DO MIESZKANEK POZNANIA

myślicie ,ze mogę ubrać dzisiaj baleriny? czy jeszcze jest za zimno ?

czy życzą sobie być przez ciebie w cokolwiek ubierane, a nie nas poczucie zimna to bardzo indywidualna sprawa :D

w szpileczkach :)

szpileczki sa nie dla mnie :)

to jak w końcu? zimno tym balerinom czy nie? będziesz je ubierać?

nie lubisz szpileczek? niemożliwe!

no jest tu ktoś z Poznania ? zakładać czy nie ?

up

­

czy na tym forum siedzą sami zboczeńcy ja chce tylko wiedzieć czy w drugi dzień wiosny mogę założyć baleriny !!

:P

zaloz kalosze:o

dzień zimy, pozwalam ci

ooo widzę ze na tym forum siedzą sami bezrobotni ale po studiach humanistycznych

Jako poznanianka, bezrobotna i absolwentka studiow humanistycznych niniejszym pozwalam Ci zalozyc (lub ubrac, skoro takie niedopieszczone) baleriny :)

co prawda ja nie mieszkam w poznaniu, ale moim zdaniem za szybko na baleriny ziemia jest zmarznięta i możesz się łatwo przeziębić

buhahahaha i tu sie laluniu mylisz...No ale coz...czego mozna sie spodziewac po kims kto na forum pyta czy moze zalozyc baleriny:o

ps. ten post o tym że balerinom jest zimno i trzeba je ubrać powalił mnie :D:D:D

jad się tutaj leje strumieniami

serio?? Co ty nie powiesz:o wyzal sie zatem balerinom napewno zrozumieja

po co ja pytam? przecież mam tylko jedną parę butów :o

zabawni jesteście szkoda tylko ,ze nie zdajecie sobie z tego sparwy :D

widzę, co najwyżej sarkazm, ale to pewnie dlatego że nie jestem bezrobotna i nie mam studiów humanistycznych

powiem Ci ze wczoraj widziałam laske w balerinkach i hmm wygladała smiesznie. Wszyscy sie na nia patrzyli.

właśnie ubrałam moje baleriny w sukienkę po babci i idę z nimi na spacer, a wy bezrobotne studenciary bawcie się dalej i wylewajcie na mnie swój jad