mam starszego faceta

tynka, ty już dziecko się nie prezentuj bo z twojej strony ta prowokacja jest śmieszna. co zaś się tyczy takich związków to jest PATOLOGIA.

"ciesze sie ! jestem szczesliwa a poza tym moj facet planuje slub w przyszłym roku ! mowi mi ze takiej jak ja nie znajdzie, on zdaje sobie sprawe ze jednak roznica wieku jest ! ale mimo to wszystko on mnie kocha i chce byc ze mna ! mysli bardzo powaznie o mnie z tego co moge wywnioskowac z jego rozmowów." Powodzenia więc :}

:) zawsze sie wszystko zmienia bez wzgledu czy faceta sie ma dwa lata starszego czy 20 lat starszego - wszystko zalezy od bardzo wielu rzeczy

odsylam do znaczenia slowa patologia , bo ktos nim szafuje a nie zna znaczenia - gdzie tu patologia ? jestes kretynką i tyle , nikt nigdy nie ustalił norm w tej kwesti

matacz - to jest patologia, skrzywienie emocji, chęć opieki za wszelką cenę, niska samoocena. Jeśli wybiera sie dużo starszego, dużo starszą od siebie - to nie jest to normalne, czegoś tej osobie było brak w rodzinie. Nie odsyłaj mnie do wyjaśnień słów, sama sobie to przemyśl :P

oblesne miec 20 lat starszego faceta :/ ja 20 on 40 ....fuuuu...przeciez moze byc moim ojcem....a feeeeeeeeeeee :/ w kazdym badz razie zycze wam wszystkiego dobrego :) i cieszy mnie to ze mnie to nie dotyczy :)

A cóż w tym pięknego - facet starszy o 15-20 lat, z kobietą młodszą ? Można jedynie rozpatrywać taki związek pod względem przyszłej pielęgnacji partnera, starego, nie zdolnego do życia. Uważam, że każdy ma prawo do wyborów, jednak nigdy w życiu nie wiązałaby się z facetem starszym o 20. lat bowiem nie ma we mnie nawet w 1% Matki Teresy

"jednak nigdy w życiu nie wiązałaby się z facetem starszym o 20. lat bowiem nie ma we mnie nawet w 1% Matki Teresy" a ja nie szukam "tatusia" bo tatusia zawsze miałam :) fajnego, miłego, kochanego pełnego szacunku do kobiet wiec nie musze nadrabiac barków :P

"jednak nigdy w życiu nie wiązałaby się z facetem starszym o 20. lat bowiem nie ma we mnie nawet w 1% Matki Teresy" a ja nie szukam "tatusia" bo tatusia zawsze miałam :) fajnego, miłego, kochanego pełnego szacunku do kobiet wiec nie musze nadrabiac barków :P

Cos sie tam komus pomieszało - nie rozumie bowiem ze kazdy jest inny , a starszy facet to nie ojciec , ani potrzeba posiadania jego - to ktos dojrzały i wywarzony , nie kazda potrzebuje gówniarza pijacego piwo , chodzacego z kolegami gdzies tam , itd. oczywiscie nie wszyscy młodzi tacy są !! ale ! czym rozni sie starszy od młodego ? zapytajcie kobiet co miały do czynienia z takimi - wiekszosc odpowie tak - starszy jest lepszy - jak w łózku , tak w kwesti dbania o potrzeby kobiet , w kwesti opieki , szacunku , etykiety , kultury - wszystko zalezy od tego czego oczekujesz a facet o 20 lat starszy to nie kobieta o 20 lat starsza - tu roznica moze byc mało zauwazalna na in plus faceta ! Myslicie , ze jak chodze po sklepach z moją młodszą o 20 lat kobieta to mówią do mnie ekspedientki , ze pana córka to , ze tamto ? NIE , NIGDY SIE TAK NIE STAŁO zawsze mówią, ze pana Zona !! Albo zwracają sie do niej np. ze ma pani bardzo cierpliwego meza !

za parę lat powiedzą - ma pani bardzo upierdliwego dziadka :D

Kochana autorko ja mam tak samo...mam 22 lata mój obecny partner 34 , boje sie , ze pomysli , iz jestem z nim dla pieniedzy...choc mam swoje , kocham go , na razie jest ok...on na poczatku bardzo sceptycznie podchodzil do naszej znajomosci , ale w koncu jakos sie udało i jestesmy razem...chwilami mam wrazenie , ze on sie wstydzi opini ludzi , ze oni widza jaka dzieli nas roznica wieku ...:(choc on wyglada bardzo młodo...

akurat, 20 latka nie leci na kase, BZDURA! gdybys miała ok 30 stki,prace i utrzymywała sie sama a nie z mamusi pieniązków wyglądałoby to nieco inaczej a tak? albo mama albo facio , kasa zawsze będzie, a za 20 lat ty bedziesz miała 40 on 55 i wtedy dupcia ruszy na łowy mlodszego, to pewne jak w banku,

pfu a kto daL Ci prawo do oceniania innych?! gdyby mój facet był niezamożny , to i tak bym z nim była ,. bez względu na wszystko...dziś kasa jest , jutro jej nie ma , a uczucie ...takie prawdziwe pozostanie...jesli kocha sie druga osobe w pełnyjm tego słowa znaczeniu to czy ta osoba ma pieniadze czy nie to powinno byc najmniej istotną rzeczą... !!

sex z 20 lat starszym brrrrrrrr coś obrzydliwego, z młodszym mniam mniam :) takie wyznaje upodobania i tego sie trzymam,mój jest mlodszy 15 lat ale przenigdy nie poleciałabym na starusza ( mój wiek+20 lat) o nieeeee

to i ja sie przylacze dziewczynu ja mam 26 lata moj jak tu go nazwac kocahnek ma 40.... ja ma stala prace on swoja firme i wiecie co mnie przeraza? ze nie wiem czy w przyszlosci gdy bylibysmy razem sprostałam bym jego oczekiwaniom co do bycia jego zona starszy facet to i inne wymaganie obiadki itd a ja mieszkam z mamma i nie umiem

a mi seks z moim facetem sprawia ogromną przyjemnosc !! jest niesamowicie za kazdym razem gdy idziemy ze soba do lozka !!akurat spałam ze swoimi rowiesnikami i moge powiedziec tylko tyle , ze krowa , ktora duzo muczy mało mleka daje :D teraz jest bosko i mam nadzieje , ze tak pozostanie...zreszta gdybyscie zobaczyli mojego partnera padłbyscie u jego stop :P po pierwsze nie wyglada n swoj wiek , po drugie jest nieziemsko przystojny;)

moj tez nie wyglada i jest b. przystojny

tylko ze my narazie tak naprawde to razem nie jestesmy....

a dlaczego?! No my jestesmy ale od niedawna ;)

hmmm bo ja mam juz kogos i sie zastanawiam co zrobic

ach..... zycie

ale jak?! nie rozumiem , Ty jesteś w związku ale masz kochanka tak ?! i nie wiesz co zrobić?!

dokladnie tak... nasza znajomosc trwa juz ze 2 miesiace sexu nie bylo dodam ale sa coddziennie tel smsy czasami wpracy sie spotkam na chwile on jest po rozwodzie podobal mi sie od razu jak go tylko poznalam z rok temu a jakis czae wstecz sprobowal ... zadzwonil ja odmowilam ale on nie dawal za wygrana

napisze Ci , ze jesli kochasz swojego obecnego partnera to zerwij z kochankiem kontakt , bo...bedziesz bardzo zalowala...

co gorsze mamy w lato wziac slub

No ... jezeli bierze sie partnera do bycia razem , a chodzi o sex w przewazajacej wiekszosci , to mozna i pisac teksty typu brrrrrrrr !:) Idac jednak za innym topikiem tego forum i mam tu na mysli "kto z was zyje bez sexu i dlaczego " kobiety w nim piszace skarża sie na swoich jednak rówiesników , a nie partnerów starszych i to duzo , wiec ? To ze sex dzis np. kobiety 26 letniej z mezczyzną 28 letnim jest oki , wcale nie znaczy , ze taki sam bedzie za 5 czy 10 lat o czym dokładnie pokazuje tamten topik

ulalalalalallalalallalalalallalala hm...wiesz...eks mojego faceta robiła jak Ty, tez byli zareczeni...ale zdradziła go , psychicznie , fizycznie...wszystko wyszło na jaw...zerwał z nią...chciała do niego wrócic ale sie nie udało...nie popełnij tego samego błedu i wycofaj sie nim bedzie za pozno, ile twój facet ma lat?:)

choćby nie wiem jak kombinował, nawet okiem nieuzbrojonym widać, że autorka i ten śliczny amant są na różnych etapach życia, na co by wskazywał kalendarz. Ale cóż on jeszcze nie dorósł do swoich 35 lat, a autorce ogólnie koło piczki to lata i wszystko jest w porządku.

ogranicz wykrzykniki.