...zemsta to dobre rozwiazanie ??

oszukal mnie chlopak, a ja mu bardzo ufalam... on nie wie,ze ja sie o tym dowiedzialam... chce sie na nim zemscic,zeby poczul sie tak jak ja... uwazacie,ze to dobry pomysl ?? skoro tylu facetow rani kobiety to dlaczego choc raz nie zranic ichh ?

to zly pomysl, bo on sam sie kiedys przejedzie w zyciu....to wszystko co zrobil wroci do niego tylko z zamian miejsc.

nie rob drugiemu co tobie niemile.... naprawde uwazasz ze powinnas sie upodlic dla wyzszych celow?

Ja jestem za zemstą... ale nie jakąś bardzo chamską typu niszczenie samochodu... Kiedyś się zemściłam na jednym kolesiu i mam satysfakcję do dzisiaj, zawsze kiedy go spotykam kolo ma strach w oczach :P

to co mam nic nie robic ?? chcialabym,zeby go tak zabolalo jak mnie... nie kiedys w przyszlosci tylko wlasnie teraz

to nie jest upodlenie, tylko pokazanie że nie jest się idiotką z którą można pogrywać jak się chce....

nie, nie....nie mialamna mysli niszczenia samochodu... bardziej cos co sie odbije na jego psychice...hmm...tylko nie wiem wlasnie co...bo jakas zdarda czy cos odpada zupelnie...-taka nie jestem ..chce mu zrobic cos przez co bedzie tak cierpial i zalowal ...

gdy facet zachowuje sie jak cham to ok...kobieta zawsze ma dopuscic.... nie podoba mi sie to.... dlaczego on ma teraz nie cierpiec ?? kurwa!!! a tak sam mi powil,ze brzydzi sie klamstwem,ze zniesie kazda prawde tylko zebym go nigdy nie oszukala a ja naiwna wierzylam! a on co ?? imam ot tak odpuscic ??

Zemsta, żeby Cię popamiętał to nic złego... Mnie jeden koleś też oszukiwał, gadał że była za nim łazi chce wrócić itd, a tak na prawdę to on zadawając się ze mną chciał wzbudzić w niej zazdrość... Kiedy go olałam na jakiejś tam imprezie, niby był załamany ale już (jak później się okazało) zagajał do nowej dziewczyny. Akurat pech chciał, że umieścił z nią zdjęcia na swoim profilu więc nie trudno było ją odnaleźć. Napisałam odpowiednią wiadomość, olała go, podziękowała mi za ostrzeżenie... To było jakieś 2,5 roku temu, koleś do dzisiaj jak mnie spotyka ma strach w oczach... Boi się dlatego, że chodzi z dziewczyną z mojego miasta, mogłabym bez problemu i jej nagadać na jego temat... :P

wypowie sie ktos jeszcze ?

podaj więcej szczegółów bo temat jakiś taki nudny jak cie okłamał?

hm....w moim przypadku nie chodzi o zadna dziewczyna na boku (bynajmniej nic o niej nie wiem, bo teraz juz pewnosci miec nie moge).. ...najbardziej mnie wkurza to,ze on sie tak zarzekal,ze brzydzi sie klamstwem, ze zniesie wszystko tylko zebym go nigdy nie oszukala a tu co ?? nie ma chuja we wsi! zemsta musi byc tylko cholera nie wiem co wymyslec ;/

daj sobie spokoj,zemsta to najgorsze rowzwiazanie,najlepiej choc najtrudniej to wybaczyc i odejsc bez ogladania sie za siebie,mszczac sie pokazujesz tylko swoja slabosc i dajesz mu satysfakcje ze wciaz jest dla Ciebie wazny,nie rob nic i zyj swoim zyciem bez niego,badz po prostu szczesliwa,usmiechnieta,radosna ,pieknie wygladajaca byc moze z fajnym facetem u boku i to jest najlepsza zemsta:)

sprawa jest banalna...dla wiekszosci z Was pewnie zaden problem...ale mu,ze tak powiemmielismy taki "uklad", ze na imprezy osobno bez wlasnej wiedzy nie chodzimy... powiedzial mi,ze idzie do kolegow ogladac jakis mecz cy co to tam...meska posiadowa,ze beda tam pic itd... ja nie jestemjakas tyranka wiec no spoko niech idzie...a jak sie okazalo moj "ukochany" polazl sobie na impreze! nie byloby problemu gdyby mi kurwao tym powiedzial a on jeszcze zadzwonil,ze juz jedzie do domu!

ale co mówił? Napisz to zaraz dobierzemy kare :):):)

mi chodzi o sam fakt klamstwa... niecierpie tego..w dzisiejszych czasach jest zbyt wiele oszustwa na codzien, wiec myslalam ze u nas sie obejdzie bez tego

hahaah i jak brać was na poważnie. Odgryź mu pałę albo co tam, zradź go z jego kumplem należy się gnojkowi hahaha wrzuć na luz dziewczyno każdy kłamie ty też

nie znasz mnie wiec nie osadzaj... jasne,klamie nie wypieram sie! Problem w tym,ze jego nigdy nie oklamalam !

Poszedł na imprezę a miał być na domówce tak? Nie wydawaj się, że wiesz... Jak on idzie na niby domówkę, a idzie na imprezę to idź też, w to samo miejsce... Zdziwi się i zroby mu się głupio...

to przyznaj mu się do tego tematu na forum święta krowo

gdfhgsf czt Ty rozumiesz,ze mi chodzi jedynie o zaufanie ?? dzisiaj impreza, jutro cos..a potem juz w ogole!!! jak ktos raz nas zrobil w chuja i mu uszlona sucho to nastepnym razem nie bedzie sie wahal !

no taka posiadowa z kumplami ! jak mialam isc w to miejsce skoro sie rano dowiedzialam! klamstwo majednak krotkie nozki! chce cos co go perfidnie zaboli ....;/ ja zniose wiele, aleniecierpie oklamywania! pytalam sie go jeszcze przed czy potem gdzies beda szli..a on sie zapieral,ze na pewno nie,jedynie picie w domu a potem grzecznie spac

czy jeśli jego zaboli Ciebie będzie bolało mniej? Pamiętaj , najszlachetniejszą zemstą jest zapomnienie. Ale jeśli nie dasz rady zapomnieć to zapamiętaj słowa z kill bill-są megaprawdziwe. Zemsta najlepiej smakuje na zimno.

gdfhgsf a co ma do tego temat ?? pisze na forum,pytam o rade a to chyba nic zlego! jak on chce tez niech zalozy temat !

Kurcze a nie masz jakichś znajomych, którzy daliby Tobie znać, że on jest na imprezie? Jak się dowiedziałaś, że był na imprezie?

kot.13 wiem... dlatego narazie nie mowie,ze wiem cokolwiek :) a ja w zyciu juz zbyyt wiele razy odpuszczalam! wiec ten jedyny raz nie daruje! tak... bede czula ugle.,..wiem,ze to plytkie,ze zemsta itd...ale ;)

zaufania do niego nie masz dlatego jestes podejrzliwa i zakladasz z gory najgorsza opcje juz nawet gotujesz mu zemstę ...

lady... "to nie jest upodlenie, tylko pokazanie że nie jest się idiotką" to ty jestes idiotka skoro taka sytuacja wzbudza w tobie podniecenie i radosc. ale coz... kazdy mierzy swoja miara...

Ten jeden raz nie daj sobie wejść na głowę i pokaż na co Cię stać....

wlasnie moi znajomi za bardzo tu nie chodza a Ci jego koledzy to przeciez za nic nie powiedzą!!! a dowiedzialam sie bo akurat moja kolezanka tam byla na chwile i mi napisala,ze go widziala niezle wstawionego i czy cos sie stalo,ze mnie nie bylo... dziwne,ze akurat wczoraj tam byla,bo tam nie chodzi prawie nigdy :) no coz...po razkolejny sprawdza sie przyslowie,ze klamstwo ma krotkie nogi