Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość małafanabelia

Mam go dość

Polecane posty

Gość małafanabelia

jestem z chłopakiem od jakiegoś czasu, było nam cudownie ze sobą. no właśnie...było. :o wczoraj odbyliśmy pierwszy stosunek i było strasznie. najgorzej jak mogłam sobie to wyobrażać. nigdy dla mnie sex nie był podstawą i nie będzie i umiem bez niego żyć. ale od tamtej pory nie mam ochoty z nim nawet rozmawiać, a co dopiero go przytulać i spędzać z nim czas. to bardzo dziwne. on ciągle się złości że chodzę taka przygaszona, smutna. dzisiaj nawet zrobiłam mu awanture sama nie wiem o co. dlatego piszę tu, bo ja już nie wiem co zrobić. pierwszy raz po kłótni z mojej winy, nawet nie pomyślałam o tym, aby go przeprosić. tak jakby nie zależało mi juz na tym, aby była zgoda... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małafanabelia
a co gorsza planowaliśmy już wspólne życie...byliśmy tacy szczęśliwi. nie chcę go stracić, bo jest naprawdę świetny, ale coś jest nie tak, że nie mam ochoty go widzieć :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małafanabelia
nie, nie nalegał... z początku nie byłam pewna, ale potem jakoś tak wyszło. oboje chcieliśmy. ale wyszło strasznie. tzn mu było dobrze, widziałam to. ale mi fatalnie. na co dzień o mnie dba, a wtedy nawet nie spojrzał na moje potrzeby. on jest zadowolony. nawet nie widzi tego, że ja nie... myślę sobie, że jak już się pogodzimy, to zrobię to z nim tylko tyle razy aż zajdę w ciąże bo oboje chcemy dziecko, a potem już nigdy więcej :( strasznie jestem zniechęcona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie, nie nalegał... z początku nie byłam pewna, ale potem jakoś tak wyszło" a mi sie wydaje, ze on cie namawial. ty nie chcialas... w koncu juz tak marudzil ze postanowilas to zrobic i przekonalas sama siebie ze tak bedzie swietnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhuhjiuj
czy mogłabyś opisać blizej swoje zblizenie z tym osobnikiem w jakiej pozycji gdzie itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmień nr gg
tez tak mam.ale teraz to juz w ogóle nie moge nawet odbierac jego telefonów bo mnie brzydzin awet jego gos.zakoncz to bo to nie jest milosc. przynajmiej nie taka jak powinna wygladac. z 1 partnerem było cudownie a z tym chujowo. nie chce go widziec bleeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małafanabelia
Może masz rację. Chciałam zrobić coś dla niego. Myślałam, że będzie okej. Nie wymagałam od niego Bóg wie czego. Ale zachował sie jak ostatni egoista. Skończył i się ubrał i okej, a ja to co ? nie sprawiło mi to najmniejszej przyjemności, tylko zażenowanie. On chyba nie wie, że nie liczy się w tym tylko on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli w tym co napisalam jest choc odrobina racji to zwijaj manatki... nic z tego nie bedzie. mowie to z autopsji. nie bedziesz w stanie przemoc niecheci i wstretu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
małafanabelia -> to mu powiedz że ty też masz swoje potrzeby które on musi zaspokoić a i że tylko ty jego zaspokajasz. o seksie trzeba rozmawiać tym bardziej jeśli coś jest źle. a jeśli to nic nie zmieni to lepiej go zostaw bo ty się zniechęcisz do seksu, jemu zacznie go brakować i prędzej czy później znajdzie sobie kogoś do zaspokajania tej potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprytnAAAA
NO NAPISZ CO BYLO NIE TAK W TYM SEKSIE!!!! inaczej nikt ci nie pomoze!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DŻUMAndżi
ile ty masz lat?:O pierwszy raz sie dymalas i gadasz takie glupoty..co kazal ci zrobic? loda? to normalna czesc gry wstepnej. wsadzil ci palce w dupe czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie tak bylo to (jak byscie oczywiscie przeczytali to co autorka napisala) ze po pierwsze to ona za bardzo nie chciala, a on tak, a poza tym on sie wypstrykal a ja zostawil... jasniej sie nie da chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małafanabelia
dokładnie tak jak mówi Coralick.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DŻUMAndżi
to niech powie co a nie.. moze wsadzil jej pale od bejsbola w dupe hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facjata86875555
co sie dziwisz? pewnie nie dalas mu dupy przez kilka lat jak razem jestescie, jak w koncu mu dalas to chcial cie porzadnie zerznac, ile mozna czekac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facjata86875555
nie tak bylo to (jak byscie oczywiscie przeczytali to co autorka napisala) ze po pierwsze to ona za bardzo nie chciala, a on tak, a poza tym on sie wypstrykal a ja zostawil... jasniej sie nie da chyba. TO PO CO BRALAS ZA CHLOPA DWUSEKUNDÓWKE????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małafanabelia
nie, nie zrobił tego porządnie. mi w najmniejszym stopniu nie było dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mala, jak widzisz masa tu desperatow i idiotow. niestety miejsce niezbyt dobra na porady tego typu. powiem ci tak, choc bys nie wiem jak sobie to tlumaczyla to w konsekwencji wyjdzie, ze tak na prawde zrobilas to z ni dla swietego spokoju bo juz tak marudzil, ze nie mialas argumentow na nie. jak znam zecie pojawily sie teksty typu " no przeciez mnie chyba kochasz?" lub "zrobmy to w wyrazie milosci do siebie"... wszystko swietnie, on zadowolony ale moim zdaniem to juz koniec. im dluzej to bedziesz ciagnela tym ciezej sie bedzie z tego wykaraskac. i mysle, ze potrzebujesz kogos kto ci pomoze to zrobic. nie wiem jakie masz relacje z mama, moze masz jakas przyjaciolke, ktora pomoze ci to definitywniw skonczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprytnAAAA
to jakis pojeb z niego. kiedys tez takiego pojeba mialam. bylismy ze znajomymi na domku, napilismy sie (aczkolwiek ja panowalam nad sytuacja, on raczej tez bo ma mocna glowe) no ale alkohol troche nas zamroczyl i wyladowalismy w lozku tylko sie całowalismy... potem on NIE PYTAJAC MNIE O ZDANIE rozpial sobie rozporek i caczal sie ocierac o mnie :O no wiecie taki 'seks w ubraniach' :O minela chwila a on wlozyl mi reke pod gacie, kilka razy wlozyl mi tam palca a potem wladowal we mnie kutasa :O no ja pierdole! nawet nie spytał! oczywiscie nie pozwolilam na to i go odepchnelam. dodam ze koles nawet zabezpieczenia nie mial :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małafanabelia
największym problemem jest to, że ja go naprawdę bardzo mocno kocham i wydaje mi się, że on mnie także, skoro planowaliśmy przyszłość, dzieci, dom, małżeństwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..Obserwator..
masz na mysli rowniez to, ze to byl Twoj 1 raz, mialas pewne wyobrazenia na ten temat jak to bedzie, ze bedzie cudownie, ze on Cie bedzie w tych momentach traktowal najlepiej jak potrafi, a on tylko zrobił to na co mial ochote i wystarczy tak ? wazne, aby jemu bylo dobrze..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małafanabelia
dziękuję za rady. postaram się coś z tym zrobić. :) bardzo mi pomogłaś Coralick 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małafanabelia
To nie był mój pierwszy raz. Ale pierwszy raz z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..Obserwator..
no Wasz 1 raz, mialem na mysli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małafanabelia
Tak, nasz pierwszy. Myślałam, że to będzie normalne, że razem będziemy w tym, a nie tak, że ja się staram jak mogę, a on dochodzi i mnie zostawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×