Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Morze Ciche

Nowa figura, nowe życie

Polecane posty

Piszę dopiero dziś bo męczy mnie okres i musiałam się wczoraj wcześnie położyć. Wczoraj jadłam wg dietki amerykańskiej czyli: Śniadanie -filiżanka świeżo zaparzonej kawy naturalnej lub słabej herbaty żadnych dodatków -topiony serek o ulubionym smaku - 50g -pomidor Drugie śniadanie -1jajko ugotowane na twardo lub miękko bez soli -pomidor Przekąska -jabłko Obiadokolacja -20 dag chudego twarogu z ziołami ale bez soli -pomidor Wieczorem godz 20.00 czerwona herbata ( tu powinno być czerowne winko) Jeszcze jutro ten monotonny jadłospis... :-) A potem niskokaloryczna :-) A co do kosmetyków to używam serum do biustu Eveline i wyszczuplającego Perfecty. Trzymajcie się ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem happy bo schudłam już 3,4 kilograma. Ale wiadomo, to taki spadek "uderzeniowy". Mimo to cieszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poznanianka2011:^
Cześć dziewczyny i gratuluję ;) Ja wczoraj zjadłam : 3 jajka na twardo i kawałek tortu. Byłam na urodzinach i musiałam ;/ Jestem chora i nie mam apetytu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Morze Ciche - bardzo Ci gratuluje :). Każdy ubytek masy mobilizuje do dalszej pracy :). Ja dziś rano jak stanęłam na wadze zobaczyłam po 3 dniach 2 kg mniej i też jestem szczęśliwa :) Powodzenia i wytrwałości życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inka z mlekiem897
nie jedzcie jajek na twardo bo są bardzo ciężkie na żołądek, na miękko są lepiej przyswajalne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Morze Ciche dziękuję :) to oczywiście bardzo mobilizuje :). Idę wcinać jogurt naturalny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz 103,4 !! A jak tam u Was?? ;-) Dzis ostatni dzień amerykańskiej. Jutro przyjeżdzają goście, wię pokusa będzie spora. Ale dam radę!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluję, ja jak na razie mam 104 kg, ale na pewno później będzie więcej zgubionych i będę mogła zmniejszać swoją wagę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miradela
Cześć laseczki ;) Kurcze , widzicie co się dzieje za oknem ?? moje bieganie staje sie przez to mniej przyjemne , a do tego wrócił mi mój przeklety kaszel . !! ale ja się nie dam . chcę wyjśc na plaze i cieszyć się latem , więc nie marudzę i do DZIEŁA :) POWODZENIA ! DAMY RADE RAZEM ;**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miradela miejmy nadzieję, że już niedługo zrobi się całkowicie cieplutko i będzie jeszcze większa motywacja i chęci :) Ja w sumie od rana naładowana dobrą energią :) . W sumie nie przepadam za bieganiem, ale dziś byłam zmuszona podbiec kawałek do tramwaju by mi nie uciekł i naładowało mnie to pozytywnie :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inka z mlekiem897
Widzę dziewczyny że macie dość dużą nadwage, w związku z tym mam pytanie, co robicie aby utrzymać w dobrym stanie skórę? chodzi mi o po schudnięciu... przecież moze byc sflaczała ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz inko, właśnie ze skórą to może być nieciekawie... ale dla mnie ważniejsza jest figura i zdrowie. Przynajmniej teraz stało się to priorytetem. Jeszcze niedawno byłam dzieckiem i nie zdawałam sobie sprawy z powagi sytuacji. Chociaż w moim wieku to skóra jest jeszcze elastyczna. Używam kosmetyków antycellulitowych i ujędrniających i ćwiczę problematyczne partie ciała ale zdaje sobie sprawę z tego, że już nigdy nie będę miała takiego ciała jak moje rówieśniczki. Wczoraj też byłam naładowana dobrą energią, zresztą dziś też jestem. Ach ta wiosna :-) Dobra, czas na spowiedź na śnidanie zjadłam: - pół kromki chleba razowego z margaryną, szynką drobiową i pomidorem - pół kromki chleba razowego z serkiem Arla Toskania i ogórkiem - malutki plasterek sera pleśniowego (nie mogłam się powstrzymać!!!) i do tego inka z mlekiem Miradelo to super, że biegasz, ja jakoś nie mogę się zmusić i będę ćwiczyła w domu. Oto mój plan (wszystkie ćwiczenia mam zapisane na kartkach albo na płytach): Rano od poniedziałku do piątku ćwiczonka rozciągające i na kręgosłup (takie bardziej na rozbudzenie typu kocie grzbiety, skłony, przeciąganie - zajmuje ok. 15 minut). W soboty rano proste pozycje jogi. Polecam stronkę http://joga.medycyna.anauk.net/18-0-0-Joga.html W weekendy przed południem mam na myśli godzinę 11-12 callanetics - ćwiczyłam już kiedys i są szybkie efekty. Sesję znajdziecie tu http://wizaz.pl/Trends-News/Babskie-sprawy/Callanetics Po południu różne treningi. Poznajdywałam parę. Są to między innymi: pilates i fat burning z płytą, trening cardio, ćwiczenia z piłką codzienie któryś z tych treningów. Mam nawet grafik :-) Pojechałam po całości. Do tego wieczorem parę ćwiczeń na kręgosłup. Jak będę tego przestrzegała to szybko nabiorę formy. Narazie trochę się do takiej częstotliwości ćwiczeń trochę zmuszam (ale nie tak, że jakoś strasznie cierpię tyle ćwicząc). Doprowadziłam się do takiego stanu to się teraz troche pomęczę :-) Muszę wyciągnąć rower z piwnicy. Ogląda któraś z was "Przepis na życie" - warto czy jakiś tvnowski kicz?? Ale się rozpisałam ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja stosuję kremy wyszczuplające i antycellulitowe, jak na razie to do ćwiczeń jakoś nie mogę się zmusić :(. U mnie jest tak, że jak wykonuję jakiś wysiłek fizyczny to wstrzymuję oddech i szybko przez to się męczę i to mnie niestety zniechęca do ćwiczeń :(. Morze Ciche - nie oglądam "przepisu na życie" więc trudno mi powiedzieć. Zresztą ja mało TV oglądam\ Milutkiej niedzieli życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewusek
Witam wszystkich. Ja we wrześniu ważyłam 58 kg przy 160cm wzrostu... Dla mnie tragedia! Zakończył się mój 3letni związek wie powiedziałam sobie, że wszystko się zmieni, że zaczne nowe życie i to był strzał w 10! W Listopadzie ważyłam 50 kg, moim celem było 45 i tak jest - udało się. Na początku stycznia osiągnełam wymagany cel i od tego czasu robie wszystko by go utrzymac! Zdrowo się odżywiam - to najważniejsze! Unikam złych węglowodanów typu ziemniaki, makaron... Zastępuje je brązowym ryżem, kukurydza itd itd ! Jestem po szkole hotelarsko - gastronomicznej więc opracowalam sobie sama diete, kóra jest pyszna, smaczna i pozywna a n dodoatek pozwala mi utrzymac stala wage :)) Dieta + odpowiednie cwiczenia + kremy = idealna figura! Moje ciało jest o niebo lepsze, czuje sie cudownie a znajomi mnie nie poznaja... Jeśli ktoś z was ma jakieś pytania, potrzebuje wsparcia to ja chętnie pomoge (wiem przez co przechodzicie i jak trudno jest - bo sama to przerabiałam)! Pozdrawiam i życz wytrwałości !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niggella
Ewusek- jakies rady jak wytrwac w chwilach slabosci?? milas chwile zwatpienia?? skad motywacje czerpalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miradela
dziewczyny ! na tę skóre to polecam banki chinskieo , których juz pisałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) mija tydzień odkąd stosuję dietkę i w tym czasie udało mi się schudnąć 3,5 kg i z tego powodu jestem szczęśliwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mija tydzień odkąd zaczęłam się odchudzać i w tym czasie udało mi się zrzucić 3,5 kg :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miradela
CZEŚĆ ;*** Dziewczyny , mam jakieś dziwne wrażenie ... hm , otóż ćwiczę , biegam ,masuję się banieczkami , jem zdrowo ... ale mam jakies takie wrażenie , że wcale się nie odchudzam , i że nic mi to nie da ... czemu tak jest ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twój organizm próbuje z Tobą walczyć. Nie chce się pozbyć tłuszczyku. Bądź cierpliwa a napewno Twój trud zostanie wynagrodzony. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miradela dasz radę . Musisz się przyzwyczaić do myśli, że się odchudzasz a jak zobaczysz pierwsze efekty to będziesz szczęśliwa :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×