Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 1twarz2obliczaANIOLEKiDIABLICA

NIGDY NIE SPODZIEWAŁAM, ŻE I JA WYSKOCZE Z TAKIM TEMATEM.

Polecane posty

Gość 1twarz2obliczaANIOLEKiDIABLICA
Tak mam dziecko, o którym wiedział za nim mnie jeszcze mnie zobaczył na oczy. Rozmawiałam z nim na ten temat powiedział, że akceptuje to i nie ma to dla niego najmniejszego problemu. I ma z małym bardzo dobrym kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1twarz2obliczaANIOLEKiDIABLICA
Niech mi ktoś zasadzi kopa w dupe :( nie dość, że tyle lat męczyłam się z mężem chamem i bokserem to jeszcze teraz się wpierdole w jakieś gówno. Kurcze czemu nie mogę zwrócić uwagi na facetów, którzy mnie adorują? Dlaczego tak jest?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asgfasfsadfasg
1twarz2obliczaANIOLEKiDIABLICA Może on jest naprawdę bardzo nie śmiały i po prostu taki już jest i to Ty będziesz musiała zabiegać o niego,albo umarza tak jaj ja że za dużo jest pięknych kobiet żeby wiązać się z dzieciatą i wychowywać czyjejś dziecko. A uprawialiście już seks??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1twarz2obliczaANIOLEKiDIABLICA
mysle autorko, ze Mój rozum mówi mi to samo.... :( Napisze mu ostatniego smsa co o tym wszystkim myślę. I napiszę mu że nie mam zamiaru się już narzucać i żeby się określił bo oczekuje czegoś więcej niż przytakiwanie temu co mówię. jak myślicie jak to konretnie napisać? Jak to obrać w słowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1twarz2obliczaANIOLEKiDIABLICA
Nie nie uprawialiśmy seksu uważam, że za krótko się znamy. Nie wiem czy nie oczekuje od niego zbyt wiele po tak krótkiej znajomości. Może on też nie jest sam pewnien i czeka co "czas pokaże" i nie chce robić złudnych nadziei bo sam nie wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pigment
dziwna sprawa.... ciezko cos doradzic bo nie zgodzisz sie raczej odpuscic i sprawdzic co on wtedy bedzie robil, czy pierwszy sie odezwie itd jedno jest pewne - zakochalas sie dziewczyno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GUPIO_MONDRA
chyba nie jesteście oficjalnie parą więc myślę ,że nie musisz mu się specjalnie tłumaczyć:D napisz mu o tym nie narzucaniu sie mu wiecej i tyle:D Jesteś wolną kobieta i to ,że poznałas jednego faceta nie uniemożliwia ci spotykania i poznawania innych:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myśle autorko, że już dużo
ja bym po prostu nic nie pisała a on na pewno się domyśli o co chodzi.Do niego należy następny krok.Może ten krok zrobi a jeżeli nie to znaczy,że szkoda czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myśle autorko, że już dużo
nie pisz nic nie stawiaj go pod murem, sam musi sobie wszystko przemyślec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1twarz2obliczaANIOLEKiDIABLICA
Boje sie tego słowa, że się zakochałam :( raz mu pisałam, że nie chce być nachalna. Powiedział, ze nie mam tak wcale myśleć bo tak nie jest. Wszyscy znajomi wiedzą, że się spotykamy ale fakt faktem nie mamy juz 15lat i nie pytamy się czy "będziesz ze mną chodzić". Uważam, że jeżli dwoje ludzie się spotyka, spędza razem czas, całują się, przytulają to raczej nie jest to znajomość koleżeńska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1twarz2obliczaANIOLEKiDIABLICA
Chholera nie napiszę. Za każdym razem jak będę chciała będę pisać w tym temacie. Na pewno do wieczora zrobi się ze 100stron :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1twarz2obliczaANIOLEKiDIABLICA
Dobra to głupie ale wyszedł ode mnie nad ranem a ja już o 7rano tęskniłam. Jestem jakaś pojebana....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GUPIO_MONDRA
to się nie śpiesz i uczucia trzymaj mocno na wodzy! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myśle autorko, że już dużo
nie osaczaj go , nie wymuszaj deklaracji, zamilcz poczekaj a on na pewno się ode zwie jeżeli oczywiście mu zależy na tej znajomości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pigment
jedyny sposob, abys wiedziala czy mu na Tobie zalezy to : odpuść z pisaniem pierwsza, nie wypytuj się czy mu zależy ani dlaczego tak sie zachowuje - odpusc sobie na troszkę i obserwuj jego zachowanie i czy sam 1 bedzie proponowal spotkania i pisal smsy czy dzwonil. jesli tak - to zalezy mu na Tobie skoro on zabiega o Ciebie jesli nie bedzie sie sam pierwszy odzywal itd - kopnij go w dupe bo bedziesz dziewczyno bardzo cierpiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1twarz2obliczaANIOLEKiDIABLICA
Macie racje. Tak też zrobie. Od ostatniego spotkania nie napisałam nic. Mam nadzieje, że będziecie wpadać tu i mnie wspierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ohadayuisyh
co w tym dziwnego, że od ostatniego spotkania nie pisał skoro jak pisalaś wyszedł od ciebie o 7 rano???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pigment
jestesmy z Toba i pomozemy Ci wytrwac w tym postanowieniu :) a Ty pisz na biezaco nowosci czy cos sie odezwal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1twarz2obliczaANIOLEKiDIABLICA
Nie nieb wyszedł o jakiejś 3 w nocy. I prosiłam aby napisał jak dojedzie bo się będę martwić. U nas był mecz wszyscy nachlani a ja mieszkam niedaleko stadionu. Powiedział, że ok napisze jak dotrze i coś miłego przy okazji. A to ja siedze od 7 rano i czekam i cisza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1twarz2obliczaANIOLEKiDIABLICA
Pigment dzięki za wsparcie.Będę pisać nie długo będę mieć gości papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1twarz2obliczaANIOLEKiDIABLICA
Cześć dziewczyny ja jakos sobie radzę. On sie nie odezwał ja również. Zadzwonił za to jego kolega wczoraj i zapytał się czy może do mnie wpaść z tym moim na kawke. Powiedziałam, że wieczorem bo mam gości. Wieczorem okazało się, że nie przyjadą bo ten mój wstaje na rano do pracy. Rozmawiałam wieczorem z tym jego kolegą jak jest... I czy my w ogóle jesteśmy razem? Bo już się pogubiłam. Podobno nie rozmawiali na mój temat i on też nie wie... Co dziwne to powiedziałam mu, że sie nie odzywa i nie wiem co się dzieje a on mi odpisał "On tak ma..." do mnie pewnie też za tydzień sie odezwie ;/ Czyli on tak traktuje wszystkich? Dziwne, że najlepszemu kumplowi nic nie powiedział. Kupiłam sobie nowy starter żeby mieć taniej do niego ;) nie wiem po co głupia idiotka ze mnie. Mam wielką ochotę napisać mu że to mój nowy nr. Napisać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1twarz2obliczaANIOLEKiDIABLICA
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1twarz2obliczaANIOLEKiDIABLICA
Nie wytrzymałam :( Napisałam mu na GG, że miał się odezwać a tu cisza i że mam drugi nr. Podałam mu go i zapytałam czy My w ogóle jesteśmy razem? Bo się pogubiłam. Teraz jest jeszcze w pracy zobaczymy co odpisze popołudniu. Jeśli w ogóle odpisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1twarz2obliczaANIOLEKiDIABLICA
jest tu ktoś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś namolna
i myśle,że on nie będzie z tobą-nic tymi naciskami i wymuszeniami nie zyskasz ręcze ci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1twarz2obliczaANIOLEKiDIABLICA
Mieliście racje. On ma na mnie wyjebane. Jestem jego dobrą "koleżanką". Kurwa nawet nie potrafi powiedzieć tego wprost tylko musiałam to z niego wyciągnąć. Ale teraz już wiem na czym stoje. I przy okazji dowiedziałam się, że tak jak ktoś powiedział, że zakochałam się :/ i jest mi źle w chuj :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co dalej
autorko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1twarz2obliczaANIOLEKiDIABLICA
Po tamtej rozmowie on się już nie odezwał ja również... Cieszę się, że dowiedziałam się tego teraz niż za kilka miesięcy. Nawet nie potrafił się wysłowić ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu gośćććć
Generalnie też mam tendencję do narzucania się, ale bez przesady. Z tego co pisałaś to się zastanawiałam ile właściwie macie lat. A już rozmowa o waszej znajomości z jego kolegą- cios poniżej pasa, tak sie po prostu nie robi. Ale generalnie plus jest taki że wiesz o co chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdfdd
daj sobie z nim spokoj ,ten facet nie jest Toba zainteresowany w sensie swojej kobiety,traktuje Cie jak kolezanke,odzwywa sie kiedy chce,rozmawia o tobie z kumplem,a Ty sie meczysz i zastanawiasz czy jestescie razem..olej go kobieto,facet jesli kocha to dzwoni,pisze,inicjuje spotkania,piesci ,czeka,a Ty tylko czekasz az on laskawie odezwie sie...miej godnosc,skoro jestes tylko kolezanka to wrzuc na luz i odpusc go,mysle tez ze przerazil sie ze masz dziecko choc sie nie przyznal i to jest dla niego problem..szkoda czasu na tego faceta i nie tlumacz go ze jest niesmialy,gdyby byl zakochany to wyczulabys to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×