Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kasiaaaaaaaaaa..,.,.,.,.,.,.,.

Do wszystkich gówniar które zaszły w ciąże a później piszą że ....:/ :/ :/ :/

Polecane posty

Gość Kasiaaaaaaaaaa..,.,.,.,.,.,.,.

nie chce być starą mamą bo potem dziecko będzie mnie się wstydzić :/ To teraz pytanie ? w jaki sposób wy chcecie wychować to dziecko że sugerujecie ze będzie się was wstydziło? ... i to ze względu na wasz wygląd (bo będziecie starsze) Ja mam mamę która urodziła mnie w wieku 40 lat i kocham ją najbardziej na świecie i nigdy nawet mi coś takiego przez myśl nie przeszło żeby się jej wstydzić z jakiś powodów , tym bardziej wyglądu :/ Po drugie każdy odpowiedzialny człowiek powinien pomyśleć o przyszłości tego dziecka po prostu czy nas na nie stać ...czy zapewnimy mu wszystko co nie zbędne. Po potem obserwuje sie patologię :/ i skrzywione zaniedbane matki . Jeżeli o mnie chodzi mam 20 lat i uważam że najlepszy czas na pierwsze dziecko to coś koło 24-25 lat o ile wiemy że utrzymamy rodzinę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość revlon
madre slowa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frikkkkkk
Dokładnie. Poza tym dla wielu lasek to tylko wymówka. Wpadły niechcący i szukają jakichś plusów tej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ma ma
maja mama jest najlepsza na świecie i mam nadzieję że mój syn tez tak kiedys o mnie powie. A jakie do cholery ma znaczenie ile ma teraz lat i jak wygląda dla mnie jest napiekniejsza, najcudowniejsza i naijkochańsza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
frikk dokładnie :) takie 17-22 latki od razu naskakują, ze "a co, mam urodzic jak bede miala 40 lat i byc mamo-babcią?" tak bardzo je to wkurza, że zapominają, że mozna rodzić też w wieku 28-30 lat, gdy jest sie juz ustabilizowanym materialnie i wcale nie starym ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiaaaaaaaaaa..,.,.,.,.,.,.,.
Mam chłopaka i nawet jakbym zaszła w ciążę nie tłumaczyła bym się w ten sposób ... że " później by się mnie dziecko wstydziło ,bo jestem stara "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiaaaaaaaaaa..,.,.,.,.,.,.,.
staszek spod monopolowego- no chyba jest antykoncepcja . nie żyjemy w średniowieczu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ljh;kg;;
Kasia a czemu byś miała nie kochać mamy ? co ma do rzeczy, jednak rodzenie w wieku 40lat to przesada, nie mówie że nie można ale lepiej szybciej, dziecko nie przeszkadza w dorabianiu się - ten argument uważam za strasznie głupi ogólnie mam wrażenie po przeczytaniu posta, że sama jest gówniarą, wiec przyganiał kocioł garnkowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ello ello 2/5/0
Hahaha, a w wieku 24 albo 25 lat będzie cię stać na utrzymanie dziecka??? :D:D Załóżmy najmniej optymistyczny scenariusz, że zostaniesz z nim sama - naprawdę dasz radę? :D:D:D No, to Cię uświadomię, że w wieku 24-25 lat może 10% ludzi byłoby w stanie utrzymać swoje dziecko, w większości przypadków ludzie, których w mniejszych lub większym stopniu sponsorują rodzice. Jeśli uważasz, że najlepszym rozwiązaniem na start życia po studiach jest wpakowanie się od razu w pieluchy zamiast zdobycie doświadczenia zawodowego, bez którego w tych czasach ani rusz - to powodzenia, na pewno Twój maluch będzie miał wszystko czego potrzeba od mamusi, która w wieku 30 lat zorientuje się, że jeszcze nigdzie nie pracowała :D To po pierwsze, po drugie twierdzenie, że patologia bierze się stąd, że nie ma się dość pieniędzy na utrzymanie dziecka to wierutna bzdura, większej na uszy nie słyszałam :o :o Nawet nie wiesz ilu wartościowych ludzi wychowuje i było wychowanych w rodzinach, w których nie leżało nic na tacy, w których każdy po kolei musiał się wszystkiego dorobić sam, w których zamiast czokapika z mlekiem na śniadanie jadło się owsiankę :o Sądzisz, że w wychowaniu dziecka naprawdę najważniejsze jest ''to, co niezbędne'' ? Zapewniam Cię, że na to co ''niezbędne'' nie ma pieniędzy połowa społeczeństwa w Polsce, rozumiem więc, że wg Ciebie połowa dzieci to maluchy z domów patologicznych? Myślisz w ogóle o tym, co piszesz??? :o Widać, że masz 20 lat i gówno o życiu wiesz, tworzysz jakieś teorie na podstawie niewiadomo czego. Poza tym jeśli zastanowiłabyś się nad tym co piszesz, mogłabyś dojść do tego, że poza faktycznie bzdurnymi wymówkami pt wygląd i wstyd dziecka (jeśli chodzi o późne macierzyństwo), może problem leży głębiej, a to późne macierzyństwo wcale nie jest tak bezpieczne i przemyślane jak się powszechnie wydaje? Piszecie o tym, że - cyt: ''Poza tym dla wielu lasek to tylko wymówka. Wpadły niechcący i szukają jakichś plusów tej sytuacji'' - A 40letnia krowa, która zachodzi w ciążę jest bardziej odpowiedzialna???? Oczywiście, że nie bo głęboko w dupie ma to, że często gęsto jej gospodarka hormonalna z racji wieku jest zagrożona, że może przez to urodzić dziecko z wadą genetyczną, nie wspominając już o ryzyko Downa u dzieci matek w wieku 40+. W nosie ma też to, że z wiekiem wzrasta ryzyko cukrzycy ciążowej, nadciśnienia, pogorszenia stanu zdrowia, co może skutkować poronieniem w późnej ciąży, niedotlenieniem dziecka, a co za tym idzie jego niedorozwojem, że już nie napiszę o 40krotnie podwyższonym ryzyku przyduszenia dziecka przez długotrwały poród, na jaki bardzo często skazane są późne matki. Więc zanim zaczniecie po kim jeździć, prawić swoje mądrości wyssane prosto z dupy, może spójrzcie trochę szerzej na problem, hę panny? :o 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiaaaaaaaaaa..,.,.,.,.,.,.,.
ljh;kg;;- bo jesli sie kogos kocha to się go nie wstydzi . po drugie ja nigdzie nie napisałam że odpowiednim wiekiem na pierwsze dziecko to 40 lat (ja byłam trzecim dzieckiem mojej mamy a pomiędzy moim najstarszym bratem jest 15 lat różnicy ;) ) po 3 również nigdzie nie napisałam że dziecko przeszkadza w dorabianiu się przeważnie w wieku 24 lat jest się przed kariera zawodową ale warto mieć pewna sytuacje materialną tzn . żeby przynajmniej jeden z rodziców miał dobrą pracę i miał pewność że go np. jutro nie zwolnią . staszek spod monopolowego-moja matka nie jest stara , jest pełna życia , zadbana , jeżeli chodzi o jej wygląd (chociaż uważam to za nie istotne ) wygląda ładniej od wielu mam moich rówieśnic . Jak zapewnie przyszłość ? ja akurat nie mam trudnej sytuacji , mój chłopak ma dobra pracę studia inż. ja natomiast od wakacji będę sie równiez próbowała dostac do fajnej pracy państwowej.... jak by był dzidziuś poszłabym sobie na wychowawczy a potem wróciła do pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elo elo a Ty znow o tych 40 latkach... czy dzieci mozna rodzic jedynie majac lat 20 lub 40?!?!?! nie ma niczego posrodku?!?!?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liselotte
1 syna urodziłam w wieku 28 lat drugiego -31 lat są dorośli miałam pracę, byłam dojrzała Chłopaki mają charakter, są wykształceni, pracują, są samodzielni Do posiadania dzieci trzeba dorosnąć. Piszczcie co chcecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ello ello 2/5/0
smrodek - autorka poruszyła temat 40stek, więc piszę o 40stkach, jaki masz problem? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiaaaaaaaaaa..,.,.,.,.,.,.,.
ello ello 2/5/0- ja jednak bardzo sie cieszę żę ta "stara krowa"jak nazwałaś moją matkę mnie urodziła . ja napisałam WSZYSTKO CO NIEZBĘDNE to wcale nie znaczy bóg wie co tylko czy nas stać na utrzymanie tego dziecka np. na ubrania , książki , żywność To dla ciebie jak dziecko nie ma co jeść , chodzi głodne , nie ma w co się ubrać nie ma np. butów na zimę tylko chodzi w podartych trampkach to jest wszystko ok ..super ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tematu 40 stek, tylko gówniar, 40 stkę podała jako przykład, ze majac taka mamę jakoś sie jej nie wstydzi (tak jak to sugeruja maloletnie matki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nananana.....
Można wychować wartościowego,inteligentnego,zaradnego,uczciwego człowieka,rekompensując skromne warunki materialne,oddaniem,poświęceniem czasu,wpojeniem właściwych wartości,miłością.Dzieci kochane i zadbane,jako dorośli nie mają nastawienia roszczeniowego do rodziców,nie wspominają dzieciństwa źle,nie mają pretensji wyssanych z palca.Tylko nie zaspokojeni uczuciowo w dzieciństwie dorośli myślą że źle im było,bo czegoś nie mieli -czegoś materialnego,i ładują w swojego jedynaka kupę kasy-ale nie czasu (przecież muszą zarobić by mu "wszystko"zapewnić).I tak koło się zamyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ello ello 2/5/0
O tej STAREJ KROWIE napisałam w kontrataku na tę mądrą, która zaczęła wyjeżdżać z tymi, co ''wpadły niechcący'' itd, więc to nic osobistego 🖐️ To dla ciebie jak dziecko nie ma co jeść , chodzi głodne , nie ma w co się ubrać nie ma np. butów na zimę tylko chodzi w podartych trampkach to jest wszystko ok ..super Nie popadaj już ze skrajności w skrajność, bo udowadniasz tylko, że nie masz sensownych argumentów :o Dobrze wiesz, że nie o to chodzi, a takimi gadkami dajesz tylko powód do zastanowienia, czy nie masz przypadkiem 16, a nie 20 lat :o Jeśli więc piszesz o tym nieszczęsnym wieku 24/25, a potem wyjeżdżasz ze ''wszystkim co niezbędne'' to albo jesteś kompletnie nieświadoma tego, ile kosztuje utrzymanie dziecka i jakie mamy w Polsce realia na rynku pracy PRZEDE WSZYSTKIM dla młodych, albo tak jak napisałam wcześniej nie masz żadnych racjonalnych argumentów :o I ten teks o tym, że pójdziesz do pracy, a potem na macierzyński, a później wrócisz z powrotem na etat :D:D :o Czytasz dziewczyno gazety?? Słuchasz radia, wiadomości? Nie wiesz w jakim Ty świecie żyjesz?! :o Co Ty myślisz, że mając 25 lat, pójdziesz na 4 mce do pracy, zajdziesz w ciążę, pójdziesz na macierzyński i przywitają Cię potem z otwartymi ramionami witając chlebem i solą? :D :o Nie kochana, bardziej prawdopodobne, że po powrocie do pracy znajdziesz wypowiedzenie, a na Twoje miejsce będzie czekać kobieta, która ma ustabilizowaną sytuację rodzinną, która nie będzie marudzić, że nie zostanie w pracy do 18 bo dziecko :o Nie bądź naiwna :o A co do tej Twojej ''nietrudnej sytuacji'' - jesteś pewna tego, że jest taka stabilna? Twój facet ma podpisany kontrakt na 10 lat z góry? Pomijam kwestię finansową, która powinna przewidzieć koszty utrzymania ciebie, dziecka, domu i odłożenia czegokolwiek, co powinno mieć miejsce kiedy posiada się dziecko. Nie zdziw się w każdym razie jak przyjdzie pewnego pięknego dnia do pracy i okaże się, że nie ma już po co :o I poza wszystkim - jeśli szczytem Twoich aspiracji jest zajście w ciążę na początku swojej drogi zawodowej i bycie na utrzymaniu męża przez jakiś rok - no to gratki, naprawdę. Zastanów się tylko co zrobisz, jeśli nie daj Boże coś się stanie i to Ty będziesz musiała przejąć pałeczkę żywiciela rodziny. Myślisz, że zatrudnią świeżą matkę bez doświadczenia za 3kafle miesięcznie na rękę? Żebyś się nie przeliczyła. Widzisz, jak się planuje świadomie dziecko trzeba wziąć pod uwagę wszystkie opcje, te nieróżowe także. Więc jeśli nie chcesz tych podartych butów i głodnego dziecka, postaw może póki co na siebie, bo w innym razie nie wiem czy za 800zł na callcenter zapewnisz swojemu dziecku ''wszystkie niezbędne rzeczy'' :o 🖐️ ps Zrobiła się offtop, sorry. Ale tytuł ''do wszystkich gówniar...'', a to, z czym wyjeżdża autorka w dalszych kwestiach jest z lekka rażące zważając na fakt, że nie ma zielonego pojęcia o otaczającej nas rzeczywistości 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kgjkgkj
no wszystko fajnie pieknie ale twoje dzieci za to nie naciesza sie babcia. moja mamcia miala 19 jak mnie urodzila ja mam dzis 26 lat ona 45 i wygladamy jak siostry:) co najwazniejsze ja mam nadal babcie ktora trzyma sie bardzo doibrze i niedlugo zostanie prababcia nawet!! twoja mam moze tylko o czyms takim pomarzyc wiec widzisz wszedzie sa plusy i minusy-w kazdej sytuacji. nie jestes wcale w takiej super komfortowej sytuacji, ja bym sie ztoba nie zamieniila:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laguna211
Jak dziecko może się wstydzić dojrzałego wieku swojej mamy? To jakieś nienormalne, w głowie mi się to nie mieści! Może małe dziecko jeszcze tak nie rozumie, ale ja np. będąc nastolatką wstydziłabym się przyznać ludziom, że mam mtkę, która urodziła mnie mając powiedzmy 18 lat lub mniej. To dopiero jest masakra, a nie wtedy jak człowiek decyduje się na dziecko w późniejszym wieku. Moja mama urodziła mnie mając 25 lat, a ja myślę, że dla mnie to będzie za wcześnie bo ten wiek niebawem osiągnę. Już tak wychowam to dziecko, że nie będzie się wstydzić mojego wieku, a niech tylko spróbuje to mu pokażę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ----....----....-----
Ale ortografii nie nauczyła :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiaaaaaaaaaa..,.,.,.,.,.,.,.
temat był o tym że .. dziewczyny które w młodym wieku urodziły dziecko przez wpadkę tłumacza się że nie chciały aby ich dzieci sie ich wstydziły ... Nigdzie nie napisałam( powtarzam to po raz 2:/) że najlepszym wiekiem , albo dobrym wiekiem jest wiek 40lat ... po prostu moja mama mnie w tym wieku urodziła i podałam to jako przykład.... kgjkgkj-no wiadomo że moje dzieci sie nie naciesza aczkolwiek nigdy bym nie powiedziała ze sie mojej mamy wstydzę .... jestem jej wdzięczna ze mnie urodziła....chociaż potwierdzam że to wcale nie jest dobry wiek na dziecko.... ello ello 2/5/0-a z toba to mi sie nie chce juz dyskutować ..bo w wieku 25 lat można miec dobrą prace z której mnie nie wyrzuca ... Od maja bede sie próbowała dostac do policji gdzie komendantem jest mój brat ..+ zaocznie studiuje na studiach "policyjnych" na początek mam 2000tyś + mój przyszły mąż zarobi cos koło 3 tys(jest na poczatku kariery) gdy bęę miała 25 lat(to moment kiedy chce zajc w ciążę ) bęę miała juz 5 letni staż pracy .... nie utrzymamy się ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elo elo 3/2/0
No tak, czyli wychodzi na to co napisałam wcześniej - ''chyba, że znajdziesz pracę, gdzie szefem będzie twój wujek'', pomyliłam się tylko ze stopniem pokrewieństwa :classic_cool: :o Zdrowia szczęścia pomyślności tak czy siak, gdybym wiedziała, że jesteś jednym z jełopów, który będzie cieszył się ciepłą posadką u brata na etacie nie produkowałabym się tyle :D Nara 🖐️)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziarkaxx2
Co ma wiek jaki sie ma gdy rodzi sie dziecko do tego czy damy rade je utrzymac ?? Kazda osoba dzis moze miec prace na najwyzszym szczeblu a jutro moze spasc na tylek i co wtedy ?? Nikt nie wie co go czeka jutro,dzis za godzine. Jezeli dziecko dostaje milosc i jest nauczone szacunku zawsze bedzie kochalo matke i nie wazne czy miala 16l ,25l czy 40l jak go urodzila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o przepraszam ja urodziłam dziecko mając 19 lat oczywiśćie wpadka ale ja potrafiłam wziąć sie w garść utrzymać i wychować moje dziecko i nigdy jej nic nie brakowało i nie będżie brakowało wiec nie szufladkucie ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka taka wyszczekana
bo jej się wszystko w życiu układa, do czasu, do czasu. Radziłabym miarkować słowa i osądy mając 20 lat i wiedząc o życiu, utrzymaniu i wychowaniu dzieci tyle co nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×