Strasznie silne ruchy dziecka- koniec 38 tygodnia

Czy zwiastuja porod?

ono raczej się dusi i próbuje się wydostać...

dusi sie od kilku dni??? co za bzdura

czasem się tak zdarza. może ma trochę powietrza, ale tak, czy inaczej może się utopić

Dziecko prawdopodobnie ustawia się główką w dół. Przygotowuje się do porodu. Ostatnie dni będą spokojne,zobaczysz

dziecko jest juz dawno ustawione glowka w dol

trzymaj tylko mocno, bo może wypaść głową prost na podłogę...

czyli skoczyło na główkę i się utopiło :O

widze ze na forum jak zwykle sami zlosliwi ludzie

dzięki za odpowiedzi. możecie wracać do garów

Autorko to już jesteś w terminie :) Gratuluję niedługo będziesz miała maluszka przy sobie. Mój maluch to tak dawał mi się we znaki na kilka dni przed porodem. Szczególnie w nocy. Nie szło normalnie wytrzymać. Pozdrawiam i życzę szybkiego i w miarę bezbolesnego porodu.

ale ja nie mam malucha. mąż kupił ostatnio lanosa

do Ewy to byly takie bardzo silne uderzenia raczkami i nozkami? Moj probuje rozciagnac brzuch do granic mozliwosci, a jak walnie, to krzycze z bolu Dlugo to trwalo u Ciebie?

Wiem doskonale o czym mówisz mój takie wypychał mi guzy że się pielęgniarki w szpitalu dziwiły (niestety musiałam leżeć na podtrzymaniu). To się zaczęło tak ze 4 dni przed porodem. Nie wiem może przejedź się do szpitala i upewnij czy wszystko z maluszkiem w porządku, bo u mnie w szkole rodzenia mówili że w dwóch przypadkach trzeba jechać do szpitala - gdy maluch się nie rusza i gdy wariuje w brzuchu też. Ale te wariacje to tak jakby dziecko nie mogło sobie miejsca znależć muszą być a nie takie zwykłe wypychanie.

hmmmmmmmmmmm