Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przerazonaaaaaaa

Na bilansie dwulatka lekarka powiedziała, że syn ma lekką stulejkę. Ratunku !

Polecane posty

Gość przerazonaaaaaaa

Wczoraj na bilansie dwulatka nasza p doktor powiedziała, że mój syn ma lekką stulejkę :( Jestem przerażona tym faktem. Dotąd zdrowy, ani razu nie chorujący a tu takie coś. Dała receptę na jakąś maść na F i mam niby po kąpieli smarować. Ale co mam smarować ? Jak ? I odciągać, ale ja nie wiem co i jak !!!! W przychodni wszystko szło masowo i rutynowo, nawet nie było jak zapytać bo już p doktor kolejne dziecko wpuściła i badała a ja w tym szoku nie pytałam dalej. Matki, pomóżcie ! Czy to groźne ? Czy niebezpieczne ? Będę czytać teraz w internecie na ten temat, ale jestem tym przerażona :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqqqwertyuiokj
no to jestes sama sobie winna, skoro nie zapytałaś:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerazonaaaaaaa
Wiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a obciągałaś skórkę
przy kąpieli???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerazonaaaaaaa
Nie. Nikt mi nie mówił, że mam tak robić :( Skąd miałam wiedzieć, to moje pierwsze dziecko, nie mam znikąd pomocy ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a obciągałaś skórkę
ja też mam pierwsze dziecko :) i wiem że: 1. chłopcom należy obciągać przy codziennej kąpieli skórkę, na tyle na ile można aż poczujesz opór 2. przeczytaj zastosowanie w ulotce, pewnie trzeba trochę odciągać i posmarować 3, stulejka to nie dramat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoko kobieto
najwyżej zrobią mu zabieg i po krzyku. Od tego się nie umiera:) Nie martw się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerazonaaaaaaa
No ok, być może i mój błąd, ale chcę go naprawić.... Właśnie dziś muszę maść odebrać, bo wczoraj w aptece nie było i poczytać. Czytałam rózne porady i nieraz pisze, zeby dzieciom do 3 roku życia nic nie obciągać, ze samo się powinno wszystko robić, wiec skąd miałam o tym wiedzieć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBB
nie panikuj to nic strasznego, wiekszosc chłopcow w tym wieku maja stulejke. musisz podczas kapieli sciagac powolutku skorke z pracia. trzeba to robic nawet wtedy gdy nie ma stulejki ze zwgl higienicznych. jak bezdiesz to robic systematycznie nabłonek wreszcie ustapi i żołądz pokaze sie w całej okazałosci. niestety bywa ze trzeba to zrobic u chirurga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerazonaaaaaaa
Wogóle nie wyobrażam sobie, żeby przy kąpieli mu tam odciągać tą skórkę, zawsze go tylko dobrze wymyję i tyle, a to obciąganie jakoś mi takie wydaje się nie na miejscu..... no ale jak już teraz wiem, to ok, jak trzeba to trzeba. Naprawdę nie miałam o tym pojęcia :( Ech :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ten chłopiec nie ma ojca
???? bo tak by z tego wynikało skoro ty nie wiesz co się z napletkiem robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerazonaaaaaaa
Jasne, że ma ojca, ale mojemu mężowi do głowy też nie przyszło, że to trzeba robić u takiego maluszka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie czytaj
głupot w necie :) poza tym na zdrowy rozsądek, pod skórką zbiera sie mocz, pyłki z pieluch no to raczej logiczne ze szybciej sie zapalenie siusiak nabawi :) oczywiście robi się to delikatnie ale ja od pierwszego dnia tak robię i wszystko jest OK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spokojnie nic strasznego się nie dzieje. Jedni lekarze mówią żeby naciągać od urodzenia codziennie po troszkę inni mówią absolutnie nie ruszać dopiero po ukończeniu 2 roku zacząć naciągać. Prawda jest taka że u jednych chłopców wszystko jet ok a u innych czy naciągasz czy nie jest problem ale jeżeli maść i zalecenia lekarza nie pomogą to zrobią mu zabieg który tak naprawdę jest prost i bardzo standardowy tyle że kosztuje sporo nerwów bo muszą maluszka znieczulić ogólnie. Nie masz się czym martwić to się zdarza i to na pewno nie Twoja wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a obciągałaś skórkę
ja dziecku obciągam :) mąz sie boi bo mówi że taki mały ten siusiak że boi się ze krzywdę zrobi jak masz nazwę maści to w necie poszukaj ulotki to będziesz wiedziała jak stosować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój syn też ma
Dostał maść Hydrocortisonum. Codziennie po kąpieli smarujesz napletek (skórkę która nie schodzi) maścią. Tak przez 2 tygodnie,po 2 tyg zaczynasz delikatnie ściągać tą skórkę (ale tylko delikatnie próbujesz czy schodzi,nie ciągniesz nie zrywasz na siłę). Całe leczenie maścią może trwa 2-3 miesiące. Powinno pomóc :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a obciągałaś skórkę
w moim przypadku położne zabraniały odciagania ale pediatrzy jak najbardziej zalecali, dzięki temu siusiak jest czytsty i właśnie ćwiczy sie napletek aby schodził w przyszłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerazonaaaaaaa
Tancereczko - dziękuję za informację i nie ocenianie mnie tak jak to większość robi :* Niestety, nikt nie rodzi sie wszystkowiedzący.. Staram sie małego dobrze wychować, jest zawsze zdrowy, wesoły, pogodny i grzeczny. Wszystko zawsze idealnie a tu taka wiadomosć :( Dlatego chyba panikuję..... Dziękuję za odpowiedzi wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerazonaaaaaaa
Wiem, ze maść była na literkę F, ale mąż ma ją w samochodzie, bo po pracy jedzie do apteki.... Za kolejne porady i uspokojenie również wielkie dzięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a obciągałaś skórkę
hehe :) luz, wszyscy panikują na początku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerazonaaaaaaa
No właśnie nie wiem, chyba ja nadmiernie panikuję jednak :( Ale nigdy nie był żadnych problemów, nic a tu jakaś stulejka nagle i jeszcze ani o nic zapytać, bo zaraz lekarka podniosła głos, że przecież mówi że smarować i co więcej chcę wiedzieć ?! :( W każdym razie dzięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a obciągałaś skórkę
mój syn to wcześniak, pamiętam jaką "sraczkę" miałam żeby był zdrowy itp ale dziś z perspektywy czasu śmiać mi si e chce nad wspomnieniem o moich pomysłaś i wymyślaniu chorób ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozstepy
no, niestety przy kapieli musisz delikatnie odsuwac dziecku ta skorke i dobrze wymyc to co pod spodem. ja zaniedbalam bo tez nie wiedzialam i mlody nie dosc ze mial stulejke to jeszcze dostal zapalenie siusiaka. mowie wam siusiak napuchniety jak parowka, antybiotyki masci cudowanie tylko dziecko niepotrzebnie cierpialo. jak teraz zadbasz o to odsuwanie skorki to moze sie nawet obejdzie bez zabiegu ktory dla dziecka jest bardzo bolesny i stresujacy. powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×