dlaczego kobiety szukają księcia z bajki ?

trochę jak z książki lukrowanej pięknymi słodkościami....a gdzie tu gorycz , za którą też podążacie gorycz...a nie uwazasz,ze jak jest za słodko to zemdli??? troche pieprzu nie zaszkodzi zresztą ja nie wiem niezbyt czesto mozna spotkać pary gdzie jest wielka love,ostry ciety jezyk jak trzeba,zrozumienie w kazdym calu,tolerancja ,zdrowa zazdrosc,nieograniczanie,swietna sypialnia itepe noszsz krcze gdyby tak bylo fora istniałyby wylacznie odnosnie porad zdrowotnych ja ostatnio w mało co wierze mało ogólnie jest "par" a raczej więcej "układów"...:)

Nie da rady. W umowie był przypis pisany drobnym druczkiem. *Kontrakt dożywotni. dożywocie dostaniesz tylko gdy staniesz w białej sukni przed Bogami...:P na razie grasz rolę w zabawach :)

Rany, czy tak cieżko zrozumieć, że ten, z którym jestem jest dla mnie "naj" ? A inni mężczyźni nie przyśpieszają mojego bicia serca, nie powodują, że uginają mi się nogi w kolanach, mimo, że teoretycznie są bardzo przystojni - ale w porównaniu do niego są mi całkowicie obojętni im wiecej piszesz , tym ma się inne wrażenie , ale to może być tylko wrażenie... chodziło mi o to , że nie spotkałaś na razie bardziej wysmakowanego od obecnego....a skoro nie spotkałaś to zostaje Ci ten , który jest obrazem w głowie...:P

no tak...masz racje.Teraz są układy :D heheh miło sie z Tobą klikało uciekam

Ja nie stałam w białej sukni. I nigdy nie stanę. Ale On stanął już w czarnej.

rokkk - Zakochałaś się w księdzu? :(

wzajemnei pa Diabollica27

Ja nie stałam w białej sukni. I nigdy nie stanę. Ale On stanął już w czarnej. facet w sukience to raczej nie mężczyzna :P

Cóż, mężczyzna. I to jeszcze jaki.

No owszem, zostaje tylko ten w głowie :P Wolę normalnego faceta niż taki lukrowany, słodziutki ideał.

Na pocieszenie mogę powiedzieć, że znam przypadek, że młody ksiądz zrezygnował z kapłaństwa, bo poznał kobietę. Pochodził z mojego miasta, a ową kobietę spotkał gdzieś w czasie jakiejś religijnej ''akcji''. Także wiesz, różnie jeszcze może być. Ksiądz to nie tylko ksiądz ale i mężczyzna i .... :D

moje zdanie na ten temat jest takie: kobiety za duzo filmow się naoglądały to i im się na marzenia wzięło :) a po drugie jesli mają takiego co ich nie szanuje to i marzą o księciu z bajki :)

No owszem, zostaje tylko ten w głowie Wolę normalnego faceta niż taki lukrowany, słodziutki ideał. obawiam się , że odpowiedni smak lub zakazany jest zawsze inny lub lepszy niż ten który jest już pożarty :P

Cóż, mężczyzna. I to jeszcze jaki. mężczyzna chodzi w spodniach :P

Na pocieszenie mogę powiedzieć, że znam przypadek, że młody ksiądz zrezygnował z kapłaństwa, bo poznał kobietę. Pochodził z mojego miasta, a ową kobietę spotkał gdzieś w czasie jakiejś religijnej ''akcji''. Także wiesz, różnie jeszcze może być. Ksiądz to nie tylko ksiądz ale i mężczyzna i .... to był oszust, a nie ksiądz lub mężczyzna - pokierował się "rozumem" na dole :P

Ciekawe spostrzeżenie, ale obawiam się, że nie do końca słuszne :P No niestety mnie już obowiązki wzywają, więc się żegnam :)

moje zdanie na ten temat jest takie: kobiety za duzo filmow się naoglądały to i im się na marzenia wzięło a po drugie jesli mają takiego co ich nie szanuje to i marzą o księciu z bajki tak...w filmach jest często postawa aktora im odpowiada...gorzej postawa w życiu faceta :P

Ciekawe spostrzeżenie, ale obawiam się, że nie do końca słuszne No niestety mnie już obowiązki wzywają, więc się żegnam trzymaj się :)

Od razu oszust. Zakochał się, chciał być w porządku więc zrezygnował z kapłaństwa. Przynajmniej nie jak inni ( nie mówię, że wszyscy) miał na boku kobietę, a na codzień udawał przyzwoitego księdza.

Pewnie dlatego że faceci maja tak bzdurne wymagania czasami, że trzeba w końcu zacząć też od nich wymagać czyli? oko za oko? :)

Od razu oszust. Zakochał się, chciał być w porządku więc zrezygnował z kapłaństwa. Przynajmniej nie jak inni ( nie mówię, że wszyscy) miał na boku kobietę, a na codzień udawał przyzwoitego księdza. przysięgał komuś innemu że go kocha , a nie jakieś babie...:P kłamca :)

"mężczyzna chodzi w spodniach :P" On też na co dzień chodzi w spodniach :). Co do pocieszenia, wcale nie chciałabym, żeby dla mnie zrezygnował z kapłaństwa..

A wracając do tematu, ja nigdy nie szukałam księcia z bajki. Może dlatego, że samej mi daleko do księżniczki. Zresztą ja nigdy nie szukałam tak naprawdę ...

"mężczyzna chodzi w spodniach " On też na co dzień chodzi w spodniach . Co do pocieszenia, wcale nie chciałabym, żeby dla mnie zrezygnował z kapłaństwa.. acha , to tylko czasami okazyjnie ubiera sukienki? :)

''tylko czasami okazyjnie ubiera sukienki?'' Pewnie wówczas jak spodnie idą do prania :D

Trochę tak, ale niezupełnie po prostu uważam, że kazdy ma jakies tam wymagania mniej lub bardziej nierealne szkoda że wy kochacie nierealne :P

Dokładnie :P.

''tylko czasami okazyjnie ubiera sukienki?'' Pewnie wówczas jak spodnie idą do prania no tak...ma żyć skromnie , więc jedna para...:)

A wracając do tematu, ja nigdy nie szukałam księcia z bajki. Może dlatego, że samej mi daleko do księżniczki. Zresztą ja nigdy nie szukałam tak naprawdę ... czyli Ciebie też nikt nie szukał? :P

''no tak...ma żyć skromnie , więc jedna para...'' Akurat księża nie ślubują życia w ubóstwie ( skromnie). Ubóstwo dotyczy zakonników i siostry zakonne. Ale być może akurat ten postanowił mieć niewiele, tacy też zdarzają się.