Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość listopadziA

LISTOPADÓWKI 2011 - kto dołączy?

Polecane posty

Maja ma 2-3 drzemki z ciągu dnia dwie po 30min jedna 1h-1,5h a z jedzonkiem to wygląda tak: 7-8 mleko (zależy sie obudzi) 11:30 obiad duzy słoik jako miarka :) po 15 mleko przed 18 deserek przed 20 mleko i sen drugiego śniadania nie jada na razie bo w tym czasie ma drzemke, a w między czasie dostaje wafelki ryżowe bądź chrupki ale nie za dużo tak na ząb :) czyli 3-4 szt w ciągu dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolcia - moja Julka zjada chlebek do ostatniego okruszka to co jej uszykuje :D ale oczywiscie poki co sama jej daje kawaleczki bo sama robi podobnie jak Borys :D mimo ze ładnie gryzie i odgryza,,,to czesto sa to OGROMNE dla niej kawalki i potem nie moze ich odpowiednio przezuc. ja wczoraj dałam jej morele - zjadla pól,,, banana zje tez polowe,czasem caly maly,,owoce daje surowe - bez zadnego cudakowania... :D potem sie przyzwyczajaja do kostkowania/gryzienia/podawania itd... NIE MA TAK DOBRZE :D hie hie :D pozdrawiam, milej niedzieli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej co do chleba to moja bardzo lubi-kromki ale ja sie boje jej dawac bo jak ugryzie to maskra a jak jej zabiore to ryk. Więc z takich rzeczy to dałam narazie mało 2 razy hrupka to sie cała trzesła. Wogule to jest mały łakomczszek wszystko zje jak narazie. Przepraszam ryba jej nie smakowła. Ostatnio zaczełam jej dawać surowe jabłko w tej siatce i powiem wam ze super, może za duzo nie zje ale ma taka zabawe no idziąsełka sobie drapie ta siateczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja z moją ala sie też nie patyczkuje. Je wszystko chlebek, czy bułke z masełkiem, pomidorka zje ,ogórka zje jakąś szynke też,, jabłko , banana , truskawki, brzoskwinie, słoiczkowe też. obiadki je to co my zupki różne różniaste. No i ziemniaczki z sosem mięsko próbowała ładnie pogryzła więc też je . Chrupki, ciastka, jogurty , dałam spróbować zwykłe danio i zjadła ze smakiem :) kubusie , soki. mała jest wszystkożerna . mleka zajada na obecną chwile do 240 ml na wieczór, bo rano to 180 ml.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co jedna to lepsza
aniu, a bigosik juz dawalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu,,,a ja cie popieram,,ja tak samo daje wszystkiego spróbować - oczywiście wiadomo,ze w granicach rozsądku :D Julka też jest wszystkożerna :D a rybką się zajada :D Hehehehe...bigos bedzie nastepny na naszej liście :D buehehehe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bambusikk no pewnie :) bigosiku droga pomarańczko nie jadła za to jadła kapuśniaczek :p wiadomo w granicac rozsądku , najpierw sie sprawdza czy reaguje jakoś na to jak nie to daje. znam przypadek gdzie dziecko było na słoiczkowym jedzeniu , wszystko gotowane lub na parze . Na obecną chwile dziecko ma 7 lat i nie je prawie nic wędliny nie ruszy , rosołu nie, ziemniaki nie . Graniczy z cudem jak cokolwiek ruszy . mojemu synowi też tak dawałam i niczym nie pogardzi wszystko zje poza sekiem topionym oczywiście . * dawałam tak jak teraz córce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli chodzi o przebywanie małej z tatą nie ma problemu :) po za tym, że wtedy często słyszę -"ej, kochanie co mała chce?" kręgosłup, tak jak i u was szału nie ma... a mała waży dopiero 7kg... a co będzie za 3kg nie wiem i nie myśle nawet o tym :D hmmm... u nas jest tak: 8-9 kaszka (ostatnio np mleczna kaszka manna na dzień dobry owocowa ok 150ml) 10-11- herbatka soczek 11-12 drzemka jakieś 1-2h 13-14 obiadek póki co mały słoiczek oczywiście jako miarka 16 deserek, jogurcik ok 17:30 mleko ale nie więcej jak 120ml mała więcej nie chce... 19:30-20 kaszka ok 180-210ml i spanie :) 1-2 w nocy mleko potem ok 5 nad ranem mleko... w między czasie jakieś ciasteczko chrupki kukurydziane. oczywiście to są przybliżone godziny oczywiście po południu jest też spacer ale wiadomo raz wcześniej raz później wiadomo w razie potrzeb :) ale mniej więcej tak to wygląda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki za wszystkie odpowiedzi, widzę że jednak podobnie u wszystkich to wygląda :) Szymek chrupek kukurydzianych nie lubi, dałam mu parę razy ale chyba konsystencja mu nie odpowiada bo po wzięciu do buzi krzywił się i już nie brał :) Za to chlebek do ostatniego okruszka... My z surowych owoców to do tej pory tylko jabłko chyba... słoiczkowych przyznam mało jadaliśmy do tej pory....jakoś nie wiedziałam gdzie to upchnąć bo Szymek po śniadaniu to śpi na s[acerze zazwyczaj do obiadu... po obiedzie więc trzeba będzie. Z podjadaniem od nas to skromnie... ziemniaczek, ryż, kalafior - uwielbia! :) a, raz botwinki dostał od nas, smakowała :) Szymek przystopował z rośnięciem... Jakoś w połowie maja miał 74 cm a w zeszłym tygodniu po zmierzeniu w przychodni 75 cm... No ale podobno tak bywa właśnie. Ja z zabawek polecam: - garnuszek FP (tu jakas podróbka ale chyba spoko http://allegro.pl/grajacy-swiecacy-tanczacy-dzbanuszek-na-klocuszek-i2431210250.html i znacznie tansza) - żyrafa FP (taka do nauki wstawania)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o spanie, to: 0d 9, 9.30-12.00 15.30 - 16.30... ok 20, 20.30 spanie nocne, najczęsciej z kilkoma pobudkami :D Jedzonko mniej więcej wygląda tak: między 8 a 9... mleczko z kaszką 12... obiadek 15... deserek 17... obiadek nr 2 :) 20... kaszka na gęsto i raz lub 2 razy w nocy mleczko :) W ciągu dnia, między posiłkami chrupki, bułka lub krążki kukurydziane... Dodam tylko, że Zośka pluje jeśli coś nie jest w postaci papki, więc mamy delikatny problem. Bardzo szybko też się krztusi jeśli podaje jej coś w kawałku albo pozwalam, żeby sama coś ugryzła, więc mam wówczas lekkiego stresa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magslom - to u mnie juka powoli pluje papkami :P musi sama odgryzc i koniec :P ale je ładnie... spanie niestety nadal przy cycu .... musze sie za to wziasc choc nie wiem jeszcze jak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki u nas masakra Jeremi od antybiotyku dostal plesniawek( w zasadzie nie od a z powodu oslabienia odpornosci) nie chce mi pic ma po tej infekcji cale gardlo wydzieliny i nie wie co z nia zrobic, ech szkoda gadac... dobrze ze Kuba nie ma plesniawek bo juz mam wszystko fioletowe od gencjany :( Co do jedzenia to u nas tak to wyglada: -Kuba okolo 4.30-5 mleko i spi dalej a Jeremi pije okolo 6 mleko -9 kaszka malinowa w butelce po niej zwykle Jeremi krotka drzemka kolo godziny a Kuba okolo 3-4h -12-13 obiad kazdy po ok 200g -15-16 mleko 150 ml -18 kaszka manna na mleku modyfikowanym ok 200g plus 200g owocow ze sloiczka mieszam i karmie obu naraz:) -19.30 mleko Kiedys dostawali owoce ok 17 i potem mleko z kaszka po kapieli ale Kuba nie chce juz pic kaszki wieczorem wiec dostaje manne na kolacje i potem tylko mleko ,Jeremi wypija kaszke chetnie,ale latwiej mi dac im po rowno wtedy kontrolue ile zjedli i jesli Jeremek nie doje kaszki to zageszczam mu mleko na dobranoc w ciagu dnia nie podaje zbyt wiele przekasek oni nie bardzo chca chyba ze miedzy 15-18 wtedy biszkopty czy chrupki zjedza chetnie chleba Kuba nie bardzo a Jeremi lubi sam ale wiadomo ze za duzo nie zje:D z naszych talerzy jedza tylko ziemniaki w zasadzie i gotowane warzywa ja im nie sole gotuje tylko na parze i poki co zamierzam to kontynuowac bo tak jest zdrowiej ,my lubimy dobrze przyprawione jedzenie pikantne z duza iloscia przypraw a oni lubia naturalny smak warzyw wiec nie bede im tego zaburzac:) 3majcie kciuki zeby nam te chorobska odpuscily bo juz mam dosc najpier zeby teraz plesniawki ech... a i Kubie wyszedl 2 zabek wiec mamy 2+2;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siemka :D mam pytanko - jak dzieciaczki gorączkowały przy ząbkach to jak wysoka była u Was ta gorączka ??? Bo ja po przebojach z gorączka ( najpierw trzydniówka,potem infekcja) to juz nie wiem sama co jest w normie :D czy zdarzyło się u Was że była to GORĄCZKA a nie STAN PODGORĄCZKOWY ??? wiem,że Karolcia kiedyś pisała,że Borys miał goraczkę przy ząbkach ??? chyba dobrze kojarze... czekam na odpowiedź :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas raz wystąpiła gorączka przy ząbkowaniu i potem okazało się ze jest chory - kaszel, katar... A tak to tylko stan podgorączkowy. A teraz kolejna noc nieprzespana :( mały tak się rzuca w tym łóżeczku że znajduję go w różnych jego częściach.. i ciągłe pobudki, nawet nie na jedzenie bo karmię go w sumie chyba tylko raz ale tak jakoś po prostu czyli kolejne zęby... dzisiaj zaopatrzę się w czopek i dostanie na noc, może będzie lepiej. Zresztą nawet jeśli on niby śpi to ja i tak czuwam bo ciągle wstaje go przykrywać. Macie na to jakiś patent, na wykopywanie się dzieciaków? magslom, twój plan karmienia odpowiada nam najbardziej i chyba ściągnę coś z niego czyli te owoce o 15 i druga część obiadku o 17 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na rozkopywanie mam najlepszy patent nie przejmować się. Kilku lekarzy mi tak powiedziało i tak robiłam ze synkiem i teraz z córką. Julka śpi w samym body przy otwartym oknie i bez przykrycia.Dziecko ma większą ciepłotę ciała i dlatego się stale rozkopuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kelly ja mam taki spos ze mała śpi w śpiworku no i super jest bo sie nie wykopie. body śpiwór i to wszystko. jak ciepło to ja odpinam. Zabki nadal nie wyszły stan podgoracvzkowy czesto jest wieczorem ale, nic wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny. Musze sie was poradzic, bo macie 3 dniowke za soba. Dzisiaj Julka wstala rano(1o:30!) co mnie juz zdziwilo, mierze temp i patrze a tam 38, 5 w odbycie. Ale pomyslalam ze moze po prostu rano zagrzala sie pod koldra i ma wiecej. Mierzylam teraz a tam 38,6. Robie jej oklady. Wczoraj zasnela w suykieneczce na krotki rekaw z uchylonym oknem ale byla pod koldra. Chyba sie nie przegrzala, Mysle ze to moze byc 3 dniowka. Ale obserwuje. Jutro mamy termin szczepienia i teraz nie wiem czy sie udac czy nie. Jak myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama listopadowej Oli K
moja tez z listopada i je wszystko.Bigos uwielbia,ale wiadomo ze daje jej tylko raz w tygodniu i nieduzo.Truskawki jadła.Banany lubi z jabłkiem zmieszane.Mleko dostaje z kartonu,tak mi doradzila babcia co własnych dzieci wychowala osmioro.Ser biały je.Nalesniki z dzemem ,placki ziemniaczane tez.Sosy z podrobów je pieknie.Gulasz tez. ma sliczne uszka z pieknymi kolczykami.Zeby byla jeszcze ładniejsza to robie jej loczki bo ma juz dluzsze wloski. Paznokietków nie maluje jej jeszcze ale moja szwagierka mówi,ze moge. Ola jest naszym pierwszym dzieckiem.Bardzo ją kochamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama listopadowej Oli K
Malenka Odwolaj szczepienie.Jesli goraczka bedzie sie utrzymywala to idz do pediatry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sweet - trzydniowka u mojej julki to byly temp po ok 40 stopni ciagle,,,i cale dnie spala....obserwuj,,,jesli to trzydniowka to do jutra temp o wiele wzrosnie ,,,a i tak idz do lekarza dla pewnosci,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sweet,,,moja w pierwszej dobie trzydniowki tez byla NORMALNA i sie ladnie bawila i jadla itd,,,tylko ta temperatura... a trzydniowki sie nie da teraz okreslic,tylko dopiero jak ją wysypie w 4 dobie :D ale lepiej isc do lekarza,,,ja sie przekonalam ze z goraczka nie ma zartow - potem sie to konczy bolesnymi zastrzykami jak u nas ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki... Ja juz nie mam na nic czasu... masakra.... caly dzien nosze malego bo nawet sam sie zabawic nie chce... w lozeczku nie usiadzie bo placze, na kocu tez nie bo zaraz placz.. doslownie nic... A gdy spi to znowu z mala sie bawie albo sprzatam... Masakra... Do tego czekamy az tatus wroci bo juz 2 lipca bedzie w Polsce... i moze wtedy chwilke odpoczne... I do tego jedziemy do tesciow to niech bawia maluszki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mały miała goraczke 38,2 najwyzsza ale ja juz sama nie wiem czy od zabków czy od czego bo był wtedy przeziebiony,a po paru dniach wyszła ospa wiec ciezko stwierdzic...podawałam mu wtedy nurofen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mała też sie strasznie odkopuje i kupiłam jej śpiworek taki cienki na lato bo co chwile wstawałam do niej i ją przykrywałam mamo babelkow zdrówka dla Jeremka Maja jak dostaje kromke chleba to w pare sekund jest mokra od śliny i tym samym ogromny kawał zostaje jej w buzi i potem sie dławi a jak jej zabiore reszte to jest ryk więc nie dostaje chleba narazie, jakos nie wydaje mi sie ten chleb teraz potrzebny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jutro jedziemy do szpitala maly ma zapalenie oskrzeli ,dzis byla nasza pediatra i przez to ze mi zwraca sluzem to nie ma pewnosci ile lekow przyjmuje wiec tylko dozylne podanie nam zostaje:( fizycznie jest super goraczki nie ma jest wesoly ,je ,ale kaszle jak dziki zalewa go wydzielina i nic nie chce pic, jak w zeszly poniedzialek dostal antybiotyk po tych wynikach to prawdopodobnie to byl poczatek i to troche mu pomoglo bo pewnie by mial juz zapalenie pluc..masakra jednym slowem. Nie wiem jak dam rade zostawic Kubusia zawsze razem od poczatku codziennie a tu musze wyjsc z domu i nie wiem na jak dlugo..to najgorsze co mnie spotyka w byciu blizniacza mama ,te ciagle wybory dylematy i wyrzuty sumienia chcialabym zeby to zniknelo ale wiem ze sie nie da...trzymajcie sie cieplo odezwe sie jak bede cos wiedziala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziewczyny, współczuję Wam i oczywiście maluszkom :( Nasze menu wygląda mniej więcej tak: 5.00-6.00 - mleko 180 ml 9.00. - mleko 180 ml 13.00 - obiad 15.00 - deser (owoce, jogurt) 17.00 - mleko 180 ml 21.30 - kaszka na mleku 210 ml Międzyczasie daję chrupki kukurydziane, owoce, daję też Loli do próbowania różnych potraw, które akurat jem (kanapka z szynką, pomidor, ostatnio kawałeczek grillowanej karkówki :P ) i nawet sobie radzi z gryzieniem, a ma już 3 zęby: dwie górne jedynki i jedną dolną :D Mamo bąbelków - dużo siły Ci życzę, nawet nie próbuję sobie wyobrazić jak Ci ciężko teraz :( A co do śpiworków, Lola o dziwo śpi pod kołdrą, sporadycznie tylko się rozkopie :) Starsza córa za to do 18 msc życia spała w śpiworkach i nie chciała słyszeć o kołderce, zresztą do dzisiaj śpi z nogami na kołdrze. A u Was też taka beznadziejna pogoda? U nas na zmianę leje i wieje i chyba zostaniemy dziś w domu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my po spacerku dość mocno wieje ale nie pada więc spacer zaliczony zaraz mleko i drzemka Mai, przebiła jej sie druga górna dwójka/trójka nadal nie wiem który to ząb..razem 4 zęby :) szynki nie daje bo są solone chyba że jej kupie taką z kurcząt fajną..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×