Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość listopadziA

LISTOPADÓWKI 2011 - kto dołączy?

Polecane posty

Borys tez cały czas dostaje mm i bedzie dostawał jakna razie , ale wporowadzam mu tez zwykłe,je takze serki,jogurt naturalny z owocami,uwielbia kefir itd... Agatka nam lekarz powiedział ze jak załatwimy sobie zaswaidczenie gdzies ze mały chodzi do złobka to szczepienie na ospe jest za darmo...Tyle,ze borys juz ospe miał wiec nie ma potrzeby szczepic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kobitki! Jeśli chodzi o grypę - nie szczepimy. Z ospą też raczej nie - ale jeszcze jedna rozmowa z pediatrą dla pewności. A MMR już jestem prawie pewna, że odraczamy przynajmniej do trzeciego roku życia. Chyba, że pediatra totalnie mi przefasonuje pogląd na ten temat. Mleko krowie podobnie jak kellyj moje zdanie. Szymek dostaje przetwory mleczne, co 2-3 dzień, jest jeszcze trochę na piersi (2 karmienia na dobę) i dwa razy dziennie je kaszki na MM po 200 ml.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A do picia polecam za moją koleżanką taki bajer albo jego tańsze odpowiedniki: http://momma.pl/cat,126_z_funkcj%C4%85_kiwania,product,742_mOmma_Kubek_ze_s%C5%82omk%C4%85_z_dwoma_r%C4%85czkami_9m_kolor_zielony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny :) Ja nadal czasu nie mam na nic... Tylko dzieciaczki i dzieciaczki :) Nieraz juz padam na twarz jak wieczorem pojda juz spac... to jak zawsze trzeba posprzatac i tak wkolo... Juz nasze dzieciaczki koncza roczki :P tak ten czas zlecial ze masakra... Tak pomyslec ze niedawno sie je rodzilo i meczylo zeby urodzic, a tu juz takie duze... Chodzace szkarbki... U nas ostatnio jakos idzie.. z starsza bylam u lekarza i na pogotowiu bo cos wymiotowala a pozniej nagle puscila jej sie krew z nosa.. to poszlam na pogotowie a tam lekarz do mnie ze czy mam skierowanie a ja mowie ze nie mam. a on ze to prosze isc na pogotowanie tam gdzie maja dyzur a ja mowie ze ma pan prawo zbadac dziecko a on ze zbada je ale nastepnym razaem jesli przyjde to juz mi dziecko do szpitala przyjma na odzial.. a ja sie smialam.. bo jak mozna dziecko dac na oddzial jesli jest zdrowe.. masakra... Poprostu chcial z skierowaniem zeby miec wolne.. bo mu sie nawet nie chcialo pracowac.. a co najlepsze dal nam saszetki z witaminami i resztaa tam na odpornoc. a ja ide do apteki a tam babka mowi ze dossc ze tego nie ma to dziecku 2 latniemu sie tego nie daje.. no masakra... :D a maly zdrowy.. rosnie i biega jak szalony.. Siostre bije jak tylko sie da... :D A jak wasze maluszki? Pozdrawiamy :* wysle zdjecia na poczte..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
je też póki co zostaję przy modyfikowanym... na razie nie czuje potrzeby żeby wprowadzać zwykłe mleko, Mała je jogurty dziecięce raczej, czasem gdzieś delikatnie posmakuje śmietany jeżeli jest w jakimś daniu. kellyj u nas Amela też śpi na brzuchu ale nie ma problemu bo kręci się jak nie wiem śpi w naprawdę niesamowitych pozycjach czasem aż jestem w szoku :) my dzisiaj właśnie jesteśmy po szczepieniu MMR, myślałam o tym i zaszczepiłam. Mała waży 8300g taki mały okruszek :) jeśli chodzi o słomkę mamy opanowaną ze zwykłej szklanki różnie to bywa czasem jest dobrze a czasem leci po całej bluzce :) a wysłałam zdjęcie na pocztę najbardziej aktualne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaroczniaka
Dziewczyny mam wielką prośbe napiszcie jadlospis Waszych maluchów,przykładowe dania,jestem mama roczniaka i mam wrazenie ze wiekszisc posiłków jakie je moja pociecha jest słodka Podaje przykładowy jadłosip Sniadanie mleko/kaszka/płatki II Sniadanie danonek/owoc/ Obiad Zupka lub drugie danie (gotuje lub słoik) Podwieczorek Kisiel/budyn Kolacja mleko w miedzy czasie parówka/ciasta/chrupki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Śniadanie mleko/kaszka/płatki - mleka mm są słodzone, kaszki - możesz wybrac takie bez cukru, ja takie tylko daje (nestle i hipp mają takie) II Sniadanie danonek/owoc/ - danonek słodzony, owoce wiadomo, to w zasadzie powinna byc jedyna słodycz naszych maluchów na co dzień :) Obiad Zupka lub drugie danie (gotuje lub słoik) Podwieczorek Kisiel/budyn - no słodzone Kolacja mleko - j.w w miedzy czasie parówka/ciasta/chrupki - no ciasta wiadomo, chrupki zależy jakie, wiekoszsc tez slodzona... Jeszcze nie podałaś co pije bo tutaj też może ukrywać się cukier :) U nas jest tak: I Śniadanie mleko mm z kaszką (głownie nestle bo mają największy wybór z niesłodzonych) II Śniadanie owoce/kromka z białym serkiem lub wędliną (zazwyczaj smarowana olejem lnianym)/jajecznica na parze lub gotowane Obiad pierwsze i drugie danie: gotowany (to zazwyczaj są dwa dania gęste, czasem zupa i drugie danie) Podwieczorek jogurt naturalny/kefir jeśli nie jadł tego rano/czasem jogurt dziecięcy ale to max raz w tyg/banan. Czasem w tych godzinach skubnie coś z obiadu rodziców bo my akurat wtedy wracamy z pracy i jemy swój obiad :) a czasem już nic nie je. Kolacja mleko mm W międzyczasie: chrupki kukurydziane/paluchy Do picia woda/woda + sok (kupuje klarowne bo niesłodzone :) ) w proporcjach 2/3 woda + 1/3 sok Czasem melisa do picia, czasem sok marchewkowy (taki jednodniowy), bardzo lubi sok z buraków (też w takich butelkach jak marchewkowe) Ja zdecydowanie uważam na ten cukier.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też staram się uważać na cukier ale bywa róznie.... Na śniadanie jest kaszka na drugie śniadanie danonek/ kanapka z wędlinką/ pasztecikiem na obiad zazwyczaj zupka na gęsto lub drugie danie (gotuje sama). Podwieczorek najczęściej jest to owoc lub teraz znalazłam mus owocowy w taki saszetkach nie zawierają dużo cukru.... Jeżeli sama nie mogę zrobić takie deserku to zastępuje go gotowym. Kolacja to również kaszka. Jeszcze koło 5-6 nad ranem Amelka wypija butelkę mleka. W miedzy czasie mała podjada coś ode mnie, herbatniki, chrupki kukurydziane. Jeśli chodzi o picie to herbatka (słaba), sok lub woda. Chyba tyle. A tak nawiasem co u nas tak pusto? Zastanawiałam się ostatnio co u mamyBąbelków i izy muszą mieć pełne ręce roboty z dwójką rozbrykanych szkarbów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Jestem tutaj nowa,bardzo sie ciesze,ze moge do mas dolaczyc. Szkoda tylko,ze nie znalazlam tego forum wczesniej. Mam coreczke Amelke ur.07.11.11,taki kochany urwisek. Pozdrawiam wszystkie mamuski :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łoooomatkoooo tak, ponieważ nie uważam domowej roboty paszteciku za największe świństwo :) witaj elcia ;) Ja też mam córeczkę Amelkę z 10,11 ;) napisz coś więcej o Was? A gdzie reszta mamusiek? Czy to przez mgłę nie możecie trafić na forum ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Borys je tak : Sniadanie: kaszka,płatki owsiane,kako+kanapka II Sniadanie: owoc lub jogurcik Obiad: Zupka lub drugie danie (2 razy w tygodniu ryba) Podwieczorek :kisiel,jogurt naturalny lub danon,kefir,budyn Kolacja : mleko W miedzy czasie chrupki kukurydziane itd Do picia dostaje słaba herbatke albo wode która tez chetnie pije,czasami dostaje soki bobofrut rozcienczone Musze spróbowac podac mu jutro własnie jakies smaki z tych jednodniowych jak np z buraka moze tez mu zasmakuje:) U nas jakoś leci,z dnia dna dzien co raz wiecej umiejetnosci,Borys kocha zwierzeta,mówi na ta chwile głównie "tata" o mamie juz zapomniał;)...pokazuje paluszkiem na wszystko co chce i nie moze sam siegnac...niestety jest strasznym złosnikiem jak cos jest nie po jego mysli płacze i kładzie sie na ziemie;/ ale starmy sie nie reagowac i mam nadzieje ze bedzie jakis skutek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolcia, u nas tez dużo złości w Szymku jak czegoś się mu odmówi lub nie dzieje się po jego myśli... no cóż, trzeba przetrwać, myślę że dodatkowe emocje się u nich podnoszę bo już wiedzą czego chcą a nie potrafią jeszcze tego przekazać. jak będą już gadać wszystkim będzie łatwiej... albo i nie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas też występuje takie coś, próby wymuszenia złością.... zastanawia mnie jedno skąd te dzieciaki to wiedzą? karolciaa robie dokładnie jak Ty jak czegoś nie można to nie można mała kładzie się na podłogę a ja nie reaguje. Zauważyłam, że jak się nie odzywam to taki atak trwa chwilę i wszystko jest okey... kellyj mam nadzieję, że jak maluch zaczną mówić to będzie nam łatwiej, ale nie jestem do końca o tym przekonana... Amelka też pokazuje juz plauszkiem co chce i nawet czasem przytakuje jak ją o coś zapytam np. czy chce się napić nie wiem czy świadomie czy nie ale na pewno sensownie ;) pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:)Dawno nei pisałam ale czasu brak. U nas mała ma 11 ząbkow, aktualnie ma lekko zaczerwienione gardełko i katar, więc szczepienie akurat miałyśmy przełożone. Jak wyzdrowieje to dopiero sie zgłosimy. Mała zaczęła chodzić jakieś 2-3 tyg przed roczkiem,a roczek skończyła 12.11 :) Antosia też przytakuje głową jak coś jej się zapytam, potrafi tez odpowiedzieć "nie" i wydaje mi sie ,że jak najbardziej ze zrozumieniem:) także fajnie, bo już można się troszkę dogadać, czy chce jeść, pić, albo np przyniesie pudełko z klockami i pytam czy mam jej otworzyć to kiwa głowa i mówi "tia" , albo powiem "Antosiu przynieś mamie telefon" i idzie szuka telefonu i przynosi :) a co do telefonu to przyklada sobie do ucha i gada po swojemu hehe:P ogolem bardzo duzo potrafi, lubi kredki , trzyma w rączkach i żąda kartki i jakieśtam kreski jej wyjdą-bazgroły :P uwielbia muzykę , odrazu tańczy, przynosi pilot i jak pytam czy mam właczyć "la la la" to kiwa ze tak :) smiech jest taki, ze hoho :) tez wymusza wszystko, ale to chyba ten etap, chociaz u nas jest to juz od daawna :P wszędzie sie wskrobie, na jej krzesełko, do łóżeczka (mamy wyjęta dwa szczeble), jest bardzo pogodna i sprawia tyyle radosci :) Napisalabym wiecej, ale czas uciekac spac, buziaki dla wszystkich:**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, pytanie - jak usypiają Wasze dzieci? w sensie czy same w łóżeczku bez butelki czy z wami łóżku, przytulone, czy przy kołysance czy inaczej jeszcze.... ? I kolejne - ktoś już odstawił całkiem picie z butelki przez smoczek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maja jeszcze pije mleczko przez butelke, inne napoje z kubka a i na mleko przyjdzie czas.. a co do spania to zasypia sama w swoim łóżeczku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Borys pije też mleczko z butelki,a inne napoje z niekapka lub zwykłego kubeczka...Co do zasypiania to roznie jak jest bardzo zmeczony odkładam go do łózeczka i zasypia,ale bywa tez tak ze zasypia w wózku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amela pije mleko z butelki, picie różnie udaje jej się nawet ze szklanki napić ;) co do zasypiania to różnie bo czasem jest tak zmęczona, że zasypia juz podczas jedzenia (je kaszkę z butli;)) ale najczęściej jest tak, że zje kaszkę odkładam ją do łóżeczka i zasypia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mała pije nadal z butelki, ale staram się ją przestawić na kubek Aventa , bo leży juz dlugi czas i nie moze sie przyzwyczaic do niego. Fajnie macie, moja Antosia w naszym lozku, a pozniej ja przenosze, po prostu kula sie po lozku, obroty robi i zasypia sobie:P albo juzw czasie picia mleka zasnie:) ale sama w lozeczku niestety nie:) chociaz swego czasu walczylam o to:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny dawno nie pisałam . nasze dzieci już maja 1 rok :) ala ma 8 ząbków ciężko jej idą oczne . nie dawno był okres że nie chciała pic mleka więc pojechałam z ala do lekarza przebadal ja , a tu sie okazuje ze ala jest okazem zdrowia . ja ostatnio chorowalam mialam jakas zakazna angine ropna - nigdy wiecej taki bol ze szok. ktos tu chcial dac numer do laryngologa w sprawie wyciecia migdałków więc go napiszcie jeśli można to chyba can_do była :) ala pomiata rowno mowi juz : ojej , tata, dada (na dwor) koko (kura) jak mowie patrz kura to ona odpowiada -gdzie :) reaguje na nie wolno i poki co corcia bardzo grzeczna :) nauczyla sie tanczyc przy muzyce i przestepuje z nogi na noge przy tym klaszczac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ale tu cisza:) Rzeczywiście, rok zleciał błyskawicznie:) Lola też ma 8 zębów, ale nie mówi zbyt wiele: mama, tata, ika (Emilka), da! (daj) - jak coś chce, uka - piłka, ema - nie ma, no i chyba tyle. Dziewczyny czy Wasze dzieci chętnie jeżdżą w wózkach? Bo u nas od jakiegoś czasu spacer to koszmar, Lola ledwo da się zapiąć i po 3 minutach wrzeszczy i wygina się we wszystkie strony, żeby ją wypuścić.. Na dodatek za nic w świecie nie chce chodzić za rączkę, tylko sama..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj cisza jak nie wiem.... u nas w wózku jest okej mała siedzi, jedzie podziwia :D jak jesteśmy w sklepie w kolejce wtedy się stresuje... u nas jest inny problem... z jedzenie tzn mala musi chodzić po pokoju żeby zjeść obiad czy cokolwiek :( Jak ją zapnę w krzesełku do karmienia to nawet buzi nie chce otworzyć... staram się jakoś to odkręcić ale to nie jest takie proste, bo często się poddaję myśląc "lepiej niech zje". a co do mówienia to tata, ostatnio mama, no i mniam jak widzi cos do jedzenia no tak jak pisałam wcześniej przytakuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka takiej ciszy to tu jeszcze nie było trzeba ja przerwać :) u nas w porządku ja miałam ospe szykowalismy sie że Maja też dostanie ale minęło 3 tyg i nic :) m był przeziębiony potem jeszcze ja a Maja sie trzyma nic ją nie bierze biega jak szalona nadąrzyć za nią nie idzie, tańczy wszystko co możliwe, z jedzeniem w krzesełku nie ma problemu, zębów nadal 8 trójki dolne nie mogą sie przebić chociaż je już widać więc co pare dni marudzi w nocy wstaje 1-3 razy ale efektów nie widać :) jak coś chce pokazuje paluszkiem(jeśli nie możne sięgnąć), kupke jak chce zrobić przychodzi pod nocnik więc w pieluszke nie robi z kontrolowanym siusiu będzie większy problem ale na to za wcześnie, zejść z kanapy też potrafi z wejściem jeszcze mamy problem bo nie umie tak wysoko podnieść nóżki, gada po swojemy ma, mama, bam, gam, dada, am itd jak mnie nie ma w pokoju to woła mama dopóki sie nie odezwe :) tylko tata coś nie chce mówić na co tata smutny, aha za rączke też nie chce chodzić tylko sama, przychodzi sie przytulić i wtedy spojrzy tak głęboko w oczy :) ahh ale sie rozpisałam częściowo zdałam relacje co u nas pozdrawiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam.Mialam napisac cos o nas,o mojej corci ale wczesniej niestety nie mialam czasu.Jestem mama Amelki ur.07.11.11 i syna Dawida,ale ten to juz 13 letni kawaler i ma swoj swiat.Wielkia szkoda ,ze wczesniej nie znalazlam tego forum,bo na pewno przez ten rok moglabym skorzystac z wielu waszych porad. Po krotce przedstawie moje dziecko.Amelka-mala,kochana rozrabiara,wszedzie jej pełno.Mały złośnik,nauczyła się ostatnio ,ze jak się czegoś chce to można wymusić płaczem,ale nie ze mną takie numery. Biega na czworaka,bo tak najwygodniej i najszybciej,ale od trzech dni puszcza się i idzie co czasami mnie przeraza i boje sie ze upadnie i zrobi sobie krzywdę.Moze dlatego jestem tak przewrazliwiona bo uderzyla mi jużdwa razy głową,raz spadła z łóżka a innym razem wypadła mi z wózka,spacerówki tzn. zsunęła się w dół ale niestety głowa uderzyła o posadzke,chwila nieuwagi, stad moje nerwy jak widzę ją kiedy sie puszcza i idzie. Jest karmiona jeszce piersia,głownie w nocy.Karmienie to może zbyt dużo powiedziane bo raczej to cycmolenie.Jesli chodzi o jedzenie w ciagu dnia to za bardzo nie chce jej sie jesc rzeczy, ktore trzeba gryzc,moze dlatego bo ma tylko 4 zabki a piąty ,dolna dwojka w drodze,więc wszelkie jedzenie ląduje poza krzesełkiem,korzysta na tym głównie pies:-) Na szczęście pije mleko z kleikiem i bez,kaszki,je obiadki(gotowe), takze nie jest jakims niejadkiem ,ale jak trzeba coś pogryz to juz nie bardzo jej sie to podoba. Tak po krotce to o nas,wiecej nie moge napisac bo mala sie na mnie wspina. Pozdrawiam wszystkie mamusie i mam nadzieje ze przyjmiecie mnie do swojego grona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elcia witaj i pisz więcej co bym sama do siebie nie pisała moje dziecie śpi więc cisza i spokój nasatł w domu :) a gdzie reszta mamusiek??halo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamuski :) witaj elcia :) nas trochę zasypało byłyśmy już na pierwszym zimowym spacerze jakieś dwa dni temu no i odniosłam wrażenie, że moje dziecko było lekko zdziwione śniegiem :D chętnie go deptała i wydawała odgłosy takie jak wydaje gdy jest zdziwiona czymś nowym np. jak pierwszy raz zobaczyła jak kot bawi się z psem u znajomych dwa zwierzaki na raz to coś niesamowitego :D a teraz mamy lekki kłopot ze śniadaniami bo kaszki to nawet do ust nie weźmie więc staram się jakoś urozmaicić te śniadanka ale to też różnie czasem zje mniej a czasem więcej... i ostatnio strasznie zaczęła znęcać się nad psem... ma radość jak pies piszczy, staram się pilnować ale nie zawsze zdążę...ostatnio wchodzę do pokoju a pies (york) wisiał w powietrzu trzymany za sierść :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. U mnie jest podobnie jaku ciebie Monia. Mela raz je wiecej raz mniej,zalezy od dnia. My natomiast czekamy na snieg,wlasnie przyszly sanki a sniegu nie ma a chcialybysmy je wyprobowac. Tez mamy pieska i jak tylko jest w zasiegu jej reki to zostaje biedny poszarpany z kazdej srony,ale tak chyba wszystkie dzieci reaguja.:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. U mnie jest podobnie jaku ciebie Monia. Mela raz je wiecej raz mniej,zalezy od dnia. My natomiast czekamy na snieg,wlasnie przyszly sanki a sniegu nie ma a chcialybysmy je wyprobowac. Tez mamy pieska i jak tylko jest w zasiegu jej reki to zostaje biedny poszarpany z kazdej srony,ale tak chyba wszystkie dzieci reaguja.:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×