Proszę o poradę 30+

Doradźcie mi gdzie lub jak mozna poznać odpowiedniego mężczyznę. Mam 30 lat. Jestem po 2 związkach. Mam niezłe wykształcenie, tytuł miss sprzed paru lat. Mam też małe dziecko. Zawsze byłam dość łada i inteligentna i przeraźliwie samotna. Chciałabym znów dzielić z kimś swoje życie, ale moje wcześniejsze doświadczenia obudowały mnie w pancerz i nabawiły megafrustracji. Chciałabym być LUB poimprezować LUB zaprzyjaźnić się z mężczyzną, który tym razem mnie nie nabawi kolejnej warstwy pancerza. To musi być osoba z wyższym wykształceniem, nie używający wulgaryzmów, z dobrą pracą, w miarę estetycznym wyglądem i... szczery. Fałsz i szpanerstwo przyprawia mnie o mdłości. Jak mogę wyjść z tej samotności?

nie za duzo wymagan?

frustratek! Wyluzuj troche, nie myśl ciągle o tym, że chciałabyś kogoś mieć, bo przyniesie to skutek odwrotny: już na zawsze pozostaniesz frustratką z dzieciakiem!

Wymagam tylko tyle ile daję sama. Za dużo?

za dużo wymagań nie ma, raczej norma. Śmieszy mnie tylko to podkreślenie posiadania studiów. Dzisiaj wcale studia nie równają się dobrą pracą. Można mieć średnie, być inteligentnym (znam takich aż kilku) i super pracę! Najczęściej jest to swój, dobrze prosperujący biznes. Natomiast można tez studia skończyć, a zostać do końca zycia skończonym kretynem:o Takich niestety także znam :o

ale ja akurat mam bardzo dobre studia i związek z facetem o średnim wykształceniu nie wypalił, bo on czuł sie przy mnie gorszy :(

"z wyższym wykształceniem, nie używający wulgaryzmów" szukaj może wśród absolwentów teologii ;)

moim skromnym zdaniem masz za wysokie wymagania, bo uwazasz sie za bardzo madra i sliczna:-0 ( byla miss) sorki ale musisz zmienic nastawienie co do ludzi..ogarnac troszke ze masz juz 30che i trudno ale zawsze piekna i mloda nie bedziesz!!! pozdrawiam i zycze powodzenia

Hahahah! Samotna mama. Powodzenia w doborze frajerów życzę. :D

A i inteligentna także nie jesteś, skoro sama z bękartem zostałaś.

jak już pisałam nie toleruję wulgaryzmów. Nie nazywaj bezzębna istoto z hemoroidami mojego dziecka bękartem.

prawdziwa "paniuśka" ;) powodzenia zatem

mam pracę, gdzie odbywaja sie bankiety. Chciałabym móc pokazać sie z kimś, kto umie dobierać słowa. To naprawdę za duże wymagania?

kochana najpierw patrz na serce czlowieka a nie na wyglad i slownictwo itp... powodzenia

a co to znaczy bardzo dobre studia? medycyna? prawo?

a "dobra" praca to np nauczyciel czy osoba na stanowisku musi być, czy liczy się wysokość zarobków, podaj konkrety

inna branża, ale poziom conajmniej taki

Bardzo ciekawa opcja,co do tego wszystkiego ma wyksztalcenie?

"dobra praca" to umowny termin. Nie będę z bezrobotnym, ani handlarzem z targu.

"związek z facetem o średnim wykształceniu nie wypalił, bo on czuł sie przy mnie gorszy " a dawałaś mu powody do tego żeby się tak czuł??

Tylko handlarz z targu,moze wiecej kasy zarobic,niz ten wyksztalciuch:)

Szukaj cierpliwie ot i cała sztuka

kasę to pewnie handlarz moze zarobić, ale mi nie o kasę chodzi :(

"ale ja akurat mam bardzo dobre studia i związek z facetem o średnim wykształceniu nie wypalił, bo on czuł sie przy mnie gorszy " no jasne, gdybyś dała mu to odczuć, to z pewnością by się czuł gorszy... :O Przesadzasz. Znam małżeństwo - szczęśliwe małżeństwo - w którym ona jest po dobrych studiach wyższych, on po zawodówce. I dogadują się świetnie. A Ty sprawiasz wrażenie osoby, która się troszkę wywyższa i uważa za lepszą. Może dlatego jesteś sama...

To o co Ci w takim razie chodzi?Sama masz wymagania,a zapominasz,ze tez masz jakas przeszlosc za soba.

nadal ciekawi mnie Twój kierunek studiów, dlaczego nie chcesz podać? ciężko mi znaleźć równie prestiżowe jak dwa wyżej wymienione

szukający36, i co w związku z tym? Masz jakąś propozycję? co powinnam zweryfikować? może wg ciebie mam błagać imo o randkę?

ja jestem po prawie a mój mąż jest mechanikiem samochodowym, łapy ciągle umazane smarem..i jesteśmy wyjątkowo udanym małżeństwem, nigdy nie przyszłoby mi do głowy że mąż się czuje gorszy niż ja, raczej jest ze mnie dumny i wspiera we wszystkim, jest najcudowniejszy na świecie

myśle ze ty jesteś bardzo wyrachowaną i złą kobietą , no chyba ze jaja sobie robisz....

ale spierdolony temat :-O