Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość listopadziA

LISTOPADÓWKI 2011 - kto dołączy?

Polecane posty

niektore pomaranczki zapewne nie maja zadnego dziecka i stad takie madre! naczytaly sie ksiazek i teraz szpanuja wiedza:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to sie zastanawiam
myslenie nie boli!!! czytac chyba tez umiecie wiec moze jakas lektura by sie przydala... no i meski narzad nie pisze sie prze "H" kolezanka nie mowila:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mamusia ciebie nie nauczyla, ze sie w innych sprawy nie wtraca... chyba tak... Bo widze ze cie niczego nie nauczyli rodzice.. narazie.. Sorki jesli cie urazilam.. ale juz nie mam sily patrzec jak obrazasz mnie albo inne dziewczyny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zdaje sobie sprawę, że kupa jest pomarańczowa bo je marchewkę a po buraczkach była by czerwona... chciałam wiedzieć czy to normalne, że trwa to już kilka dni... wydaje mi się, że mamy to forum po to żeby się zapytać, poradzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KASIULECZKAt
pewnie że lekarze mówią co innego niz my bo pewnie nie mialas odwagi przyznac sie czym zapychasz swoje biedne dziecko i od jak dawna,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mooni
moonia jesli kupka wyglada jak ta marchewka ktora jej dawalas to moze byla za slabo zmielona i wieksze kawaleczki nie strawily sie, ja synkowi tarlam jabluszko na tarce najdrobniejszej a i tak byly takie jakby wieksze kawaleczki i to zawsze bylo w kupce wiec jeszcze dodatkowo miksowalam blenderem lub tarlam przez sitko i bylo ok, powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sprawdziłam mydełko do odplamiania z Rossmanna - po marchewce nie ma śladu, ale sprawdzalam tylko na świeżych plamach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to u mnie po prostu piorac w pralce sie wypiera:P zadnych odplamiaczy itd do pomaranczki-kazdy umie czytac i zapewne czytal wiele o dzieciach, ale czy musi calkiem stosowac sie do ksiazek? gdyby ktos napisal-kapac dziecko w odplamiaczu to tez bys to zrobila? kazdy ma swoj rozum i wie co dla dziecka najlepsze. Ty stosujesz sie do ksiazek, inni nie do konca, i nic w tym zlego. Czemu potepiasz kazdego kto robi innaczej niz Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bo może sza
Szanowne pomarańczki myślą że dIwci to takie lalki którymi trzeba sie zając według instrukcji obsługi (czytajcie książki) . Tak jak w książce pisze tak ma być . a jak by w książce pisało np. Rzuć , też byście to zrobiły . dzieci wychowane książkowo poprostu super. Łazicie pomarańczki z ksiąźkami za dziećmi czy one mogą to ruszyć tego dotknąć . A jak już słysze tego nie daj , tego nie jedz . Zadajmy sobie pytanie gdzie teraz chemi nie ma ? Jest we wszystkim. a internet to nie jest zbyt dobra skarnica wiedzy często mamy koloryzują (znam nie jeden przypadek ) . Tu pisza matki o SWOICH doświadczeniach i nic nikomu do tego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bo może sza
Szanowne pomarańczki myślą że dIwci to takie lalki którymi trzeba sie zając według instrukcji obsługi (czytajcie książki) . Tak jak w książce pisze tak ma być . a jak by w książce pisało np. Rzuć , też byście to zrobiły . dzieci wychowane książkowo poprostu super. Łazicie pomarańczki z ksiąźkami za dziećmi czy one mogą to ruszyć tego dotknąć . A jak już słysze tego nie daj , tego nie jedz . Zadajmy sobie pytanie gdzie teraz chemi nie ma ? Jest we wszystkim. a internet to nie jest zbyt dobra skarnica wiedzy często mamy koloryzują (znam nie jeden przypadek ) . Tu pisza matki o SWOICH doświadczeniach i nic nikomu do tego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziekuje za dosw
typu danonek w 3 miesiacu kleik zapychac aby mamusia mogla sie wyspac a potem szpital bo dziecko placze...dziekuje nie skorzystam z takiego doswiadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dytry
no tak bo tu mamusie świecą przykładem hehehehhe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak sobie czytam i wydaje mi się, że nie chodzi tu o książkowe wychowanie a o odrobinę rozsądku i myślenia przyczynowo-skutkowego... ja osobiście nie zafundowałabym swojemu dziecku takich "atrakcji" wiedząc jakie to może mieć konsekwencje, po prostu nie miałabym sumienia patrzyć jak się potem męczy. Ale to tylko takie moje osobiste zdanie na ten temat....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy zauwazylyscie kochane pomaranczki, ale ciagle czepiacie sie 1 przykladu-DANONKI albo co najwyzej dwoch-kleik. Kazdy ma swoj rozum, daje dziecku co chce i jak chce. Kazde dziecko sie inaczej rozwija i ma inne potrzeby, ale co ja bede polemizowala skoro Wy i tak wiecie lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiadomo ze jesli chodzi o KLEIKI to tylko o mnie moze chodzic... Moje dziecko bez kleika spalo cala noc.. wiec nie wiem w czym tutaj rzecz.. ale coz nikt nie ma innych spraw to musi powtracac sie w innych... Zreszta co ja sie tutaj wam bede tlumaczyla.. Moje dziecko, moj problem.. napewno nie wasz... wiec powien tyle odemnie 3 kroki w bok... :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomaranczko nie masz odwagi sie ujawnic? Według mnie to niech kazdy robi tak jak uwaza. Ja raczej bede trzymac sie schematu zywienia niemowląt. U nas prawie koniec ospy.Mam tylko nadzieje,ze Mała sie nie zaraziła od brata. Bronka czyli L...-nie wiem czy tu zagladasz a.W porządku u Was? Trzymajcie sie dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) i znowu pomarańczka sie czepia danonka . Napisałaś tak jakbym dała jej całego odrazu . Dałam 2 małe łyżeczki żeby spróbowała nowego smaku . i dla twojej wiadomości moje dziecko budzi sie 2 razy w nocy . Z czego nie śpi już od 6.30 . Jakoś na to nie narzekam , ba nawet sama ją budze czasem na mleko gdy za długo śpi . a swoją drogą to mała przynajmniej mnie budzi jak synka do przedszkola wyszykować musze . u nas choróbsko powoli przechodzi chociaż mała nadal ma kaszel .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zastanawia mnie co za idiotka czyta forum, w ktorym sie nie udziela tylko po to zeby szukac zadymy...pewnie dziecko wychowuje jej mama, facet poszedl do innej, kolezanek nie ma, kasy nie ma wiec chociaz poczuje sie kims w taki sposob. Tez nie pochwalam podawania dzieciom czegos za wczesnie- ale kogos nie obrazam dlatego ze to robi. Co o pytan zadawanych na forum- wlasnie po to jest forum zeby pytac- bo naprawde sa tu mamy majace starsze dzielace sie madrymi radami. Ksiazki czytam, ale rownie fajnie jest uslyszec cos od doswiadczonych mam. A ze zakompleksialych idiotek nie brakuje dlatego takie obrazliwe posty ciagle beda pojawialy sie na forum- a szkoda bo to psuje idee forum. Dzisiaj u nas pada snieg, wiec spacerek pod znakiem zapytania, chociaz ostatnio moj Synek spi w wozku pol godzinki pozniej troche sie rozglada i zaczyna sie denerwowac- pewnie najzwyczajniej w swiecie mu sie nudzi... mam pytanie czy wasze dzieciaczki po podawaniu jabluszka tez duzo czesciej robily kupki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
owca- ja ten schemat mam w ksiazeczce zdrowia dziecka i wlasnie zastanawiam sie jak z tymi zupkami- jakie mozna dziecku samemu ugotowac, czy moze lepiej kupic cos w sloiczku- a jesli tak to od czego zaczac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas kupki są częstsze a szczególnie po marchewie :) u nas dzisiaj piękne słonko więc po obiadku wybieramy się na spacerek :) do moni dzięki za radę właśnie na odpowiedź w tym stylu liczyłam ;) Wszystkiego dobrego kobietki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aa no właśnie ja też się zastanawiam jak to gotować... czytałam w jakiejś mądrej KSIĄŻCE , że powinno być 50/50 czyli 50g marchewki czy warzyw na 50ml wody... potem zmiksować a dawałyście już maluchom ryż czy kaszę manną? W tych zupkach oczywiście :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Mamusie;) Wszystkiego naj z Okazji Dnia Kobiet:) Widze,ze znowu ktos sie wtrąca ehhh olejcie to naprawde po co wogole nerwy sobie psuc... Ja pare dni temu pisałam ze mały nie umie z brzuszka wrócic na plecki...i o to wczoraj mu sie udało:) teraz ciagle fika na brzuszek i spowrotem:D no i zaczał chetniej lezec na brzuchu,kłade mu zabaweczki i tam sobie gada do nich;) Ja małemu daje zupke jarzynowa ze słocziczka ale tylko dlatego ze nie mam dojscia do sprawdzonych warzyw a nie chce ryzykowac ... w mamo to ja jest artykuł o słoczkach wąłsnie poczytajcie ... pisze ze czasami lepiej dac słoiczek bo w nim warzywa sa sprawdzone a słoczki nie maja konserwantów bo sa pasteryzowane w jakis inny sposób... Niestety mój mały pluje zupka i wszystkim co ma marchewke wiec podaje mu z butelki...natomiast desereki je chetnie z łyzeczki wiec nie wiem o co chodzi;/ u nas dzisiaj w miare ciepło ale sniezek pruszył wiec siedzimy w domku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xdeisy oj
nie trafilas kobitko nie trafilas...ale coz poczuj sie dowartosciowana-jedna z was tez chiala byc taka madra i co skonczylo sie pozostal jej tylko fb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobietki, dajcie spokój... Nie przejmujcie się:) A tak w ogóle to wszystkiego najlepszego z okazji naszego święta:) Co do rozszerzania diety, to byłam wczoraj u lekarza i poruszyłam temat czy lepiej słoiczki czy gotować samemu , odpowiedź: słoiczki. A to właśnie dlatego, że jest to sprawdzone i zbadane. Poza tym tak jak Karolcia mowiła - jest artykuł także w gazecie. Moja niunia przewraca się z brzuszka na plecki i czasami z plecków na boczek, ale na brzuszek jeszcze nie:) Dziewczyny, chciałam Was ostrzec żebyście uważały kupując leżaczki, tzn. moja mała ma leżaczek-bujaczek firmy Fisher Price , rzadko ją tam wkładałam, ale czasem gdy musiałąm iść do toalety czy też kuchni ,a nie chciała leżeć w łóżeczku to z tego skorzystałam. \ Zazwyczaj (nie za każdym razem) gdy tylko ją wsadziłam dostawała takiego charczenia w gardle, odbierałam to jakby miała tam jakąś wydzieline czy też chrypke , no i okazało się, że to prawdopodobnie od tej pozycji w której była, prawdopodobnie uciskało to na żołądek i to był powód. Więc patrzcie na każdy szczegół kupując takie rzeczy, bo wydaje się, że pozycja jest ok - taka półleżąca , a tu proszę. Buziaki dla Was mamusie i dla dzieciaczków:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyszlaMamusia-JuzObecna:) no to mnie postraszyłaś bo Szymon dość często spędza czas w leżaczku, lubi tam... hm... i też zdarzało się że charczał jak zasypiał tam. Teraz już nie pozwalam mu na drzemki w bujaczku no ale swoje już odleżał... Ale powiem ci że cała masa osób ma te leżaczki właśnie, prawie wszyscy moi znajomi z dzieciakami, te czy inne ale wszystkie mają podobne konstrukcje... Co do zagęszczaczy to ja dawała nutrition bebilonu bo podobno jest bez kalorii ale dałam może 3 razy i Szymek śpi po nim tak samo a czasem nawet krócej więc sobie darowałam. Nadal jesteśmy głównie na moim mleku, nie jedliśmy jeszcze nic ze słoiczków. Myślę że może tak w połowie 5 mies. coś wrzucimy na ząbek :) - to już będzie na ząbek bo dwa na dole są, już się przebiły i rosną coraz większe :) Teraz musze się zaopatrzyć w gumową szczoteczkę na palec. Nie samrowałam Szymonowi dziąseł bo w sumie nawet nie zauważyliśmy kiedy wyszły te dwa... Oczywiście wkładał rączki do bzui ale córka moich znajomych też tak robi cały czas a to już 7 mies i ani jednego zęba więc nie sądziłam że u nas to już. A tu jednak :) Teraz czekamy na górne bo nie wsadza już rączki tylko gryzie jeden palec przyciskając go do górnych dziąsełek, więc pewnie lada dzien...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kelly gratuluje ząbków!! my byłyśmy na spacerku zero wiatru 3 st dopiero teraz pada śnieg z deszczem przyszlaMamusia dostałaś dane do maila, chciałaś wysłać zdjęcie ale chyba nie ma na poczcie.. co do bujaczka to moja mała też w nim lubi leżeć ale jak jest w nim to nie charczy wszystkiego naj kobietki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kellyj - mamy dzieciaczki z jednego dnia :P moja mała tez od miesiaca ponad trze dziasla ale poki co spokój-zębów ani śladu,choć grubsze dziąsła na dole juz sa ...:P pozdrawiam pozostale mamy...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, nadrobiłam wszystko. Widzę, że maluchy już poznają nowe smaki, moja Lolka też już niebawem zostanie poddana testom marchewkowym :) Pisałyście o planie dnia, nasz wygląda mniej więcej tak: 7.30.- 8.00 -pobudka 8.00 -mleko 9.30 - tu przeważnie następuje około 40minutowa drzemka 11.00 - mleko, wychodzimy na spacer, po 12 odbieramy starszą z przedszkola. Podczas spaceru Karolina trochę śpi, więc potem już za nic nie chce spać.. 14.00 - mleko 17.00 - mleko 20.30 - kąpiel, kleik (180 ml), sen 4.00 - mleko 7.00 - mleko Oczywiście pomiędzy posiłkami mała pije też herbatkę - pije tyle, ile ma ochotę, są też drzemki - niestety maks. półgodzinne i oczywiście zabawa - polecam zabawki firmy Lamaze, moja Lolka jest zachwycona, tego motylka nie wypuszcza z rączek: http://allegro.pl/lamaze-zawieszka-emanuel-i2163902900.html Piszecie o chrzcinach - my jeszcze nawet nie ruszyliśmy się do księdza :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×