mam problem... poradzcie...

w tamtą środę byłam na rozmowie w sprawie pracy i dziś zadzwonili że jestem przyjęta i po jutrze mam się stawić żeby dopełnić formalności, ale... wczoraj byłam też na rozmowie w innej firmie i szczerze właśnie tam wolała bym pracować tylko że na odpowiedź kazali do piątku czekać:/ i teraz nie wiem co robić... czy zadzwonić tam i zapytać jak sytuacja wygląda, czy już sama nie wiem co robić... poradźcie..

temat??

zadzwon do tej nowej pracy i powiedz ze musisz wyjechac czy jestopcja aby dopelnienie formalnosci przelozyc na poniedzialaek

nie dołuj mnie topikiem o rozmowie kwalifikacyjnej :o :(:(

chciałąm poinformować że to jest mój pierwszy temat dzisiaj

aha i podobno jest tak, że jak na odpowiedź każą czekać, to znaczy, że nici z pracy (to podobno informacja na odczepnego podana)

też tak myślałam ale z tej pracy gdzie mnie przyjęto też tydzień na odpowiedź czekałam