Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tynkaaa

mam starszego faceta

Polecane posty

"Memento, Bóg widzi, Czas ucieka, Śmierć goni, Wieczność czeka." za chuda w uszach jesteś by zaczynać ze mną, więc zapamiętaj sobie swoje motto, przyda ci sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie tez sie wydaje, ze ta dyskusja niekoniecznie trzyma poziom. a powiedzcie mi jedno- duza roznica wieku to ile? ja mam faceta starszego o 13lat, jestesmy razem rok i na razie nie zapowiada sie, zebysmy mieli sie rozstawac, zeby cos mialo byc nie tak, a juz zdecydowanie- zebysmy mieli miec jakies problemy w lozku :) mialam wczesniej paru facetow, wszystkich mniej wiecej w moim wieku, ktorzy uwazali sie za bogow w lozku, tylko niestety nie zauwazali tego, ze orgazm moze i mam, moze i nie mam, ale za to widzieli doskonale, ze im jest dobrze i wiedzieli co zrobic, zeby bylo im jeszcze lepiej. teraz orgazmow mam NAŚCIE. to prawda, starszy facet juz pare rzeczy przezyl i wlasnie dlatego wie co i jak robic i jezeli tylko jest w porzadku, ma szczere intencje i dobre serce jest moim zdaniem o wiele lepszym partnerem niz metroseksualni dwudziestoparolatkowie, ktorzy martwia sie tylko o siebie i dopiero wszystkiego sie ucza. co do tego, ze seks ze starszym facetem ma byc obrzydliwy- fajnie jest miec faceta, ktory o siebie dba i to nie jest kwestia wieku. ktos sie nie zgadza? dodam jeszcze, ze ja mam 25 lat a moj facet 38

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to są wszystko indywidualne sprawy, ja uważam, że najlepiej starzeć się razem, a kiedy jeden z partnerów, jest już sędziwy, a drugi jeszcze do rzeczy, nie jest to najlepsza sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak się tylko mówi, a czas płynie jak wściekły, mi się wydaje że wczoraj napisałem pracę inżynierską, a tu okazuje się, że mój syn będzie w czerwcu się bronił......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmieszne powaga...
No ok każdego indywidualna sprawa co i kto go pociąga. Jak mówi mój kolega "jeden woli żonę, drugi teściową" o gustach się nie dyskutuje. Ja po prostu wolę ze swoim mężem zdobywać to doświadczenie i tą mądrość życiową a nie że jedno z nas na 13 lat więcej doświadczenia. To nie jest sztuką jak się ma tyle lat na karku że się jest dobrym w łóżku lub wie więcej o życiu. Poza tym to co pisał bmblondyn to święta racja życie tak szybko płynie z moim mężem poznałam się na studiach jesteśmy razem 5 lat i powiem że jak zaczynałam studiować byłam dziewczyną teraz jestem kobietą bardzo się zmieniłam on też. Przeżyliśmy tą naszą szaloną młodość razem i nie wyobrażam sobie słuchać jak on sam się bawił czy jak. Mam wrażenie, że poznałam go wczoraj tak szybko czas leci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cóż inaczej patrzy się na świat, jak ma się 20 lat, inaczej jak 50. A to czy jak się jest starszym o 15 lat, to czy aby mądrzejszym, wątpię. Ja mogę powiedzieć z własnego doświadczenia, bo przeżyłem, moja pierwsza żona, była ode mnie młodsza 11 lat, a czy ja byłem doświadczony, zależy w czym. Ona widziała we mnie faceta, który juz coś o życiu wie, a ja co wiedziałem, jak ja sobie z kolegami fruwałem po świecie, razem żeśmy sie uczyli żyć razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmieszne powaga...
No właśnie mój mąż też jest odpowiedzialny, nie gra w ps skończył studia, robi uprawnienia na jesień będzie zdawał egzamin, jest dobry w łóżku chociaż jest moim pierwszym facetem ale tak myślę a ma 27 lat. Fakt może nie ma takiego doświadczenia jak starszy ale braku odpowiedzialności nie mogę mu zarzucić. Poza tym odkrywamy życie razem i to jest ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
młoda dziewczyna, wiaże się ze dużo starszym bo ma nadzieję, że on jest doświadczony, zna życie, coś już tam przeżył, doświadczył i pewno poprowadzi ją jakoś przez to życie. A może być tak, że facet ma 35 lat i cały ten czas był przy mamusi, i co on wie o życiu, tyle samo, co te biedne smarkate dziewczęcie. Albo ja co mogłem wiedzieć, jak ja niby samodzielny, ale singel, co do pracy, a potem, motor między nogi i w Polskę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmieszne powaga...
No widzę, że się rozumiemy i dla jasności uważam że takie związki nie są normalne i uwydatniają jakieś braki emocjonalne u takich dziewczyn ale jak kto woli ja nikomu nie będę czegoś na siłę uświadamiać. bmblondyn powiedz, interesujesz się horoskopami dokładnie chińskim tylko nie pomyśl, że jestem trzepnięta albo co.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie akurat horoskopami chińskimi, nie interesuję się absolutnie, troche się orientuję w numerologii. Jeśli chodzi o Chiny, kiedyś zafascynowany byłem i jestem I Cing, chiską wróżbą z rzutu trzema monetami, lub przeliczania łodyg krwawnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz ,,,.....
zawsze liczy sie czlowiek i nie wzne czy ma lat 20 cia czy 40 sci ,jezeli w ten sposób na to spojrzysz roznicy wieku nie zauwazysz , albo bedzie nie istotna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego mialoby sie nie udac,moj maz jest starszy ode mnie 11 lat,jestesmy szczesliwi,8 lat razem ,rok po slubie i mamy 4 miesiecznego synka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey dolacze sie do pogaduszek. Mam o 13 lat starszego partnera,jestesmy razem 3 lata,w czerwcu sie pobieramy. Mam bardzo udany zwiazek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ireneesx
A ja mam starszego o 3 lata - mama mówiła daj sobie spokój - miała racje . Rany - jaki on jest daremny, sex sie zmienił, juz sie nie stara. Jak widze dziewczyny z starszymi mezami i to jak ich traktują , jak sie do nich odnoszą to zal mi bardzo, ze nie posłuchałam mamy. Ale kolezanki by mnie wysmiały, a ja zakochana byłam jednak mogłam pokochac kogoś innego. Dzis o wszystko musze sie go prosić, by dziecko przypilnował, by mi w czyms pomógł . Moja znajoma jest z duzo starszym, dwa razy do roku jestem u niej na trzy dni zawsze, a raz w roku ona z mezem u mnie -patzre i widze , jest całkiem inaczej, a ona szczesliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nmb
mkhbvjh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrychaaaaa
Poznałam ostatnio faceta który ma 35 lat . Powiedział że jest mną zauroczony zaczął gadkę szmatkę . Zaprosił mnie na drinka i jak się z nim miałam pożegnać zaczął mnie całować ... Ja się odsunęłam bo wiem że ma dziewczynę proponował mi ze sobą romans ... Tylko chce dodać że ja mam 18 lat... zakręcił mi trochę w głowie ... nie wiem co mam o tym myśleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz,.,.,.,.,.,
masz sie dac uniesc chwili , inaczej stracisz co najcenniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko hm jak czytam twoj post mam wrazenie jakbys miala mniej niz 20 lat. Ja tez jestem ze starszym mezczyzna ale w wieku 20 lat nigdy nie zwiazalabym sie z o tyle starszym facezem- ale to tylko moje zdanie. jesli rzeczywiscie sie kochacie to co interesuje cie co mysla albo nie mysla twoi znajomi? Masz racje-jak sobie poscielisz tak sie wyspisz. Zycze ci bys nie doznala wielkiego rozczarowania w zyciu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Starszy facet nie zawsze jest dojrzały emocjonalnie, i to właśnie tacy wiążą się z mlodszymi. Nie mówię że to źle, ale skoro się oczekuje od faceta dojrzałości a dostanie się dzieciaka w skorze 35 latka to się można rozczarować....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakrecona1603
Nie martw się, co mówią inni. Też jestem w związku, którego z pewnością nikt u mnie w domu nie zaakceptuje i się ukrywamy. Mój mężczyzna jest ode mnie o 21 lat starszy. Jest cudowny, kiedy spędzamy razem czas, to ja jestem w centrum zainteresowania. Wydaje mi się, że moje problemy stają się jego problemami i na odwrót. Nie ważna jest różnica wieku, ważne jest zrozumienie, ciepło, troska... Niczego więcej do szczęścia nie potrzebuję kiedy on jest blisko mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mam starszego faceta od siebie o 10 lat, jestem z nim juz 3 lata, tzn byla, bo niestety popsulam ten zwiazek, zostawialm go czego teraz bardzo zaluje, Dziewczyny starszy facet jest bardziej uczuciowy, odpowiedzialnym nie to co 17nastolatek.. teraz juz chyba nie cofne swojego bledu,niestety,pozdrawiam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pier.do.lisz jak przepita :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×