LISTOPADÓWKI 2011 - kto dołączy?

My mielismy wózek 3w1 i fakt specrówka od niego w ogóle nie jezdzilismy bo ciezka itd wiec zamienilismy na Graco mirage i jestem bardzo zadowolona,cena niska,a jezdzi sie nim super...zobaczymy tylko jak bedzie zima bo kółka takie bardziej letnie;) My na razie nie planujemy zadnych wakacji,ale pewnie gdzies wyjedziemy na pare dni jak bedzie pogoda bo jak na razie to ciagle zapowiadaja takie upały a tu zaledwie 2-3 dni była upalne i znowu pochmurno... Mały non stop ma problemy ze snem...dzisiaj to juz w ogóle była masakra;/ nic nie spałam w koncu wzielismy go rano do nas do łózka bo juz tak jeczał ze szok ale skakał po nas,krzyczał,wyrywał mi włosy wiec sie wkurzyłam zosawiłam go z moim na łózku a ja sie walnełam pod kocem na jego puzlach piankowych:) juz nie miałam sił poprostu;/

hej . wysłałam dziewczyny zdjęcia ali na poczte ale nie wiem czy doszly bo nie dostałam jeszcze potwierdzenia a na oneta nie moge sie zalogować . mozecie to sprawdzić . prosze :)

Zdjęcia dotarły, onet już działa.

Dziewczyny które mają wóżek xlandera. Przez przypadek weszła na ich stronę a tam informacja, że są jakieś wady w konstrukcji jakiś fotelików. Strona to x-lander.pl

rzeczywiście coś tam piszą o tych fotelikach dobrze że my mamy maxi cosi..

My na szczęscie też mamy Maxi Cosi.

Peg Perego Plko Mini fajnie wygląda ale powiedz mi jak z tymi kółkami w rynnach przy schodach? One tam w ogóle jakoś pasują? Bo i z przodu i z tyłu są podwójne... Ja widziałam jak takie wózki ludzi nosili po schodach a to mi zupełnie nie odpowiada :)

kellyj... wnoszą po schodach, bo jest tak lekki :D On waży niecałe 6 kg, w związku z tym sprawia wrażenie trochę "rozdygotanego". No chyba, że dziecko o odpowiedniej wadze zwiększy ciężar :D Ale zdecydowanie łatwo się go podbija. Mi zależało na tym aby wózek był bardzo lekki i mały w rozmiarach po złożeniu. Na dłuższe i wygodniejsze spacery mamy x-landera. Nam Pan w sklepie powiedział, że podwójne kółka zdecydowanie lepiej sprawdzają się w terenie niż te pojedyncze, bo wstępnie chcieliśmy Pege Perego Si. Warto trochę poszperać, bo jest wiele ciekawych modeli wózeczków. Najlepiej trochę pojezdzić po sklepach, pod pasować wózeczek pod maluszka i troche pojezdzić po sklepie. Bo generalnie co wózeczek, to różne opinie. A tak poza tym, to u Zośki była 3 dniówka, bo skończyła się gorączka, a wyszła wysypka.

Hej ale tu cisza. Nie ma co sie dziwic taki upała że nawet pisac sie nie chce. Jestem ciekawa jaka tem macie w pokoju bo ja na ta chwile 26,4C wiec masakra, ale koleżanka co w bloku mieszka na samej górze to ma 32C! Mam pytanko wyjeżdzacie ze swoimi pociechami na wakacje? Gdzie? Mychcemy jechac w góry okolice ladka zdroju, ale kurcze jak bedzie taki skwar, sama nie wiem.

INTERNETOWY CIUCHOLAND Z ODZIEŻĄ DZIECIĘCĄ www.lumpik24.pl . . . . . INTERNETOWY CIUCHOLAND Z ODZIEŻĄ DZIECIĘCĄ www.lumpik24.pl . . . . . . . INTERNETOWY CIUCHOLAND Z ODZIEŻĄ DZIECIĘCĄ www.lumpik24.pl . . . . . . INTERNETOWY CIUCHOLAND Z ODZIEŻĄ DZIECIĘCĄ www.lumpik24.pl . . . . . . INTERNETOWY CIUCHOLAND Z ODZIEŻĄ DZIECIĘCĄ www.lumpik24.pl

hop hop jest tu kto?? u małej w pokoju jest 25st...więc też jest gorąco co do wakacji to na początku sierpnia planujemy wyjechac do Sopotu mam nadzieje że wszystko wypali :) Maja ostatnie dni nas zaskakuje pełza po całym pokoju turla sie jest wesoło i te jej dźwięki masakra- uszy bolą heh ale aż miło że sie tak super rozwija, moja mam kupiła jej basen ale sie boi wejść do niego jak jest woda..będziemy próbować dalej albo kupie jej coś mniejszego chyba któraś wklejała link z fajnym dla bobasów

Cześć. Gorąco jak diabli. Nie wiem czy to z powodu zębów czy upałów, ale u Zosi gorączka 39. Dziś podałam nurofen, ale jutro i tak idę do lekarza - tak na wszelki wypadek. Koleżanka przegapiła sprawę i ze swoimi synami (trzema) wylądowała w szpitalu z zapaleniem płuc. Lepiej dmuchać na zimne. Chociaż ja podejrzewam zęby, bo nie dawała się dotknąć gdy chciałam jej posmarować żelem. W domu gorąco jak diabli, ale w pokoju dziewczynek mam gumowane rolety. Więc pomimo okien południowo - zachodnich jest u nich w miarę przyjemnie, gdy nie otwieram rolet przez cały dzień. Hania już prostuje nóżki, gdy raczkuje oraz próbujw wstawać przy łóżku i przy użyciu nas - poprostu wspina się. Natomiast Zosia działa asekuracyjnie, gdy nie jest pewna, że jej nic się nie stanie nie próbuje zrobić nic nowego. Np. Hania już kilka razy przewróciła się gdy próbowała wstawać, a Zosia patrzy na łóżko i wyciąga rączki, ale zaraz je cofa, gdy nie może stabilnie się podciągnąć. Dziewczyny czy wy już wróciłyście do pracy - ja wracam 01.08. i strasznie się boję - nie pracowałam już prawie 1,5 roku :(

U nas tez upalnie,w domu mamy w miare chłodno bo słlonce mamy tylko od rana i to na balkonie wiec nie jest najgorzej...Mały daje popalic ostatnio,nic nie spi,a jak zasnie to po 30 min budzi sie z płaczem i tak potrafi cała noc;/ zebów zadnych na razie nie widze wiec nie wiem co jest;/ OId paru dni Bori ma nowe umiejetnosci bije brawo,przybija piatke i ciagle mówi NIE :) hitem okazała sie piosenka Pan tik tak na youtubie jest z takimi obrazkami jak mu włacze to az sie trzesie z radosci:) Ja teraz w te upały brałam miske taka duza na balkon wlewałam wode małemu i sobie siedział,basenik musimy mu tez kupic jakis dmuchany widziałam na zdjeciach ze niektóre dzieciaczki maja takie superasnie z daszkiem nawet:)

karolciaa współczuje tych nocy bo ja doskonale wiem jak to wygląda, też miewaliśmy takie okresy... szału można dostać. Wtedy kilka razy zmienialiśmy z Tomkiem, tak że ja szłam spać do innego pokoju na całą noc bo psychicznie już nie dawałam rady. Jednak zawsze wtedy przebijały się zęby, wiec nie wiem ale może jednak gdzieś tam coś zaraz sie pojawi? moze nawet kilka na raz, tak jak u nas (4!)

karolcia Maja miała takie napady płaczu jak jej ząbki górne podchodziły..jak tylko były widoczne płaczu już nie było ale troche to trwało.. :/ teraz w nocy to ona mruczy/marudzi już nei wiem jak to nazwać więc kilka razy też trzeba wstać wczoraj nie wstawałam czekałam aż przestanie ale dzisiaj to nie zadziałało i musiałam jej dać smok i zmienić jej pozycje i raz nad ranem mój m ją wzioł i przytulił bo była niespokojna.. co do prostowania nóżek to też prostuje widać że jej sie to podoba, w łóżeczku też próbuje sie podciągnąć żeby wstać ja do pracy jeszcze nie wróciłam

Bori sie budzi ze strasznym płaczem;/ ja czasami nie wiem która godzina,jaki dzien bo bywa ze jestem sama z nimw nocy i tak wstaje co 30min...ale dzisiaj spał od 23 do 8 wiec troche nadrobiłam spanie:) Ja na razie do pracy nie wracam,nawet nie mysle bo nie mam z kim małego zostawic,o miejscu w żłobku moge pomarzyc takie sa realia w Pn,a prywatne mija sie z celem...wiec do roczku na pewni bede z małym w domku:)

Hej :) mojej Ali wychodzi 5 ząbek :) Nowością u nas jest wstawanie na prostych nóżkach przy meblach i szperanie po szafach :) u mnie to już taki syf w szafce że nawet tego nie układam bo zaraz znowu Ala bedzie wyciągać mamy bluzki :) Idę teraz w czwartek na szczepienia dowiemy sie ile Ala waży i mierzy . ostatnio miała 71 cm i 7 kg . no i tyle z nowości . no poza tym że, nie chce mi jeść mleka więc sie ratuje chlebkiem i różnymi deserkami dałam spróbować danio truskawkowe zjadła całe nic jej nie było . dałam jej też troszke jajecznicy na maśle do spróbowania ale smakowało że ho ho dostała pół łyżeczki żeby nie przesadzać . Ogólnie Ala jest wszystkożerna je codziennie te obiady które my jemy, jadła już fasolkę zielona groszek zielony , prutała sobie bez zadnych problemów :) Dziewczyny co z tym spotkaniem hm ?

Hej dziewczynki my od czwartku w domku maly ma leki antyhistaminowe w razie wu bo po infekcji ma wrazliwe oskrzela a teraz wszystko pyli,a ze te eozynofile wyszly w rozmazie to nie wiemy czy sie alergia nie ujawni.Prawda jest taka ze te cuda we krwi sie podnosza przy infekcjach wiec na dwoje babka wrozyla.Alez jest goraco wybede na spacer chyba dopiero po poludniu bo teraz masakra,ale w domu mamy chlodno stary 100letni dom trzyma chlod jak nic innego wiec mamy komfort termiczny :)

Byłam u lekarza. Osłuchowo czysto, ale gorączka nadal się utrzymuje. Jeśli po trzech dniach nie przejdzie - znowu wizyta u lekarza. Ja wracam tak jak mówiłam 01.08., ale z dziewczynkami będzie opiekunka. Znajoma rodziny, więc się nie martwię czy będą zadbane, ale boję się jak wytrzymam rozstanie. Chociaż ja się cieszę, że już wracam do ludzi, bo czasami tak bywa, że przez cały tydzień siedzę sama w domu, bo nie ma kto mi pomóc przy wyjściu na spacer (wóżek nie mieści się do windy, więc musi być noszony złożony). Dostaje czasami bzika od tej samotności, kiedy jedynym towarzystwem do rozmowy są dzieci, albo pies :) Coś zrobiłam sobie w rękę i nie mogę ruszać kciukiem. Przez tydzień bandaż elastyczny smarowanie maściami i ponowna wizyta u lekarza jeśli nie pomoże. Nie mogę nawet odpiąć nap od bodziaków, więc kombinuje z innymi palcami. Dziewczynki denerwują się, że tak długo trwa np. zmiana pieluchy, a ja się denerwuję, że mi się kręcą i tak mam od kilku dni. Mamo bąbelków ciszę się, że jesteś już nami.

Iza To nieciekawie z tym kciukiem Twoim czasem to jak na zlosc tak jak moja angina w czasie kiedy Jeremi byl chory... Co do wozkow ja mam nadal x landera x twin i nie mam zamiaru go zmieniac to najlepszy wozek jakim jezdzilam w zyciu a bylo ich kilka bo prowadzilam komis z wozkami:) jesli zmienie to kupie dwa osobne i lacznik do tego i raczej tez bedzie o x lander chyba xs ale starszy model niz tegoroczny bo kolory mi sie jakos nie podobaja:) Iza ja mam tak z wozkiem u mojej mamy musze go skladac zeby wejsc do windy masakra... Wiecie moj kot wychowal psy jak trzeba zaden mu nie podskoczy a szczegolnie ten ktory byl taki zajadly na poczatku:) kotka upatrzyla go sobie bo jest mniejszy i czai sie na niego po czym atakuje skaczac mu na grzbiet albo tylek bosko to wyglada!jeszcze lepiej jak moja sunia 35 kg wagi bawi sie z takim malenkim kociakiem podgryza jej lapki delikatnie i urla ja nosem :)zwierzaki i dzieciaki sa boskie po prostu;)

mamo babelkow super ze wszystko ok:) Iza współczuje z tym palcem;/ ja ostatnio wychodze z klatki z małym i osa mu usiadła na raaczce wziełam jak strzepnełam i sie rzuciła na mnie chapneła mnie w łydke;/ na drugi dzien nie mogłam na nodze ustac tak spuchła i w ogóle,po 4 dniach dopiero zeszło... ile razy na dobe wasze maluszki pija mleko? Bo mój mały ostatnio pije rano koło 8 i pozniej dopiero o 20 i w nocy z raz...

Maja pija 3 ray 7 rano po 15 i na dobranoc o 20

karolciaaa... Zoska podobnie z mleczkiem, ok 2, 3 razy , w nocy raz lub 2, i rano... przed kapielą dostaje kaszkę na gęsto łyżeczką. Jestem od piątku u rodziców w Toruniu, na całe szczęscie, bo synuś złamał sobie strzałkę i ma gips na miesiąc, a tu mam pomoc przy dzieciach!!!! Nie dość, że taki upał, to trudno wytłumaczyć 3,5 latkowi, że nie może na tą nóżkę stawać! Więc mamy bonanze!!! Na szczęscie Zoska jest grzeczna, ładnie śpi w dzień, bo 2 razy po 3h, więc mam czas zająć się i przypilnować młodego. Jak zdejmą mu gips i będzie wszytsko oki, to planujemy jechać na tydzień nad morze. Zośka uwielbia wodę. Siedzi w wolnych chwilach w baseniki i moczy się i chlapie. Raczkować jeszcze nie raczkuje, kula się jeśli ma ochotę się przemieścić, ale uwielbia chodzic podtrzymywana za rączki, więc moze tak jak w przypadku synka, w ogóle nie będzie raczkować.

U nas mleko - 8 rano 150ml, 15 (o tej godzinie najmniej bo 120ml) , 20 - 200 ml(na gęsto z kaszką ale przez smoka) + w nocy 1 150 ml, czyli wychodzi 4 razy na dobę + jeszcze dwa razy (rano i popołudniu) pociągnie z cyca aaa, ktoś jeszcze karmi piersią? :) magslom, Szymek też spaceruje trzymany pod paszki i nie raczkuje.

kellyj ja caly czas karmie piersia... mloda wsuwa wszystko jak odkurzacz i wszystko potem zapija cycem wiec ciezko stwierdzic tez ile wypija ale wiadomoze miej :P pozdrawiamy :P

* wiadomo,że mniej

Hej dziwczyny :) moja ala jest nie możliwa nie dawno dopiero co wstawała a od wczora już przesuwa sie przy meblach co mnie cieszy . I mamy nową zabawe kiedy kulam piłke ona ją rączkami łapie. moja 3 -4 razy je mleko rano 150 ml popołudniu 150 ml wieczorem też 150 ml i w nocy 150-180 ml

w koncu miałam chwilke,zeby wrzucic zdjątka na poczte :D moja Julka jak sie bawi w domu to najlepsza zabawe ma przy firanach/zaslonach - potrafi tam ponad godzine spedzic-zakrywa sie nimi i robi akuku :D a teraz maz przymocowal jej na drzwiach od balkonu nawigacje stara i ma swoj maly telewizorek ,w który puka stuka itd :D i tak sobie w ten kąt przy tych drzwiach balkonowych sciaga wszystkie zabawki i tam urzęduje :D a jak pada deszcz to juz w ogole kosmos :D

Witam moja mała pije 4razy na dobe po 180 mleka. Raczkuje od miesiaca i zaczeła stawać w łóżeczku co mnie mniej cieszy bo sobie moze krzywde zrobić jak mnie nie ma w poblizu. Cały czas kwiczy i przemieszcza sie po całym domu, musze dzis do lumpika iść po jakies szre lumpy bo po całym dniu na podłodze to doprac nie idzie;-( Mało mówi tylko aaa i eee i krzyczy i sie czesto śmieje, ale nie przejmuje sie tym zbytnio moja rehabilitantka mówiła ze jak dzieci są zajete ruchem to mniej mówia i na odwrót. Więc jak znudzi sie psoceniem to pewnie zacznie wiecej gadac. A jeszcze jedno nadal nie mamy zębów, ktoś tez tak ma? Pozdrawiam

Honia, my nadal nie mamy ząbków, ale i na to mamy czas :) A Twoja mała naprawdę świetnie się rozwija!!!! Zośka nie raczkuje, nawet nie próbuje, ale chce chodzić podtrzymywana za rączki i wtedy prawie biegnie, tak szybko przebiera nóżkami :D Zawsze kiedy próbuje ja posadzić, podnosi się, gotowa do startu :D Co do jej umiejetności, to mówi, tata, dada, daj... nie wiem tylko na ile to jest świadome. Kiedyś było jeszcze baba, ale już nie wymawia tych sylab :D A pozostałe dzwięki wydawane przez Zośke ,jak to mówi mój synus, są po chińsku :D Robi "kosi kosi" czy bije brawo, kiwa papa, i czasem pokaże jaka jest duza... A poza tym, to straszna rozrabiara z niej... póki co, to nie ma nic z grzecznej dziewczynki :D