Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kayseri_19

Próbujecie schudnąc?? Zapraszam

Polecane posty

jak tam laski? ;) ja póki jestem na 2 dniu diety :D jest szał :D ale daję radę ;) mam dużo zajęć, więc nie mam kiedy nawet zjeść, a co dopiero myśleć o żarciu :D mam nadzieję, że tym razem uda mi się cokolwiek zrzucić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ello:) ja juz po sniadanku i mysle isc biegac ,tyle ze slonce bardzo grzeje...choc moze nie bedzie zle bo w sumie nie ma jeszcze poludnia. ja dzis zaczynam od nowa i porzadnie. Wczoraj moja diete zaklocily ur kolezanki:/ piwo,pizza...nie moglam odmowic bo by byla zla.. Milego Dnia;* piszcie cos!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" bo by była zła " :D heheh ;) tym razem musi się już Nam udać :D :P ja właśnie byłam na mieście na zakupach :) także trochę spacerku było. Teraz czas na truskawki! :D wreszcie się doczekałam :P Można je szamać bezkarnie, a do tego są tak zajebiście pyszne :D kayseri, byłaś pobiegać? ;) ja wyszłam z domu przed 8 rano i już słońce prażyło nieziemsko :o nie wyobrażam sobie biegać w taki skwar :P Jeny, ale bym się poszła teraz poopalać.. no ale niestety - obowiązki.. :( wpadnę może wieczorem albo jutro ;) pilnujcie się dziewczyny! :D 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no byla by zla;p zwala ze mam jesc no i jadlam... cos Ty nie poszlam,upal jak nie wiem. Ale ide poskakac na skakance ;) a potem bede sie opalala. jak na razie nie zgrzeszylam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też póki co zero grzeszków! :D :classic_cool: wcinam sobie właśnie truskawki i zaraz odpalę jakieś śniadanie ;) a w piątek pierwsze ważenie :D wątpię, że uda mi się coś schudnąć przez 5 dni, tym bardziej, że.. @, ale jeśli waga wskaże chociaż ciut mniej to będę szczęśliwa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie Panie :) przyłączam się do dietki :) :P czas zrzucić parę kilogramów :) mam kilka diet i bd sie do nich stosowałać zobaczymy co z tego wyniknie:)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj Kotecka_17;) ale tu cicho...pusto... samotnie bez Was:( ehh ide zjesc frytki;D zartuje...juz po 18 nic nie jem:) jakos wytrzymuje,wiec maly kroczek do przodu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to gratulacje Kamilko:) ja zjadlam wlasnie sniadanko i nie wiem co dalej..na dworze goraco jak nie wiem. Moze pojde z pieskiem na spacer. znalazlam gdzies to na innym forum i postanowilam wkleic,pewnie wiecie,ale moze ktos nie wie; Gdy jesteś głodny wcale nie musi to oznaczać, że potrzebujesz jedzenia. Rzeczywiście może to znaczyć, że chce ci się po prostu pić! 66% twojej wagi to woda. Więc pierwszy sposób na utratę wagi to picie dużej ilości wody. Najlepiej 8 szklanek dziennie. Gdy poczujesz głód spróbuj najpierw napić się wody i zobacz, co się stanie. Może twoje potrzebowało w tym momencie wody, a nie żywności. To jest niezbędny element szybkiego odchudzania. Niech pierwszą rzeczą jaką będziesz robić rano będzie to wypicie szklanki wody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heheh, dzięki kayseri ;) a czytając to właśnie popijam sobie wodę z lodem i cytryną :D też gdzieś, kiedyś już to czytałam :) dziś dzień minął dość aktywnie, popływałam, pospacerowałam trochę ;) niestety dowiedziałam się 2 dni temu, że mam niedoczynność tarczycy, a co się z tym łączy - mimo braku apetytu - takie osoby tyją. Zaczęłam się nad tym zastanawiać i fakt faktem jest, że obżerając się nie czułam wcześniej głodu. Obżerałam się albo ot tak albo dlatego, że była sposobność - byłam na mieście i przechodziłam obok jakieś knajpki/ktoś mnie gdzieś zaprosił/czymś poczęstował/słodycze i inne przekąski leżały w dużym pokoju na stole - przechodząc zawsze coś czapnęłam :o Dziś zrobiłam mały eksperyment - obudziłam się dość późno, wcześnie - o 12-tej - miałam obiad. Zjadłam z 1 ziemniaka, troszeczkę mięsa i fuuurę surówki - czyli dość mało. Wróciłam po 18-tej do domu - nic, zero burknięcia :P Później musiałam zjeść coś, cokolwiek - zjadłam pomidora w śmietanie - żeby dostarczyć organizmowi choć jakieś witaminy dziś :P jestem w ogóle ciekawa czy jak zacznę brać tabletki na obniżenie poziomu hormonów, to moja dieta będzie mniej efektowna czy wręcz przeciwnie? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś na śniadanko 2 kawałki chleba orkiszowego z wędliną + rumianek. Z 2 godz. później pół kanapki mlecznej Kinder :D heheh, 80 kcal, także luuuzik ;) a na obiad rosołek ;) jak wrócę z wykładów wieczorem to pewnie odpalę sobie jakąś sałatkę :) a Wy jak tam, co tak cicho tutaj.. :( piszcie! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze troche przekichane z ta tarczyca,ale nie martw sie;) bedzie dobrze;) co do tych hormonow to nie mam pojecia;/ no u mnie ok,dzis pospacerowalam sporo i malo co jadlam . Teraz pojde na rower to troszke sie spali. fajnie sie u mnie zrobilo na dworze,bo burza przeszla ,to mozna wyjsc. Milego;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wszamałam na obiad rosół, a na kolację pomidora z jogurtem + kawałek chleba orkiszowego ;) niech już bd piątek.. :D w weekend [ niestety (?) ] wybieram się z moim facetem na wieś, do rodzinki.. pewnie bez girlla i piwka się nie obejdzie.. ale coo tam :D :P raz nie zawsze ;x :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
swietny ;D haha. ja popijam wode,chyba udalo mi sie zmeczyc dzisiaj to 1,5l ,sukces xD skakalam na skakance,wkoncu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie póki co wszystko spoko.. :) Znalazłam chyba dobry sposób dla siebie. Wcinam sobie normalnie śniadanie, "obiad" - 2 kanapki [ kiedyś pisałam czemu taki :D ] i jak wrócę z wykładów, ok.19-tej lekka kolacja - dziś np. bułka 'fitness' :D i pół pomidorka ;) Trochę ruchu codziennie - od razu mówię - nie ćwiczę :P mam na myśli sprzątanie, zakupy, spacery, na wykłady także pieszo ;) więc coś tam się spali ;) Jeśli w pt. również zobaczę - 1 kg, będę dalej jechała tym torem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i gitara;) ja od jutra zaczynam solidne cwiczeniei postanowilam jesc dwa razy na dobe,porzadne sniadanie i jakis zdrowy obiadek.Moze taki system bedzie dla mnie najlepszy. znalazlam jakies oczyszczenie na bazie kefiru i sucharow,mysle to pzreprowadzic;) moze ktoras z Was ( choc widze ze zostalysmy tylko my diwe;/) rowniez skorzysta ,zatem wkleje to ale to juz jutro,bo musze znalezc;) milej nocy:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kefiru akurat nie znoszę :P więc raczej nie zastosuję ;) Hmm, próbuj, próbuj ;) być może to będzie akurat to :) Taa.. tylko my dwie jeszcze tu coś skrobiemy.. szkoda :( mam nadzieję, że dołączą do nas jeszcze jakieś osoby! ;) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heeej ;) kurde, muszę wymyślić jakieś nowe posiłki dla siebie, bo popadam już w rutynę.. dziś na śniadanko akurat trochę ją przełamałam, zjadłam pół puszki groszku i lekko zabieliłam majonezem :P + 2 kawałki chleba orkiszowego + rumianek ;) wieeem, ten majonez.. ale od takiej ilości zjedzonej całkiem z rana raczej nic mi się nie stanie :D tym bardziej, że śmigam teraz na poranny spacerek, także gites ;) kayseri, masz jakieś pomysły na fajne, zdrowe jedzonko? ;) tylko nic z pomidorami :D bo już mi się okropnie przejadły :o 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pobudka!!! moze ktos sie wkoncu obudzi... Kamila--> sluchaj kochanie ja wlasnie wcinam pomidorki;D hehe,moglabym je jesc bez konca.;D hm,pomysl na jakies zdrowe jedzonko. Kurde ja to nie jem wymyslnych dan. a robilas sobie kiedys salatke cezar? bardzo dobra i mysle ze zdrowa ,choc ma tam troche majonezu ale tyle to tam nic aa no i smazona piers;/ to moze jednak odpada. a salatka grecka? dobra,zdrowa;) ja od dzis gotuje sobie sama obiady,to bedzie wyczyn ;D takie liche zupy jak sie niemowlakom daje,siostra podesle mi kilka pomyslow i bede jadla ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o a gotowalas sobie kiedys jablko? bardzo dobre ;) tak czytam o miecie i ja nie wiedzialam ze ona ma tyle plusow..musze zaczac ja pic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znalazlam cos i brzmi smakowicie;D Jajko sadzone z pieczarkami Poszatkuj cieniutko 3-4 pieczarki i duś je na małej patelni i 2 łyżkami wody. Kiedy będą miękkie, wbij na nie jajko i dopraw pieprzem. Usmażone jajko posyp posiekaną natką. Pyszne danie bez tłuszczu. Dietetyczna zupa jarzynowa Pokrój wszystkie rodzaje jarzyn, jakie masz akurat w domu. Może to być marchewka, pietruszka, por, ziemniaki, cebula. Następnie zalej wrzątkiem i gotuj 25 minut. Pk tym czasie dodaj 1/3 kostki rosołu z kury i zaciągnij zupę dietetyczną surowym żółtkiem. Wykwintny smak uzyskasz skrapiając danie sokiem z cytryny. Kiedy wlejesz zupę do talerza, posyp ją natką pietruszki. Szparagi bez masła Ugotuj szparagi w posolonej i lekko osłodzonej wodzie, a potem posyp je posiekaną natką i jajem na twardo oraz skrop sokiem cytrynowym. Smacznego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ejj, podoba mi się to jajko z pieczarkami ! :D na prawdę super pomysł na obiad, jutro sobie zrobię ;) szkoda w sumie, że bez cebuli.. fajnie by smakowało ;) tylko, że cebula smażona bez oleju nie wypali.. hm, z zupą byłby trochę problem, bo moje umiejętności kulinarne są dość ograniczone, aleee.. może dam się skusić, tak na spróbowanie :D ja pomidory wcinałam okrągły rok i teraz mogę je ewentualnie przełknąć ze śmietaną albo z solą i pieprzem, tak do chleba.. Ale z jogurtem już nigdy :D :P Poza tym: " Pomidory to źródło witamin i substancji odżywczych. Z witamin zawierają najwięcej karotenu, witaminy: C, K, E, B1, B2, B3, B6, kwas foliowy i biotynę. Ze składników mineralnych, pomidory najbogatsze są w potas, sód, fosfor, magnez, wapń, żelazo, miedź, cynk, mangan. " Także chociażby dlatego musimy jej jeść :D :P Na dzisiejszy obiad/kolację zaplanowałam twaróg z cebulą ;) tak mnie jakoś naszło. No i może tego nieszczęsnego pomidora żeby było zdrowiej :P kayseri, ważyłaś się już tak w ogóle? ;) a powiedz mi jeszcze, z jakich okolic jesteś? ;) tak z czystej ciekawości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z Lodzkiego ;) a Ty? ja ciagle waze 72 kg;/ dobrze ze mi nie przybylo... nie mogalm dzis cwiczyc bo wczoraj bylo ze mna bardzo zle i musze odpoczywac. ;/ ja zjadlam mloda kapuste gotowana z koperkiem i troche kielbasy tambylo. Bardzo niezdrowe?? a ile Ty wazysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta zupka to prosta jest wiec dasz rade;) ze mnie żadna kucharka ale mysle ze sobie poradze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kapusta z kiełbaską? no coś Ty, tyle co tam jest kiełbasy to wiesz ;) ja dzisiaj zgrzeszyłam.. myślą, mową, uczynkiem i zaniedbaniem :D :P kuźwa :P nie przyznam się co jadłam :D nie "obżarłam się" tym, no ale jednak jadłam, a nie powinnam :P no ale już trudno, codziennie będę jadła tak, jak sobie obrałam, czasem na pewno zgrzeszę, jednak na szybkim chudnięciu mi nie zależy aż tak ;) ja ważę 66kg przy 173cm.. :o a Ty ile mierzysz? ;) ja chciałabym najpierw dobić 64, byłoby super. 60 kg to ostatni cel. Chociaż 62 też by mnie zadowoliło w 99% :D niby nie dużo, miesiąc pracy nad sobą.. ale ile pokus :P no nic, zobaczymy ;) cokolwiek zjem, zgrzeszę będę tu pisała i mam nadzieję, że stopniowo damy obie rade zrzucić te wstrętne kg ;) achh, ja jestem z kujawsko-pomorskiego.. więc daleko :( a szkoda ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj,no szkoda:( ja mierze 175 cm , chcialabym wazyc 60 kg,wtedy mialam super figure..matko ale kiedy ja do tego dojde ... moj pierwszy cel to 67 kg ,jak mi sie uda to uwierze ze dalej tez jakos pojdzie . Przytyc dalo sie to i schudnac musi sie dac :D musze planowac oc bede jadla nastepnego dnia .. na snaidanie moze jogurt naturalny z otrebami (srednio lubie jogurty naturalne,ale jak mus to wmusze go xD ) i mietke,wyrosla mi moja wlasna wiec bede ja pic ;) a obiad..ugotuje ta zupke z tego przepisu co wynalazlam. lece na lozko,sen ten jest wazny ;D ja spie w nadmiarze hehe ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mów mi nic o jogurtach naturalnych, proszęęęę :D ja dziś na śniadanie wszamałam 2 kawałki chleba orkiszowego z twarożkiem, pół pomidora i pokutna zielona herbatka :D Jutro się zważę.. choć nie wiem po co :D :P Weekend też nie zapowiada się dietetycznie.. :o mykam na 'wsiowego' grilla :D więc.. nie odmówię sobie, nie ma mowy :D:D prędzej bym umarła :P posadziłaś sobie miętkę? :D o jaa :D ale fajnie :D jest jakaś różnica jak się pije? :D może też seee zasadzę :D kurde, zjadłabym sobie na obiad to jajko z pieczarkami co pisałaś.. ale siedzę sobie w piżamie i nie chce mi się dooopy ruszyć do sklepu po te pieczarki :o pisaj jak co jak Ci zupa wyszła! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×