innych facetow. Przeciez oni to uzywaja na okraglo i nie ma to zadnego podtekstu seksualnego. OMG to mnie tez kilkoro musialoby pozwac. Doucz sie moze dziewczyno a potem pluj sie na kilometr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rabarbar78
No, ok, w ywkonaniu Pana Kierowcy, ktory jest anglikiem i mówi do mnie: Hello, Darling, bo jest miły jest OK. ale oni mówią to obleśnie, patrza na wszystkie laski wzrokiem jakby mieli je zjesc, a szczegolnie ten Turek- ma zone i 4 miesieczne dziecko, a jak przechodzi jakas kobieta to mówi: What a bitch, I'd love to fuck her. Nie znosze goscia. zal mi jego zony. nie chce pracowac z takimi ludzmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to juz bylo na forum walkowane
to sie zwolnij i juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mklmlk
belle, nie pierdol, jak nie pracowalas z tymi brudasami, to sie nie wypowiadaj. Niestety czesc nacji nie zeszla jeszcze do konca z drzewa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej ale ja wcale nie pierdole...:o jak Polacy dra ryje na cala ulice, ze "duma narodu idzie" "kurwa zajebiscie jeeeee" to jest ok, ale jak obcokrajowcy odzywaja sie do Was per "darling" czy "love" to juz wielki foch. Zalosne:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rabarbar78
Ja miałam takie szczęście, że Polaków jeszcze nie spotkałam. Ale co jest żałosne? Mi to Tureckie & greckie zachowanie się nie podoba. To mnie wkurwia na maksa ich 'darling', 'love', 'bitch' itd. a nie angielskie 'love', 'darling'. Jest różnica. Może jestem rasistką, ale ich nie znoszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anettka
belle kochana stol wolgarny pysk to pierwsze. po 2 jak huja wiesz jacy sa ludzie typu turka..a sa wlasnie tacy jaak pisze autorka. ja pracowalam a tureckiej restauracji w uk..6 miesiecy. przez 5 lat pracowalam w austri w miasteczku gdzie bylo ich duzooo za duzoo i mialam okazje poznac tych ludzi od tej zlej o dobrej strony. i to faKt ze nie przepuszcza ladnej dzieczyny bez komentarza..oczywisice na tle sexualnym. i jestem pewna zed te wszystkie slowak kchanie ..slodka itp itd w ich wykonaniu niestety kaszda ladna kobieta odbierze jak ..autorka odebrala. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anetka buhahahahahaha:o Blysnelas inteligencja. Gdzie ja jestem wulgarna dziecko, no gdzie?? W cudzyslowiu sa slowa rzucane przez Polakow. Mam wymieniac wiecej?? No ale coz. Jak widac ze slownikiem ortograficznym dobrze sie nie zapoznalas, ale krzyczec potrafisz. Czytalam na innym topiku twoje wypociny "bespieczenstwo" "wolgarny" "kaszda". Kobieto nie wstyd ci tak kaleczyc wlasny jezyk??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podzielam zdanie tych co twierdza ze turasy to blesne swinie. Oczywiscie sa ludzie i ludziska, wiec nie wsadze wszystkich do jednego wroa...zeby nie bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rabarbar78
Ja pracuję dla Greka ale Turek jest menadzerem, no ale nie ma dużej różnicy pomiędzy nimi :/ myślę, żeby zmienić tą pracę, choćby w coffee shopie, ale nie wiem czy wypada rozglądać się i popytać- to jest małe miasteczko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rabarbar78
i czy w ogóle dostane inna prace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juihiu
, ale nie wiem czy wypada rozglądać się i popytać- to jest małe miasteczko. nie za bardzo rozumiem. Dlaczego mialoby nie wypadac?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rabarbar78
bo pracuję u nich i to chyba nie jest lojalne; jeśli się dowiedzą to wylecę chyba nie? ale z drugiej strony, nie widzę tej pracy tam. to nie jest tak, że jestem leniem, ale zależało mi na normalnej atmosferze, a ja nie umiem z nimi zgrać, a po drugie na języku angielskim a nie na marnych wypocinach Greka, Turka, i zarozumiałej Angielki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masayuki Yammamottooooooo
to trzeba bylo pojechac do wiekszego miasta, a nie do jakiejs dziury zabitej dechami:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rabarbar78
wiem, ale na razie siedzę u znajomych, żeby zarobić na to większe miasto. Ale to jednak co Waszym zdaniem powinnam zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość please helppppp
a co to za miasto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rabarbar78
a czy to ważne? ważne jest to, że nie wiem czy zrezygnować czy szukać pracy pracując u nich, ale jak się wyda, to co? chociaz zawsze moge powiedziec: nie czułam się dobrze w waszym zespole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zardzewialy druciak
dziewczyno miej troche szacunku dla samej siebie i nie daj sie ponizac jakims turasom, skoro praca ci sie nie podoba i nie mozesz sie z nimi dogadac to po co na sile tam siedziec???? i o jakiej lojalnosci tu mowisz, myslisz, ze jak zaczniesz szukac pracy to oni kazdy powie o tym twojemu szefowi? a daj spokoj...pochodz po lokalnych pubach, sklepach, nawet jakis sieciowkach typu costa, nero czy starbucks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rabarbar78
w tym miasteczku w którym mieszkam teraz nie ma nawet costy. kilka coffee shopow, resuaracji, sklepow i to wszytsko. Może ktoś inny by się wpasował ale ja jakoś nie umiem. Turek się mnie pytał jakie mamy przeklemstwa i seksualne wyrazenia po polsku zebym go nauczyła i zaczal rechotac. a czy ja mam 14 lat zeby mnie to smieszylo? zalosne.bez przerwy jedno a to samo. mnie to nie smieszy, a angielksiego sie od nich nie naucze skoro z akcentem nie mowia i robia błędy ktore ja słyszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juihiu
dziewczyno, w jakich ty czasach zyjesz? Myslisz, ze jak ktos szuka nowej pracy, to najpierw sie zwalnia, aby byc lojalnym?? Chyba zartujesz. W wolnym czasie mozesz robic co ci sie zywnie podoba, a jesli chodzi o lojallnosc, to jak beda chcieli zatrudnic kogos ze swojej rodziny zamiast ciebie, to bez certolenia wypieprza cie z dnia na dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rabarbar78
dobra, to przejdę się po tych knajpach co zostały i sie zobaczy. przeciez nie w kazdym szefuje Turek i Grek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rabarbar78
tylko przydałyby sie referencje od tego Greka :p a co jesli to ze mna jest problem? I jesli trafie gdzie si znowu nie bedzie mi to odpowiadało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zardzewialy druciak
przejdz sie tez po lepszych restauracjach, nawet w malych miescinach maja jakies lepsze knajpiki, tam chociaz z napikow mozesz sobie ladnie dorobic, generalnei praca w kateringu jest ciezka bo nie dosc ze sie uzerasz z nieznosnymi klientami to jeszcze nieraz koledzy daja niezle popalic, ale akurat w tym biznesie ludzie sie czesto zmieniaja wiec zawze kogos potrzebuja, jest u Ciebie np weatherspoon lub nandos? sproboj tam tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rabarbar78
najlepsze jest to, że to fish& chips gdzie teraz jestem uchodzi za najlepsze fish and chips w miasteczku :/ nie, nie ma weatherspoon ani nandos. to miasteczko ma ok 4,000 ludzi. mi chodzi zeby tylko sobie dorobić i zaoszczedzic na przeprowadzke do wiekszego miasta. w sumie dobrze ze mnie przyjeli bo nie mam zadnego doswiadczenia, ale widza ze potrafie ciezko pracowac, tylko po co ja mam sie uzerac z 40 letnimi Turkami i Grekami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×