Waszym zdaniem - Europa, USA, Kanada słusznie angażują się w sprawy Libii?

Pytam, bo zdania są podzielone, jestem ciekawa waszej opinii i tego, jak ją uzasadniacie. Słusznie robią próbując pomóc rebeliantom czy może powinniśmy siedzieć cicho, czekać na rozwój wydarzeń i nie wtrącać się do nie swoich spraw?

NIE:(

Mogliby się sami powybijać nawzajem,ale to chyba dobrze,że ktoś im pomoże

Naturalnie że interwencja jest dobrym pomysłem. Kadafi to dyktator, a opozycja która wznieciła powstanie na charakter pro-demokratyczny. Co więcej, lotnictwo i artyleria Kadafiego atakowały cele naziemne. Likwidując z powietrza lotnictwo i stanowiska artylerii Kadafiego możemy dużo pomóc, a na pewno nie zaszkodzimy.

Kadafi nakazał dzisiaj otwacie arsenałów i wydanie broni milionowi ludzi. Chociaż większość tych ludzi będzie zapewne walczyć przeciwko Kadafiemu.

to może być początek większego konfliktu a niewinnych ofiar nikt nie zliczy

Nie, to ingerencja w sprawy suwerennego państwa.

Oczywiście że TAK !!! a gdyby to my byliśmy w takiej sutuacji to chyba też czekalibyśmy na pomoc innych????

Bo zastanawia mnie jeszcze jeden aspekt: Rozumiem bunt i rebelię, rozumiem sytuację, w jakiej rządzi pułkownik - dyktator. Ale czy ktoś się orientuje, co potem? Doszły mnie słuchy o Bractwie Muzułmańskim, które może potem objąć władzę - czy oby nie z deszczu pod rynnę? Pytam, bo jestem zielona jeśli chodzi o ich geopolitykę, nie wiem, czy nie odbije się to czkawką na Europie i świecie.

Nie słusznie.

To tak jak widzisz rodzinę patologiczną-biją dzieci ,piją i mamy siedzieć cicho????

Cyganka - jeśli pytasz mnie to niepotrzebnie, bo ja też popieram interwencję, jesteśmy raczej cywilizacją wyższą w stosunku do krajów arabskich, również uważam, że nie możemy pozostawić ich samych sobie, tym bardziej, że sami wezwali Europę i świat to tego, by im pomóc. Ale zastanawiam się nad konsekwencjami zarówno globalnymi jak i wewnątrz Libii, kto obejmie władzę, jaką politykę zaprowadzi, jak to wpłynie na świat i samych Libijczyków.

ale ja nie wiem jak tam jest. skąd mam wiedzieć, nie znam sytuacji jak w Ruandzie doszło do ludobójstwa to tam nikt nie interweniował Skąd można wiedzieć i znać sytuację, jeśli zna sie ją tylko i wyłącznie z mediów? Nie zawsze mówią prawdę/ a NATO, UE i ONZ z zasady nie wierzę.

Cyganka! weź trochę poczytaj o Libii zanim zaczniesz pisać bzdury. Libia była bogatym, najlepiej rozwiniętym krajem w Afryce. Świeckim, z bezpłatną opieką medyczną, szkolnictwem, usługami publicznymi - wszystko na bardzo wysokim poziomie. Myślicie, że skąd tam się wzięło tylu Polaków i Europejczyków? Pracowali tam. Ludzie mieli chleb i benzynę prawie za darmo, kobiety wszelkie prawa jak mężczyźni, itd, itd. Rządził Kadafi. Ale nie on jeden! On tam nawet nie zajmuje konkretnego stanowiska. Jest bardzo duża decentralizacja władzy, Kadafi jest bardziej symbolicznym i duchowym ojcem narodu. Teraz, jeżeli ta "rebelia" sie uda, władza przejdzie w ręce Muzułmańskiej Libijskiej Grupy Walczącej (no zgandnijcie co to za ludzie) i kilkudziesięciu libijskich plemion, które zaczną się bić między soba i panowanie nad polami naftowymi. O ile wcześniej nie przejmie ich Zachód i nie obsadzi swoich ludzi-marionetek u władzy, jak to bylo kilkadziesiąt lat temu z Saddamem, czy Bin Ladenem.

No i właśnie dlatego pytam, mówi się o wojnie, interwencji, obecnym terrorze, a nikt nie mówi o tym, czego można się spodziewać później, o co tak naprawdę walczą poza oczywistą wolnością. Nawet nie bardzo wiem gdzie szukać takich informacji.

rud, czyli twierdzisz, że po zniesieniu władzy Kaddafiego będzie jeszcze gorzej? Myślisz, że jest szansa na to, że odczuje to Europa?

haloo?? Nikt więcej się nie wypowie??

Oczywiście, że będzie gorzej. Radykalni islamiści zwiększą działalność. Znowu będziemy mieli na świecie czerwony alarm. Drastyczne pogorszenie sytuacji kobiet (Libia była jedynym krajem arabskim, gdzie istnial obowiązek szkolny dla dziewczynek, gdzie kobieta mogła pracować bez zezwolenia męża/ojca itd). Czystki etniczne na plemionach popierających Kadafiego. - to pierwsze co mi przychodzi do głowy. Trzeba zdać sobie sprawę z jeszcze jednego. Kadafi jest... nie chcę go idealizować, wkońcu nie wiemy o nim wszystkiego, ale wygląda mi na to, że jemu naprawdę zależy na Libii. Nie zwieje z pieniędzmi z rządowej kasy (zresztą po 40 latach u władzy i tak ma wielki majątek). Zostanie i niestety - nie ma nic do stracenia. Jak w latach 80tych Zachód zadarł z Kadafim, to spadały samoloty i wybuchały bomby w Europie. Nigdy nikt nie udowodnił, że to on, ale co za problem wpłacić parę mld dolarów na konto organizacji terrorystycznych. Sam niedawno powiedział, że jeżeli świat zwiaruje, to on też. Jeśli chodzi o Europę. W ciągu najbliższych tygodni zapewne wzrośnie cena paliwa. Głównie w rejonie morza śródziemnego - tam gdzie importowano ropę z Libii. Ale innym dostawcom ropy też będzie to na rękę, zawsze wojna jest na ręke, kiedy można zarobić więcej. Do Europy zaczną przybywać uchodźcy z Afryki północnej i Afryki sbsaharyjskiej. W Libii pracowało prawie milion uchodzców z krajów czarnej Afryki. Teraz nikt nie chce ich "przygarnąć' i ludzie koczują bez wody i jedzenia na granicy z Egiptem - a demokratyczni rebelianci ich mordują po prostu. (to jest powód do misji humanitarnej) We Włoszech już są protesty, Włosi blokują statki z imigrantami. No... a dla Polski - te kilkaset osób, które pracowało w Libii wróci do kraju i powita bezrobocie. Już pewnie wróciło.

Przeczytałam teraz, że w 2009 Libijska Grupa Walcząca wypowiedziała Al Kaidzie umowę zawartą w 2007, jakoby miała się stać najbardziej lojalnym i skutecznym frontem Al Kaidy właśnie. Zadeklarowali, że swojej działalności nie chcą opierać na przemocy i terrorze, który prowadzi donikąd. To a propos ewentualnego terroru, jaki mógłby się w Libii pojawić po zniesieniu Kaddafiego. Ale reszta, o której piszesz mnie przekonuje cholera. Do tej pory myślałam, że słusznie interweniujemy w tej sprawie ale teraz zaczynam się wahać.. :o

to brakuje chętnych do dyskusji, przykre to :o

To, że przywódcy Libijskiej Islamskiej Grupy Walczącej skonfliktowali się z bratnimi organizacjami z sąsiednich państw, nie znaczy jeszcze, że nie mogą bardzo szybko zacząć współpracować z nimi na nowo. A deklaracja o niestosowaniu przemocy to zagrywka taktyczna, która w połączeniu z naciskiem Zachodu na Kadafiego ws. praw człowieka, miała doprowadzić do zwolnienia z więzień niektórych przywódców tej organizacji - co zresztą się stało. Przecież już parę tygodni temu media informowały o powołaniu czy próbach powołania islamskiego emiratu w Dernie (na wschodzie Libii). A teraz zadajmy sobie pytanie - jak wygląda sytuacja "niewiernych" na terenach rebeliantów i dlaczego poparcia Kadafiemu udzieliła Unia Afrykańska, a ze strony arabskiej największym wrogiem pułkownika jest wahabicki reżim Saudów, który właśnie masakruje demokratyczne wystąpienia w Bahrajnie?

Ano właśnie, Arabia saudyjska, która wysłała wojsko do Bahrajnu i zabija tam rebeliantów jest cacy. Ale Kadafi, który robi to samo (na znacznie mniejszą skalę) u siebie już nie. Czemu NATO nie napadnie na Arabię? Ha... Mój wykładowca (prof. zajmujący się prawami człowieka) wprost powiedział, że zamieszki w Libii są podsycane z zewnątrz i chodzi i panowanie nad złożami ropy. Ale oczywiście media będą nam wciskać, że Libijczycy sami! walczą o demokrację...

Moim zdaniem tak musiało się stać bo Polska zaczęła stwarzać spisek polityczny na Zachodzie. Przez to tak jest - w związku ze Smoleńskiem. Nawet tu na forum jakiś czas temu jedna puściła film, że w Holandii porównywali to do Lockerbie a nasi tam OSZALELI już jak dla mnie. Skończ się wyrzutem z pracy wszystkich za rok - dwa. Tak uważam, że sprytna Holandia się czyści bo się zaczynają naszych bać. Teraz siedzę i myślę, że miałam sobie słownik kupić do nauki holenderskiego i byłoby po nich, a tak nie bo mnie wyrzucili wcześniej i tyle z całości. A teraz siedzę i myślę jak się dobrać do SWOICH pieniędzy bo co mnie więcej interesuje. W sumie co - 3 język mi zostaje. Tak kocham i Brytoli dziś i Niemców. A ta Holandia też durna to nie za duża strata no ale... :( Chyba wystarczy ten angielski jaki taki w razie co bo mam już dosyć powiem wam i tyle. Teraz taka polityka,że MUSZĘ stać po stronie amerykańskiego samoójcy bo po mnie. Wyjdę na kompletną debilkę. Jak to było z tą moją matką - oni chyba nie chcieli wiecie, żeby ona trzymała po prostu pieniądze na koncie bo PO NICH. Mogła jedynie iść w mieszkania. Ona tego nie rozumiała niestety i się zabiła. A ja co mam robić? Że tego nie wiedziałam to ja mam całe życie zniszczone bo wiecie - ja już do głowy dostałam o co w tym wszystkim chodzi - o forsę, pracę, o CO TU DO CHOLERY CHODZI. I wiecie - ja was ratowałam w takim razie, że robiłam sobie wycieczki do spowiedzi, a teraz kto was uratuje? Bo już mam to w dupie za ostatni brak rozgrzeszenia. Tak od 2008 roku was ratuję nieźle jak widzę, a kto mnie uratuje? Dobre pytanie. Zostaje mi 2 samobójców i tyle. Obym coś wskórała bo po mnie z mordercą i gwałcicielem i jakąś kompletną kretynką z penisem w pochwie - a czemu nie sztucznym? No ale dobrze - pobożni katolicy i tyle wskórałam. Bo tak się dzieci nie bierze - na forsę daje się bogatym i się idzie do prawnika i zawsze się mówi co i jak a tak całe życie spieprzone jak moje i tyle :(

Wiecie bo to wszystko chodzi o filmy i ja zawsze dużo myślałam o śmierci, ale w 2008 Kościół puścił film o ANalizie niemieckiej i jak wylecicie z Holandii to przez nią. Żeby nie było że przeze mnie. Bo umarła bez rozgrzeszenia i tyle. Ksiądz ją miał rozgrzeszyć i tyle. A tam był ojciec i ona jest potępiona na wieczność. I dlatego was zniszczy - mnie się nie udało jej zniszczyć, ale was zniszczy i tego mojego brata starszego też pewnie. Przez nią do pieca bo nie docenia diabła i tyle. A młodszy też bo nic się nie poprawia, a świętokradczo przyjął komunię dawno temu. Zostają mi 2 samobójcy. Musiałabym się wrócić - to niemożliwe i tyle :( I koniec. Co jeszcze? moja chora umysłowo matka przybrana która Polaków za granicą nienawidzi. Czemu? No wiecie - po co się wtrącała i po co mi opinię zepsuła i tyle :( No i reszta też. I koniec. Ile tam jest samobójstw, morderstw na pewno. Wszyscy sie tego boją ruszyć, a tak zwalą na sytuację polityczną i wyrzucą. Co oni zrobili i koniec. Tak mi sie wydaje, że to o to chodzi i tyle. Żeby się tego pozbyć i zaś to samo co zawsze. I tyle :( No bo o co? A Kadafi to swoją drogą, że nie żyć powinien , nie? :(

Nie znam sytuacji, historii Libii, nie wiem jak się tam żyło, ale wiem jedno, media i kapitaliści kłamią, to barbarzyństwo całe te onz i nato, oczywiste jest nawet bez tej wiedzy, że to jeden wielki szwindel i napaść na suwerenny kraj - a więc odpowiedź jest nie

Wiecie tego mojego starszego brata adoptowanego to by trzeba na katechezę wysłać od pojedynczej rzeczy wszystko tłumaczyć, a tak on się powiesi jak moja matka pewnie CHYBA, że za rok się świat skończy i koniec. I będzie wszystko na Polaków i Arabów i tyle :( Bo ta praca cała jest niemoralna A W SUMIE on miał rację, nie wiedzą czyim jest dzieckiem - on nie jest czystym Niemcem wiecie i miał rację. Jak skończy jako samobójca to ja go wyratuję bo ja nie mogę wielu rzeczy powiedzieć, a jakby widział diabła to po nim. Ciekawe co by zrobił jakby widział coś takiego jak ja i został sam jak patyk z tym. Sam jak patyk i to jeszcze wszyscy na mnie. No dajcie spokój. A dalej? On tego zrozumieć nie umie. Niech stanie po stronie amerykańskiego samobójcy bo po nim. Dobrze mu życzę. Jeszcze kilka rzeczy mogę dla niego zrobić, ale ile mu to pomoże to nie wiem. Naprawdę. Wszystkich już powinien wyrzucić ale kogo na ich miejsce? I tak to życie biegnie. Zmiana narodowości by pasowała. Anglików , nie? Ale jakich? NIemców- więźniów - też by miał tanio, a ma takle towarzystwo. Wiecie a ci zamordowani ciągną w dół i tyle. I co tu robić. Jeszcze mam kilka możliwości dla niego, ale ile mi to starczy? Nie wiem. A taki jest ważny. I wszystko przez to, że mnie zera kryminalne wyrzuciły, a matka z 3 dzieci może mi rządzić jak siedzi w Polsce wiecie bo za granicą to SKANDALISIMMO jak dla mnie - tam do dzieci babo, śniadanie im robić a nie podatek kasować - ROZŁĄKOWE. Oni wam dadzą rozłąkowe wasze biedne rozłączone stworzenia. :( Nie powiem :(

Sprzymierzeni pogwałcili suwerenność narodu libijskiego i chodzi im tylko i wyłącznie o ropę. Zobaczycie z Libii zrobi się drugi Afganistan, znowu będą cierpieli biedni ludzie, ach te głupie Stany Zjednoczone i ich sojusznicy :(

wojny zrobi się totalny syf na całym świecie :o