Kto mi wytłumaczy zrozumialym językiem o co chodzi z tą Libią??

Na każdym kanale gadają o tej Libii, o co tam chodzi? Co to za spotkanie w Paryzu? jakieś zamknięcie lotów nad Libią, Kadafi się odgraża francji i USA, ale o co chodzi??????

Kadafi to dzielny mudżahedin który walczy z rozszalałymi cenami cukru ale unia europejska chce mu narzucić swoje regulacje rynku rolno-spożywczego

proste w Libii jest wojna domowa. zamknięcie strefy powietrznej nad Libią spowoduje uziemienie lotnictwa Kadafiego

Sra pieniędzmi, i w zasadzie to nie wiem czemu nie chce wziąć swoje milardy dolarów i iść na luksusową emeryturę. W Libii jest bida z nędzą i, jak to zwykle bywa w takich sytuacjach - wielu ludzi widzi w tym szansę dla siebie, w związku z czym wywalają Kadafiego, który - z zupełnie niezrozumiałych dla mnie przyczyn - chce daleja rządzić Libią zamiast spędzić resztę życia na Kanarach.

W Libii od 42 lat rządzi dyktator, Kadafi. Miesiąc temu wybuchło powstanie, zmierzające do obalenia go. Powstanie przerodziło się w wojnę domową. Ginie wielu cywili. Francja uznała tymczasowy rząd sformowany przez opozycję za legalny rząd Libii. W celu ochrony ludności cywilnej oraz wsparcia prodemokratycznej opozycji, wczoraj Rada Bezpieczeństwa Narodów Zjednoczonych uchwali rezolucję umożliwiającą międzynarodową interwencję zbrojną. Konkretnie ma ona polegać na ustanowieniu nad Libią strefy lotów zakazanych. W ramach tej operacji, lotnictwo NATO skasuje libijskie lotniska, samoloty, centra dowodzenia armia oraz duże zgrupowania czołgów i artylerii należące do wojsk Kadafiego.

aha no to juz mniej wiecej wiem :)

Brawo Master! cokolwiek wiesz, a przynajmniej to co podaje mainstream.. to już zawsze coś pyszniały agencie śmierdzącej propagandy. Nie wstyd ci ogłupiania tej masy spadkowej? Nawijasz szajs na uszy i utwierdzasz tych goji w globalnej propagandzie.. ile ci za to płacą, przyznaj się piesku??? Znam cię, wiem kim jesteś z realu;))). Sprawdz skrzynke w poniedziałek:*

i nawet zaśpiewane: http://www.youtube.com/watch?v=8PVTkmnqMio Było jest i będzie bo tacy są ludzie

W wielkim uproszczeniu:Kadafi to tyran Libii. Ktokolwieek mu sie sprzeciwi , jego rzadom, jest kasowany. Dlatego wtracil sie zachod.

Master111! Jakie to wszystko jasne i proste dla Ciebie! Libia jest bogatym państwem (najwyższy standard życia ze wszystkich krajów Afryki), posiadającym ogromne złoża ropy naftowej - ok. 50 mld baryłek i gazu ziemnego, a także wody pitnej na Saharze. Jej przywódca - Muammar Kadafi - od zawsze starał się prowadzić niezależną politykę (niezależną wobec USA, Wlk.Brytanii czy Rosji), a jednocześnie stworzył w Libii chyba najbardziej postępowy system społeczny wśród krajów arabskich (emancypacja kobiet, świeckie prawo, bezpłatne usługi publiczne, decentralizacja władzy). Jedno z oczywistych przyczyn nie podobało się państwom Zachodu, a drugie organizacjom islamskim. Trzeba również zwrócić uwagę na strukturę społeczną Libii - otóż w kraju tym zamieszkują trzy duże grupy etniczne oraz ponad dwadzieścia klanów/plemion. W momencie obalenia Kadafiego zacznie się między nimi walka o władzę i wzajemne wybijanie. Libia administracyjnie dzieli się na trzy regiony: Tripolitanię (stolica, najwięcej mieszkańców, raczej jednolita etnicznie), Cyrenajkę (złoża ropy i gazu + najwięcej plemion) i Fezzah. Cyrenajka miała od zawsze zapędy do suwerenności i nie pogodziła się nigdy z obaleniem monarchii w latach 60tych. W dodatku w kraju zaczęli rosnąć w siłę radykalni islamiści - Islamska Libijska Grupa walcząca. W Libii mieszkało ok 70o tyś gastarbaiterów - z czarnej Afryki, ale nie tylko - dużo również Europejczyków. Wśród części Libijczyków zaczęła narastać niechęć do obcych, bo ich liczba zaczęła przewyższać liczebność niektórych klanów. To wszystko połączyło się po rewolucji w Egipcie i Tunezji. Rebelia podsycona została przez wywiad brytyjski i amerykański, którzy wprowadzili do Libii monarchistów z Egiptu. Kadafi próbował łagodzić sytuację, zwalniał nawet z więzienia członków tej grupy walczącej. Wszystko to doprowadziło do wybuchu wojny domowej. A nam robi się wode z mózgu, żebyśmy popierali mieszanie się NATO w sprawy suwerennego państwa. A Kadafi nie był żadnym tyranem, tylko sprawnym przywódcą, który nie dał sobie w kaszę dmuchać. Ot co.

świat jest dzielony na nowo Niemiaszki mają przejąć dowodzenie UE a wra z Rosją - Europą na osłodę żabojadom pozwolono stworzyć Unię Morza Sródziemnego (takie udobruchanie pogromców slimaków) i wkrótce potem zaczęły się spontaniczne hahahahah rewolucje w krajach Afryki Płn Libia ma spore zasoby ropy i prezydenta który nie lubi mośków to aż nadto do ataku!

paredziesiat lat temu CIA dokonalo (oczywiscie nie wlasnymi rekami, ale tego tlumaczyc nie trzeba, prawda?) przewrotu, posadzila 'swojego' czlowieka, wyuczonego w USA tak jak Bin Laden i Hussein, KAdaffiego, teraz jak w tamtych przypadkach, przestalo im juz odpowiadac poczynanie Kadaffiego, wiec wezwali swiat do 'ratowania' demokracji w Libnii i obalenia reżimu. stara spiewka wrecz podrecznikowego dzialania USA. cos jeszcze?

Głupoty piszesz. Amerykanie nic nie mieli wspólnego z przejęciem władzy przez Kadafiego. Przecież zaraz po tym jak zaczął rządzić Libią zlikwidował amerykańskie bazy i znacjonalizował pola naftowe (oj, tego się nie wybacza). Saddama i Bin Ladena wspierali, jak im było wygodnie. Kadafi był od początku niezależny - jeżeli ktoś mu trochę pomagał to tylko prezydent Egiptu Naser - ten co znacjonalizował Kanał Sueski.

polityka to bardzo brudna rzecz a teraz ciekawostka; w 2020 r ślunsk ogłasza bunt i separację i przestaje uznawać rząd w warszafce. rząd posyła więc tam wojsko a wojsko nie zajmuje się hodowlą pszczół tylko STRZELA. usa, żabojady i angole ustanawiają strefę zakazu lotu a potem atakująąąąąąąąąąąąąąą ludzie - myslcie!

No to dokładnie taka sytuacja, jak pisze Grzegorz. A zauważyliście jeszcze coś takiego, że jak media jakiegoś kraju (jego przywódcy nie lubią), to mówią "reżim". Reżim ma już tak negatywną konotację, że już chyba nikt nie pamięta, że demokracja też jest "reżimem".

reżim to po prostu system rządów jeszcze żyją ludzie, którzy pamiętają (ja np pamiętam) jak Kaddafi był podejmowany w choćby np Rzymie i nie był "tyranem" "mordercą" tylko wielce szanownym panem prezydentem ta banda zidiociałych lewaków z zachodu nie wyciąga żadnego wniosku z Iraku - Husajn zabijał kilka osób dziennie - teraz ginie kilkadziesiąt - strach, beznadzieja i brak perspektyw

Ha! Jeszcze istnieją ludzie, którzy pamiętają, że obalony niedawno w Egipcie Hosni Mubarak dostał nie tak dawno Krzyż Wielki Orderu Zasługi RP z rąk Lecha Kaczyńskiego. A MarekJurek i Michał Kamiński (jako przedstawiciele AWS) w 1998 roku - wielcy obrońcy demokracji - jeździli do Pinocheta i wręczali mu ryngraf z podobizną Matki Boskiej Częstochowskiej. To tak a propos ZIDIOCIAŁYCH LEWAKÓW :P

no własnie coś u ciebie nie tak z logiką (lewaku/czko):P kaczka to prawica? ta kaczka od traktatu lesbońskiego? od organizowania spędów feministek w pałacu? od olewania rocznicy ludobójstwa bandytów w upa?? etc itp a ś.p. A. Pinochet to był wielki człowiek i ma mój szacun

Jeżeli jest w Polsce jakaś prawdziwie lewicowa partyjka, to Polska Partia Pracy. Reszta to takie nic. LewaCZKO :D Moje uszanowanie. A Ty kto? wyznawca korwinizmu? :P Ten sam Pinochet, który dla zabawy wyrzucał ludzi z helikopterów? No, no... ciekawe autorytety! Pisda! A cóż Polska mogła zyskać na uhonorowaniu Pinocheta, które w 1998 roku był tylko byłym, znienawidzonym w swoich kraju dyktatorem, który ukrywał się w Londynie. Jasne, że polityka to czysty cynizm, ale żeby była skuteczna potrzeba poza nim też trochę rozumu.