Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tulipanytulipany

Suchosc pochwy przy niedoczynnosci

Polecane posty

Gość tulipanytulipany

Mam nadzieje, ze ktos mi pomoze. Chodze od ginekologa do ginekologa, u endo tez bylam, ale ten zajmowal sie tylko i wylacznie tarczyca, nic innego go nie obchodzilo. Cierpie na suchosc pochwy, mam 27 lat. Podejrzewam, ze to jest wlasnie to, a nie zadna infekcja. Zdarzaja mi sie wodniste uplawy, codziennie odczuwam swiad w okolicy lechtaczki. Nawet w trakcie podniecenia nie mam zadnego nawilzenia, jestem juz zmeczona uzywaniem lubrykantow, ktore szybko wysychaja i sie kleja (a uzywam dobrych, zachodnich z apteki). Juz nie wiem, co mam robic. Poprzedni ginekolog przepisal mi krem z estrogenem: raczej nie widzialam poprawy, wiec to pewnie nie to. Jakie badania powinnam przejsc? Co w ogole robic? Dziala to niekorzystnie na moje malzenstwo i samoocene...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam niedoczynnosc
I jedno mozesz wykluczyc nie ma nic wspolnego z suchoscia pochwy,ale wiele innych schorzen na tle bakteryjnym, grzybicznym, alergicznym,psychicznym tak i niestety powoduje bol i swiad. Ja mam alergie na wiele produktow do higeny i piore bielzne w specjalnych plynach i jest oki, ale trzeba najpierw wykluczyc infekcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam niedoczynnosc
A jeszcze jedno antykoncepcja moze miec wplyw na suchosc pochwy, co do lubryfikantow UWAGA!!!! moga pogorszyc sytuacje ja jak mialam ten problem uzywalam tylko olejku z migdalow polecany mi przez moja gine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tulipanytulipany
Dziekuje za odpowiedzi. Endo nie robil niczego innego, oprocz usg tarczycy i dodatkowych badan krwi. Gin zas robi wymazy (na moje zyczenie), ktore nie wskazuja na infekcje; usg dopochwowe mialam juz kilkakrotnie - mala cysta na jajniku, ktora musze obserwowac. Cytologie robie co 3-6 miesiecy ze wzgledu na wczesniejsza III grupe. Nosze tylko bawelniana bielizne, piore w bezzapachowych srodkach dla alergikow, podmywam sie bezzapachowymi srodkami do higieny intymnej... Jestem juz ta sytuacja zmeczona! A czy leki (biore Euthyrox 50) nie wplywaja ujemnie na sfere intymna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam niedoczynnosc
nic mi nie wiadomo na ten temat ja biore 75 leku i nic sie nie dzieje, a badalas ph pochwy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tulipanytulipany
Podczas wizyty u gina robia mi wymazy oraz sprawdzaja pH. Podobno jestem zdrowa, a takie uplawy i swiad to taka moja uroda... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam niedoczynnosc
Jak ja Ciebie rozumie mi dokuczla suchosc po walce z grzybica tak mi wyjalowily pochwe leki ze potrzeba bylo miesiecy zeby wrocila do formy i jest to straszne wargi sromowe po myciu sklejaly sie na amen a suchosc powoduje tez podraznienia i swiad, chcialabym Ci pomodz, a Twoj gine oddawal wymaz do laboratorium czy na wlasna reke stwierdzil ze jest oki, wiesz czasami niektore czarostwa moga wyjsc po wychodowaniu w laboratorium, nic nie pisalas o antykoncepcji doustnej. Czasami wlasnie wyjalowienie pochwy powoduje suchosc tzn brak paleczek kwasu mlekowego i lactobacilli, banalny stres moze doprowadzic do takiego stanu pochwy lub czesta higena.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mialam kiedys podobnie, non stop uplawy i delikatny ale jednak swiad, uczucie pieczenia i swedzenia, a sama pochwa i wejscie wiecznie sucha. Leczylam sie u roznych lekarzy - ginekologow, kazdy robil badania i wszystko wskazywalo na to ze jestem jak najbardziej zdrowa, wszystkie wymazy, cytologie i inne prawidlowe. Trafilam po pol roku do lekarki z podejrzeniem wyrostka robaczkowego - od slowa do slowa powiedzialam jej tez o mojej dolegliwosci intymnej. Zapytala zebym pokazala jej swoje majtki, wiec grzecznie sciagnelam spodnie i pokazalam - dotknela i mowi ze majtki sa ok i tak za chwile patrzy na mnie i mowi tak - a co jest w majtkach? (wiem ze moze smieszne, ale kobieta odkryla ameryke!) ja mowie ze wkladka, poniewaz te uplawy mnie mecza i codziennie wiecznie chodze z wkladka. Powiedziala zebym wyciagnela wkladke wziela ze 2 dni wolnego i zostala w domu jesli sie krepuje tych uplawow a pierwsze 2, 3 dni bez wkladki to moze byc tragedia. I byla, lecialo po majtkach, caly czas je zmienialam bo mnie to draznilo, czulam sie jakby brudna, bardzo nie komfortowo, ale po 3 dniach uplawow jakby mniej i pieczenie przechodzilo. Od tamtej pory (minelo jakies 8 lat) nie nosze wkladek (z wyjatkiem ostatniego dnia okresu) i nie mam problemu. Taki moj przypadek, nie wiem czy to samo jest u Ciebie, aha i zalecalabym wymaz na hlamedie - taka bakteria. Nie spotkalam sie z lekarzem ktory bez mojej prosby bral wymaz na owa bakterie, wiec popros.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tulipanytulipany
Faktem jest, ze poprzedni ginekolog wmowil mi, ze mam grzybice i cukrzyce (juz kiedys o tym pisalam na forum). Na oko stwierdzil, ze mam grzybice, wiec podawal mi kupe lekow, na koncu wsadzil mnie do szpitala na 4 dni, gdzie leczono mnie antybiotykami w kroplowkach. Nie musze mowic, ze dopiero po tym "leczeniu" dostalam nawet grzybicy jamy ustnej, bo mnie tak wyjalowili... W kazdym badz razie zmienilam lekarza, do tej pory zmieniam co jakis czas, ale u kazdego robie dokladne badania. Moje wymazy sa sprawdzane pod mikroskopem przez ginow. Raz podejrzewalam waginoze bakteryjna, wiec babka na moich oczach zrobila test z wodorotlenkiem potasu (KOH), rowniez sprawdzila pod mikroskopem. Nie mieszkam w Polsce i tutaj lekarze sa bardzo ostrozni w wydawaniu diagnoz bez pokrycia. Mialam badania na HIV i choroby weneryczne (bakteria hlamedia - czy chodzi o chlamydie?), mam HPV. Od dawna biore paleczki kwasu mlekowego, ale nie widze roznicy. Nie biore zas tabletek anty; lykam witaminy, glownie B i C, aby wspomoc organizm w walce ze swiadem/infekcjami oraz Euthyrox na tarczyce. Nie uzywam tez wkladek, tylko przy koncowce okresu; nie uzywam tamponow, nie pije, nie pale, nie pije kawy, uprawiam sporty. Dlatego zaczelam podejrzewac te leki na tarczyce, moze one cos pozmienialy w organizmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam niedoczynnosc
Wiem ze papilloma virus ( HPV) generalnie jest bezobjawowy, ale wyczytalam na necie wloskim, ze moze prowokowac suchosc pochwy teraz nie wiem ile w tym prawdy. Ja mam dobra ginekolog tutaj we Wloszech i na moje wyjalowienie post candida i reszta co nie bede opisywac powiedziala, ze nic mi nie moze zapisac i ze nie ma cudownych srodkow i ze niczego nie mam "pakowac" do pochwy bo pogorsze sytuacje a z czasem flora bakteryjna i sluzowka sie odbuduje i tak tez po 6 msc sie stalo. Skoro nie masz infekcji, hormony kontrolowalas, brak estrogenow prowokuje zaburzenia poniewaz stymuluje wydzielanie sluzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może to coś związane z tą cystą? Hmm ale dziwne, że nie gin nie zlecił zbadania poziomu hormonów. Tak przy antykoncepcji hormonalnej tez mogą byc problemy z suchością a jak wiadomo ona blokuje pracę przysadki mózgowej i wytwarzanie pewnych hormonów. Więc może Ty po prostu masz jakieś zachwiania hormonalne? Jak nie lubrykanty to może probiotyki doustne lub dopochwowe? np. lactovaginal lub provag?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tulipanytulipany
Dziekuje za odpowiedzi. Ciesze sie, ze sa jeszcze kobiety, ktore lubia pomagac innym! :) Bylam dzisiaj na badaniu (znowu u innego lekarza), pani byla bardzo pomocna, zrobila wywiad, potem badanie. Powiedziala, ze widzi uplawy, wiec pobrala wymaz jeden do spojrzenia pod mikroskopem, drugi do wyhodowania w laboratorium, pozniej cytologie. Powiedziala, ze mam pochwice i dyspareunie. Dala mi skierowanie do specjalnego osrodka fizykoterapii i chorob miednicy. Rowniez skierowanie na rozszerzona morfologie, cholesterol, cukier oraz tarczycowe. Mam nadzieje, ze wyniki cos wskaza. Mozliwe, ze to stres. Bede kontynuowac z probiotykami i witaminami; moze w tym osrodku chorob miednicy wysla mnie na badanie hormonow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam niedoczynnosc
Hej tulipany to fajnie,ze cos sie ruszylo, wiesz ja napisalam steres bo to nowa choroba XX wieku i wszystko jej przypisuja i potrafi platac figle osobom ktore zyja w codziennym stresie zwiazanym z praca etc; np moj maz po 20 latach stresu zwiazanego z praca dostal wyprysku potowego na recach tzw disidrosi typo egzema i nie ma na to lekarstwa pojawia sie i znika kiedy chce. Ale zobaczysz ze bedzie dobrze i znajda przyczyne a, ze jestes w wieku rozrodczym zbadaj tez hormonki...pozdrawiam i daj znac pamietaj tez co Ci pisalam o lubrifikatach, sprobuj olejku z migdalow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tulipanytulipany
Faktycznie, mam duzo stresow, od dwoch miesiecy chodze na terapie i zaczne lykac serotonine, bo juz sobie nie moge z zyciem poradzic. Sprobuje znalezc olejku z migdalow, ale tutaj raczej tego nie sprzedaja. W kazdym badz razie sie rozejrze! Dziekuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam hashimoto ale dopiero jak trafilam na super endokrynologa to mam dobre libido i nie mam suchosci sromu. Maz teraz tez jest szczesliwy ze nie ma problemu z wprowadzeniem penisa do pochwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problem suchości łatwo można złagodzić stosując provag żel, który nawilża, łagodzi i chroni przed infekcjami gdyż zakwasza środowisko pochwy. Żel zostaje na skórze, dzięki czemu przynosi ukojenie na dłuższy czas. Osobiście stosuje go przed stosunkiem, po basenie, w podróży, po goleniu miejsc intymnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×