Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość listopadziA

LISTOPADÓWKI 2011 - kto dołączy?

Polecane posty

Ja mam prawie 24 lata 23 września skończe więc do 30 mam 6 lat . Źle nie jest bo bez problemu na 1 piętro wniose wózek x-landera z ala w środku . Ale nie powiem bo też mnie taki czasem ból chwyci w krzyżu że nie moge sie wyprostować :o . ja z dietą problemu nie mam ale mam za to z przytyciem . Tak mnie ta ciąża i po zmasakrowała że ostatnio jak ie ważyłam miałam 46.5 kg . Więc jak dl mnie mało maży mi sie tak z 56 kg . Staram sie przytyć chcialabym nabrać krztałtów a nie taki kościotrup :( macie jakieś pomysły ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze ze ja jestem chyba najmlodsza :P 23 lata :) aniu - najszybciej nabiera sie po fast foodach - kebab,pizza,frytki itd :) ja akurat mam wage ok,,, teraz waze mniej niz przed ciaza i jest ok...i ani w góre to nie idzie ani w dół :) teraz musze dodatkowo uwazac na to co jem ze wzgledu na te kamienie ;///no ale w sumie caly czas karmie piersia wiec dieta jest juz od 8 msc :) julka nadrabia kilogramy teraz bardzo szybko :) zjada wszystko co dostanie. jedynie nadal jablek nie moze jesc/pic ( i to mnie wnerwia bo malo jest soczkow/deserkow w sklepach bez jablek :( ) no ale za to dostaje swojskie jedzonko i jest szczesliwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Ania zamień się ze mną na apetyt, to w miesiąc przytyję ci te 10 kg :) Ja przy wzroście 174 ważę 62 kg - o 3 więcej niż przed ciążą, ale waga powoli spada, więc mam nadzieję że w końcu osiągnę cel. A dziś Karolina wcięła pół naleśnika, takiego pustego - starsza córa jadła i podzieliła się z siostrą, po chwili patrzę, a naleśnik zniknął :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka... Najmłodsza jak narazie jestem ja.. 21 lat i 2 dzieci do tego bez męża... bo tatus nas zostawil... poprostu po powrocie z Angli byl z nami 2 tygodnie a pozniej mi powiedzial ze mnie nie kocha i odszedl... U nas sa 2 zabki.. i czekamy na reszte powoli.. bo cos tam znowu idzie... Do tego Misiek podnosi sie do raczkowania, fajnie to mu wychodzi.. bo podnosi sie i tylko tak do przodu i tylu sie huśta a pozniej opada.. :D stawac tez mu sie zdarza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiuleczka współczuje. Ile maluszek miał jak was zostawił .? A to drań jeden . Życze ci Kochana jak najlepiej :) jestem z Tobą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Scarlet no właśnie ja jem lubie jeśc a nawet można powiedzieć że uwielbiam ale przytyć nie moge . A chciałabym wygladać tak jak wcześniej a nie jak teraz chuchro czuje sie jak anorektyczka i z tego powodu mam kompleksy wstydze sie swojego ciała :( żebra widać, żyły na wierzchu jednym słowem masakra :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiuleczka no co za drań,ale widocznie nie był wart żeby z Wami byc,głowa do góry masz dzieciaczki i to sie liczy:) Ani Ty bys chciała przytyc ja schudnac i tak zawsze jest , ze jest nieodobrze:) chociaz u mnie juz z ta waga nie jest najgorzej...ale tak czy siak ciaza zrujonowała moje ciało;/ na brzuchu roztepów nie mam,ale to juz nie jest ten sam brzuch...pupa i uda niestety rozstepy sa...dla mnie to jest straszne bo zawsze miałam zadbane cialo...no,ale cos za cos... Scarlett Bori tez jadł nalesnika i tez mu smakował:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bambusik ja jestem młodsza 22 lata mam :) nie mam większych problemów z kręgosłupem, raczej z niedospaniem i takim zmęczeniem psychicznym :) I niestety u mnie nie sprawdzają się fast foody :( ja po nich nie przybieram ważę 47 kg dużo ludzi mówi jaka Ty jesteś chuda ale co ja mam zrobić moja mama jest taka sama więc raczej się nie utuczę :( a szkoda bo tak chociaż do 50 dobić była bym mega szczęśliwa a więcej to już bardzo odległe marzenia :D jeść lubie ale co z tego... u nas też nasze jedzenie jest wręcz pochłaniane przez młodą :D za to swoje obiadki/zupki już robią się bee :) kasiuleczka współczuje!!! Drań i tyle! Młoda jesteś więc trzymam kciuki żebyś znalazła sobie super faceta! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Synek ma 8 miesiecy a corcia 2 latka... Teraz czeka mnie najgorsze bo rozwod... i wyciaganie wszystkiego przy kims obcym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiuleczka współczuje,drań i tyle. To ja teraz poprawie laska humor mam 161cm wzrostu-już zmalałam przez kregosłup o 1,5cm i waże uwaga 76kg!! mam do zgubienia przynajmniej 15kg. Z ty że to nie jest po ciązy bo zachodząć w ciąże miałam 75. Taka jestem poprostu od podstawówki, ale zamierzam to zmienić. Na przytycie polecam koktail herbalifu naprawde pomaga tak 2 kg na miesiąc mozna przytyć no i w miare zdrowo. Dostałam prace ale w delegacji;-( sama nie wiem kasa potrzebna a tam bym ładnie zarobiła ale 3 dni poza domem nie wiem czy wytrzymam bez małej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiuleczka, młoda dziewczyna jesteś, wielka miłość jeszcze przed tobą! :) Życzę tylko siły przy dzieciakach bo eks nie ma co żałować! A ja mam 31 lat, pierwsze (i ostatnie ;p) dziecko, męża od tygodnia :)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiuleczka trzymaj się, na pewno Ci teraz ciężko z dwójką małych dzieci, ale spójrz na to w ten sposób: jesteś młoda, masz dwoje świetnych dzieci, masz dla kogo żyć, lepiej być samemu niż z kimś, kto nas nie kocha.. I zobaczysz, że jeszcze znajdziesz swoje szczęście, czego Ci z całego serca życzę :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Nie było mnie tu już chyba ze 3 miesiące ale nie ma czasu na internet... muszę nadrobić zaległości... chyba zmieniłyście hasło na maila naszego bo nie mogę się zalogować??? czy mogę dostać nowe hasło- martkadz@op.pl dzięki i pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja a ja
skoro nie masz czasu to pewnie dziewczyny nie dadzą ci nowego hasła bo po co..ja was czytam codziennie i naprawde w ogóle sie nie udzielasz a to że na początku pisałaś to sie teraz nie liczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny. mam pytanko - czy ktorys maluszek jeszcze sam nie siada ??? bo julka w ogóle o tym nie mysli poki co. do 10 miesiaca ma niby czas ale powoli mnie to martwi ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nizalogowana podzytywaczka
Bambusik- moja coreczka skonczy 2.08 dziewiec miesiecy i sama nie siada. Posadzona ladnie potrafi sie utrzymac i nie leci juz na boki ale czasem zdarzy sie, ze poleci do tylu. Sama jednak jakos sie nie garnie do siadania. raczkowac tez jeszcze nie raczkuje, za to coraz bardziej pelza. Nie martw sie, ja tez juz przestalam ale z poczatku bylam zaniepokojona. Moja mala jest ogolnie bardzo zywa i mysle, ze jeszcze troche i zacznie siadac. Kazde dziecko jest inne i rozwija sie we wlasnym tempie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaczka wysłałam Tobie hasło:) Bambusik a może Twoja mała ominie ten etap i zacznie od razu stawac na nózkach... Mój Bori dzisiaj kończy 8 ms no i od sb zaczął robic pierwsze kroczki z pchaczem,nieporadne ale sie kula:) Trzeba uważać jak nie wiem bo niestety ,ale te pchacze nie sa zbyt bezpieczne dla dzieci,które dopiero zaczynaja jak mały leci do tyłu to pchacz leci razem z nim,a jak za bardzo pchnie go do prezodu to mu odjezdza za mocno... Od prau dni Bori strasznie krzyczy,ale tak,ze uszy pękaja...no mówi "baba" ale nie wiem na ile to świadome ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolcia - no ja też tak na początku myślałam. Tym bardziej,że Julka próbuje wstawać właśnie, a siadanie jakoś jej w ogóle nie podchodzi...jak sobie raczkuje po pokoju to próbuje "wdrapać sie" na kanape czy na chodzik czy po mnie chodzi jak leze z nia na kocu... Posadzona ładnie siedzi i na boki sie nie giba,ale leci czasem do tyłu ;/ No niby każde dziecko jest inne,ale zawsze gdzieś jakaś wątpliwość jest. I się człowiek zamartwia potem :D No zobaczymy. U was też się pogoda robi ??? :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Bambusik nie ma się co martwić, każde dziecko rozwija się inaczej - moja Lola sama siada, ale nie raczkuje (pełza) a Twoja Julka odwrotnie :) U nas też zapowiada się fajna pogoda, pewnie po obiedzie gdzieś wyruszymy :) A jutro idę do przychodni to zważę sobie Karolinę, bo taka się ciężka zrobiła.. No i z apetytem się poprawiło, wczoraj zjadła dwie małe bulionówki pomidorowej z makaronem, aż się potem bałam czy nie cofnie :P Karolcia Lola też krzyczy, praktycznie od samego rana czym niestety budzi siostrę. Woła tatatatatata, bababababa, dadada, gagagagaga, a najrzadziej "mamamamama"..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zarabianie na reklamach!!! Bez wychodzenia z domu ->>> Wystarczy kliknąć w poniższy link -> http://pl.20dollars2surf.com/?ref=605252 a nastepnie szybciutko zainstalować program i potem już tylko trzeba mieć włączony komputer a pieniążki same się mnożą Można też dodatkowo brać udział w konkursach. To się opłaca Polecam gorąco osobom,które spędzają czas przy komputerze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) karolcia moja ala ta je . Umie już pogryźć i połykać je z nami . Nie daje jej słoiczkowego jedzenia co orawda nadal pije 2 razy mleko no i w nocy . Ale reszta jak my . na śniadanko kromka chlebka z szynka , pomidorem (bez skórki) , pózniej jogurt, obiad( normalnie dostanie okrojone mięsko z kurczaka , i bierze po jednym sobie kawałku :), rosół wczoraj jadła i tak śmiesznie kluski wciągała ustami he he. I je z nami przy stole tzn w swoim krzesełku . Co prawda nie daje jej jeszcze by jadła rękoma ale już próbuje jeść łyżeczką i nie źle jej to wychodzi. i byłam wczoraj w przychodni wreście mi ale zaszczepili ( 2 tyg chodziłam wiecznie odkładali- bo Ala ma katar alergiczny i nie wiadomo z czego ) i mała waży 7400 g mierzy 73 cm , obwód głowy 44.5 , kl.piers. 44 . Więc kawał baby z niej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolcia - moja Julka też tak je... i podobnie jak Ala ... je razem z nami tak jak my... czasem tylko ratuje sie sloiczkiem (który i tak nie jest zjadany ze smakiem tak jak swojskie jedzenie) ,gdy nie mam czasu na obiad z prawdziwego zdarzenia :D ale właściwie codziennie je normalne posiłki i o stałych w miare godzinach. Wczoraj to by mnie przewróciła,tak się na mnie skrabała jak mieszałam w jej miseczce "am am" :D rano je chlebek z masełkiem / twarogiem / jajkiem(żółtko) , do tego serek homogenizowany. w południe obiad z nami - ziemniaczki, wszelkie zupy,mięso ; po południu drugi obiadek - albo słoiczkowy albo znów cos naszego... owoc jakiś na deser. kolacja - chlebek znów, parzona parówka drobiowa, czasem kaszka... Każdy posiłek zapijany mlekiem z piersi :D :D :D w międzyczasie chrupek,biszkopt,herbatnik itd. w nocy 2 lub 3x mleko. Julka waży 7400 kg i mierzy 75cm :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BLW to nie jest jedzenie tego co my tego co my w takim sensie że z jednego gotowania... U nas Szymek jada tak jeden posiłek jak na razie - popołudniowy, jak my wracamy z pracy to ja mu wtedy daje właśnie np ugotowane brokuły, ziemniaka i fasolkę, czy rybę na parze zrobioną, czy chlebek z masełkiem, czy jagody, maliny.... kroje wszystko w kawałeczki (poza jagodami :)) i ma to na tacy (w swoim foteliku) I rzeczywiście można zauważyć co dziecku bardziej smakuje bo mały wybiera sobie sam i niektóre rzeczy znikają szybciej :) Picie w butelce stoi obok bo już od dawna sam operuje butelką więc pije kiedy ma potrzebę wtedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dieta Blw polega na tym,ze dziecko samo wybiera co zje i w jakiej ilosci...Ja dzisiaj podałam małemu warzywa gotowane pokrojone w słupki marchew,ziemniak,pietruszka,fasolka szparagowa...zjadł marchew reszta została wiec moze cos w tym jest...Od jutra bede tez tak robic z owocami,wysyłam wam link gdzie jest wiecej o tej diecie http://www.nowamatkapolka.pl/plugins/_newsedit/news/42/index.php

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poczytam o tym, bo na pierwszy rzut oka wydaje się ok. Lola też je raczej "zwykłe" jedzenie", chociaż dziś dałam jej słoiczek z rybą :) Dziś ważyłam Lolę i waży... 8700!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestemprzerazona
Prosze opamiętajcie sie troche Wasze dzieci maja po 8-9 miesięcy a Wy dajecie im wszystko to co Wy jecie? w soli,przyprawach ,panierkach itd? nie jestem tu po to zeby prawic morały,ale to wszystko co teraz dajecie dzieciom ma wpływa na ich dalsze zycie,na ich nawyki zywieniowe w przyszłosci,sama mam dziecko w podobnym wieku i owszem je to co my,ale przyrzadzone oddzielnie według potrzeb dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×