Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czuję się jak zombie

chce się z kimś związać dopiero gdy do czegoś w życiu dojdę

Polecane posty

Gość czuję się jak zombie

to jest dla mnie ważniejsze niż inne cele. Nie zniosłabym zamknięcia w domu z dzieckiem. Zbyt wiele lat czułam się upokorzona, bo miałam trudności z pracą, ciagle szukałam nowej (teraz zresztą też powinnam szukać, bo mam umowę na czas określony). Czy to jest normalne? Zwyczajnie panicznie boję się bycia znów zależną, tym razem od ew.ciąży, dziecka. Chyba nie nadaję się w związku ztym na matkę :( Perspektywa zamknięcia w domu na kilka lat z malym dzieckiem w obecnej chwili jest dla mnie koszamrna perspektywą. Po okresach braku wpływu na swoje życie /bezrobocie/ panicznie bałabym się zajść w ciążę i stracić znów pracę. Co myślicie o takiej postawie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsezamkowa
mysle,ze rozsadnie podchodzisz do zycia,chcesz byc samodzielna i niezalezna,tak trzymaj,tylko na drodze ambicji nie przegap czegos w zyciu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuję się jak zombie
zdaję sobie sprawę z tego, że u kobiety ważny jest wiek, choćby ze względu na szanse posiadania potomstwa, ale jest to dla mnie totalana abstrakcja...Miałam spaprane dzieciństow, stawiano mi chore wymagania, moi rodzice mieli wplyw na moje życie do 30ki. W końcu dopiero dzięki własnej woli wyrwałam się na tyle, żeby choć zawód zmienic na ten, który zawsze chciałam wykonywać. Ale nie chcę już cierpieć i z kolei od strony mężczyzny dostawać po głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsezamkowa
rob co dyktuje Ci serce,co jest dobre dla Ciebie,nic na sile,jesli nie chcesz miec dzieci to Twoja sprawa i nikomu nic do tego,to Twoje zycie i Twoja sprawa co z nim zrobisz,mialas przykre dziecinstwo ,wiec teraz stan na nogi i glowa do gory,to Ty masz byc szczesliwa i tyle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuję się jak zombie
jsezamkowa -to sie tak mowi, ze kariera to tamto a prawda jest taka, ze za 2000-2200 to gucio mozna zalatwic. W obecnej pracy chcieli mnie na kierownika, ale ja nie chcialam. Bardzo trudno tu sie bylo dostac /potem sie dowiedzialam, ze bylo 2500tys zgloszen/, ale wybrali mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuję się jak zombie
nic na siłę, ale warto byłoby stawić sobie cel a ja nawet o facecie nie chcę myśleć.... no nic.Dziekuję za wpisy 🖐️:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .174cm.
no dobra to co piszesz to twoja sprawa. ale dlaczego równocześnie czujesz się jak zombie skoro uważasz tak a nie inaczej??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość VamyreIla
Offerma stęskniony? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka tego topa
czuje się jak zombie, bo nie mam zadnej bratniej duszy:( i tez uwazam, ze niekoniecznie jako 50ka bede atrakcyjna. Chyba jednak wychowanie jakiegos dziecka, chocby bycie ciocią spelnialoby mnie. A tak to wszytsko takie puste....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×