Mycie włosów i spłukiwanie

Jak spłukujecie włosy dzieciom? Chodzi mi o takie dzieci, które juz siedzą. Bo ja leję kubkiem czystą wodę prosto na głowę i leci dziecku po twarzy ta woda. Z 5 razy ją tak chlustam. Ale ostatnio tak sobie pomyślałam, że mi nie byłoby fajnie jakby mnie ktoś tak wodą lał i chciałabym się dowiedzieć jak wy to robicie. Moja córka oczywiście nie płacze przy tym, bo jakby płakała to juz dawno zmieniłabym sposób, no ale do tej pory nigdy nie protestowała.

my na poczatku uzywalismy czegos takiego http://www.electromarket.pl/Abakus_Kubek_do_splukiwania_wlosow-ABKKBK,1044.html a potem normalnie juz prysznicem :D

Ja robię dokładnie tak jak autorka :) Kubkiem chlustam prosto na głowę i nie cackam się. Mały nigdy nie płacze, śmieje się :) Ma 15 m-cy. Woda mu się leje po buzi i oczach, ale nie protestuje i nie boi się.

Normalnie słuchawką prysznicową. Całe dziecko spłukuję w ten sposób. Kto by się bawił w polewanie. Jakbym go polewała to kąpiel zajmowałaby mi chyba z pół godziny.

nam zajmuje kąpiel wlasnie z pol godziny,mala ma radoche ze hoho..polewa,wylewa bawi sie jak szalona:D

Fajny ten kubek, chociaż troche drogi. Dzięki za prozpozycje.

Ogólnie to kąpiel nam zajmuje z pół godziny, bo córka się lubi bawić w wannie. Ale samo polewanie włosów trwa chwilę.

Nie chodzi mi o czas spędzony przez dziecko w wodzie, tylko o czynności które wykonuje mama. Mój mały siedzi w wodzie i się bawi długo, ale ja wtedy robię swoje rzeczy a umycie go łącznie z głową to jakieś 10 minut, góra 15 jak się bardzo grzebię.

http://www.twenga.pl/dir-Dzieci,Pielegnacja-niemowlat,Daszek-do-kapieli-dla-dzieci

A na szybkiego to i w 5 minut go wyszoruję i spłuczę. ;)

Rondo do kąpieli. Takie kołko na głowe.

Taaa wylac dziecku kubek wody na glowe. Same sobie tak zrobcie i zachlysniecie gotowe :( Nie idzie po prostu zlapac delikatnie dziecka pod brodka, odchylic glowy do tylu i wtedy splukac?

Prysznicem prawie od początku...

taki sposób się sprawdził,nie zalewa się dziecku buzi i unika się płaczu

oczywiście jak niema już wody w wannie

Oj to by był dopiero ryk jakbym swojego spróbowała położyc w wannie, czy odchylac mu głowę. Nigdy nie zapłakał, ani się nie zachłysną. Głupia nie jestem. Czasem sam bierze kubek i wylewa sobie na główkę i buzię. Jak będzie trochę większy to będę go zachęcała, żeby wkładał głowę i buzię pod wodę :) Niektórzy to z kilkumiesięczniakami na basen chodzą, a tu na kafe widzę, że niektóre mamy boją się, że dziecku parę kropli na buzię spadnie. A potem taki mały boi się wody i mycia włosów.

Moja córka również płacze jak chcę ją położyć w wannie i główki nie chce odchylać.