uszka maluszka

Hej! Kiedy urodziłam córkę, robili jej przesiewowe badanie słuchu. Nie wyszło więc powtórzyli i znowu nie wyszło. Skierowali nas do Chorzowa (niby tam mają lepszy sprzęt). Dziś mała ma 3 miesiące skończone i byłyśmy powtórzyć badania - byłam pewna, że ona słyszy, bo reaguje na dźwięki (wedle moich obserwacji). Szok - badanie znowu pokazało co innego :( W maju będziemy miały badanie z użyciem elektrod - boję się. Nie badania a jego wyniku :( Teraz już może fiksuję ale zaczęłam się zastanawiać czy mała słyszy - nieraz wystraszyła się szczekania psa i z zaciekawieniem patrzy kiedy się do niej mówi. Jednak może ona czuje tylko wibracje jakieś, może widzi mimikę twarzy i to ją ciekawi... Wydawało mi się, że pozytywka ją uspokaja ale może tylko mi się wydaje? Już sama nie wiem. Boję się strasznie, że moje dziecko może nie słyszeć. Na badaniu zasugerowano mi, że może córka ma zapchane uszka woskowiną - wtedy badanie nie wychodzi. Kupiłam preparat do czyszczenia uszu, który rozpuszcza woskowinę. Mimo to - boję się. Czy ktoś miał podobną sytuację i przeżycia? Po czym poznać czy niemowlę słyszy? Proszę o odpowiedzi...

może rzeczywiście ma zapchane uszka, albo może nie słyszy dobrze, ale jak reaguje na szczekanie to musi coś słyszeć. Jak sprawdzić czy słyszy? jak jest cicho to zahałasuj czymś ale tak żeby nie widziała cię tylko żeby dźwięk na nią działał, zobacz czy reaguje.

możesz włączyć jej tą pozytywkę, ale też żeby jej nie widziała, zobaczysz czy reaguje na dźwięk czy była tylko zainteresowana wyglądem pozytywki

jeśli może mieć zapchane uszka, to wybierz się do laryngologa, on tam zaglądnie i będziesz wiedzieć, a w razie potrzeby może oczyści uszka w gabinecie, wiem że mają do tego sprzęt, ale nie wiem czy u takich maluchów stosują. Te preparaty do usuwania woskowiny są nieskuteczne

No właśnie takim maluszkom nie grzebią w uszach - byłyśmy u laryngologa i oczyścił małej uszka ale bardzo płytko, tylko z zewnątrz. Głębiej nikt 3-miesięcznemu dziecku nie oczyści. Pozostają mi tylko te preparaty - może coś nam pomogą :) Robiłam małej taki teścik dzisiaj: jak leżała to brałam grzechotkę i brzęczałam jej niedaleko ucha ale tak żeby nie spodziewała się, że to zrobię i żeby nie widziała zabawki. Reagowała. Jednak nie za każdym razem. Myślę, że dźwięk ją interesował/wystraszał tylko za pierwszym, drugim razem... potem jej spowszedniał... nie wiem już sama...

podczas badania z tymi elektrodami wyszlo ze ma lekki niedosluch na prawe 30 na lewe 40 decybeli my obserwowalismy mala dzis ma 5,5 roku mowi wyraznie nigdy nie miala problemow z mowa rozwija sie normalnie bez problemow a to ze niemowle slyszy szczekanie psa trzaski i inne glosne odglosy to nic nie znaczy szczekajacy pies to okolo 60-70 db to bardzo duzy chalas niedosluch lekki 20-40db umiarkowany 40-60db duzy 60-90db pozdrawiam i napewno wyjdzie wszystko dobrze

dziś weszłam do pokoju kiedy mała leżała na łóżku - nie widziała mnie. Zaczęłam nakręcać pozytywkę a ona natychmiast zareagowała i zwróciła główkę w moją stronę. A to chyba nie był głośny dźwięk przecież